Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Influencerzy uratowani z... rusztowania kościoła!
Polska: Zakazali rodeo. Miasto uznało, że to łamanie
Belgia: Znany aktor z wyrokiem za jazdę pod wpływem alkoholu
Polska: W Lotto padła najwyższa wygrana w tym roku. To kolejny rekordzista
Belgia: Niepokojąco wysoka liczba samobójstw w Belgii
Polska: Cham bierze się za parkowanie. Są już setki zgłoszeń
Temat dnia: „To moje dziecko”. Książę uznał syna po... 25 latach
W Polsce pracuje coraz więcej cudzoziemców. Najwięcej w Warszawie
Słowo dnia: Metselaar
Belgia, Flandria: „Ludziom można ufać”. Nie każdy tak uważa…
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Słowo dnia: Augustus

Jeszcze jest ciepło i słonecznie, niektórzy są na urlopach, a dzieci mają wakacje. Lato nieubłaganie zbliża się jednak do końca, powrót do szkoły jest coraz bliższy, w nocy bywa już chłodno, a dni robią się krótsze…

Mowa o sierpniu, a w szczególności jego końcówce. Sierpień to w języku niderlandzkim, używanym poza Holandią także w północnej części Belgii (czyli we Flandrii), augustus. Koniec sierpnia, oznaczający ostatni tydzień lub ostatnie dni tego miesiąca, to eind augustus.

Sierpień to ósmy miesiąc w roku (achtste maand van het jaar), ma 31 dni i jest to wakacyjny (vakantie) miesiąc (maand). Następuje po lipcu (juli), a po nim mam wrzesień (september). W sierpniu wciąż mamy lato (zomer), ale widmo jesieni (herfst, najaar) jest coraz bliższe.

Zanim jednak zrobi się chłodno, dzieci wrócą do szkół, a podróżni z bliskich i dalekich wojaży, mamy jeszcze lato, jest słonecznie (zonnig), dni są raczej ciepłe (warm weer), a wieczory bywają gorące i duszne (zwoele zomeravonden). To czas relaksu (ontspanning), spacerów (wandelingen) po plaży (strand), urlopów nad Morzem Śródziemnym (Middellandse Zee), wypadów za miasto (uitstapjes), czasem nawet fali upałów (hittegolf

W Belgii, podobnie jak w Polsce, wakacje szkolne trwają do końca sierpnia. W Holandii czas trwania wakacji zależy od regionu i w niektórych częściach tego kraju dzieci wracają do szkół już w połowie sierpnia (midden augustus).

Zarówno w Belgii, jak i w Polsce, w połowie tego miesiąca jest dzień wolny od pracy. Chodzi tutaj o katolicką Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (Onze-Lieve-Vrouw-Hemelvaart albo Maria-Tenhemelopneming), obchodzoną 15 sierpnia. W Polsce jest to jednocześnie Święto Wojska Polskiego.

Wymowę słowa augustus usłyszymy TUTAJ.

Więcej słów dnia


29.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Woede

Lepiej za często jej nie doświadczać, ale czasem jednak człowiek się mocno zdenerwuje… Woede to w języku niderlandzkim wściekłość.

Słowo to, w zależności od kontekstu, można też przetłumaczyć jako gniew lub furię. Boosheid to nieco łagodniejsze określenie, tłumaczone przeważnie jako złość, zdenerwowanie.

Ktoś może wybuchnąć gniewem (in woede uitbarsten/ontsteken), aż drżeć ze wściekłości (van woede trillen) lub doświadczyć ślepej furii (blinde woede). Gniew albo wściekłość można też powstrzymać, opanować (de woede bedwingen).

Rozwścieczyć kogoś, doprowadzić kogoś do wściekłości lub furii to iemand tot woede brengen. Niektórzy wolą gniew stłumić (woede onderdrukken), inni wolą mu dać ujście (woede loslaten). Niestety zdarza się, że ktoś wyładowuje gniew na kimś innym (woede op iemand afreageren).

Wybuch gniewu to woede-uitbarsting, atak szału to woedeaanval, zaś woedereactie to reakcja przepełniona wściekłością, nerwowa reakcja.

Od rzeczownika woede możemy też utworzyć przymiotnik woedend (wściekły, zły, mocno zdenerwowany). „Hij is vaak woedend” oznacza, że „on często jest wściekły”, „on często się wścieka”.

Podobne znaczenie do woedend ma woest (gwałtowny, dziki), furieus (wściekły, przepełniony furią) i razend (rozwścieczony, w szale).

Wymowę słowa woede usłyszymy TUTAJ.

Więcej słów dnia


25.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Aż tylu młodych rowerzystów korzysta z telefonów. „Bardzo groźne”

Jazda rowerem połączona z przeglądaniem mediów społecznościowych na smartfonie albo pisaniem wiadomości na WhatsApp? Wielu młodych mieszkańców Belgii tak robi - choć to bardzo niebezpieczne.

Ponad połowa (53%) mieszkańców Belgii w wieku od 15 do 19 lat przyznała, że w trakcie jazdy na rowerze rozmawia przez telefon. Jeszcze więcej, bo prawie dwie trzecie (65%) młodych Belgów sprawdza w trakcie jazdy rowerem media społecznościowe lub pisze wiadomości na smartfonie.

Ankietę na ten temat przeprowadził Belgijski Instytut Bezpieczeństwa Drogowego VIAS. Wzięło w niej udział 1,5 tys. ludzi. Wyniki ankiety omówiono między innymi w portalu internetowym dziennika „Het Laatste Nieuws”.

Z badania VIAS wynika również, że połowa młodych mieszkańców Belgii jeździ wieczorem lub w nocy rowerem bez odpowiedniego oświetlenia, a ponad jedna czwarta (28%) - pod wpływem alkoholu.

Korzystanie z telefonów w trakcie jazdy rowerem jest w Belgii zakazane. Obowiązują tu te same zasady, co w przypadku kierowców samochodów. Za pisanie wiadomości na smartfonie czy trzymanie telefonu przy uchu w trakcie jazdy rowerem grozi mandat w wysokości 174 euro.

Jeszcze istotniejszym argumentem za tym, by na rowerze nie przeglądać mediów społecznościowych i nie dzwonić w trakcie jazdy jednośladem, jest argument bezpieczeństwa. Patrząc w ekran, nie widzimy dokładnie sytuacji na drodze, co grozi upadkiem, przeoczeniem znaku lub świateł, a nawet zderzeniem z innym pojazdem. To bardzo groźne, a skutki mogą być tragiczne.


25.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, Flandria: Brakuje nauczycieli. Tutaj najgorzej

O tym, że szkoły w Belgii borykają się z brakami kadrowymi, mówi się od dawna. Potwierdzają to najnowsze dane z Flandrii i Brukseli.

W niderlandzkojęzycznym systemie edukacji w Belgii brakuje aż 3,7 tys. nauczycieli - poinformował portal vrt.be. Flandria to północna, niderlandzkojęzyczna część kraju. Edukacja niderlandzkojęzyczna jest też możliwa w Regionie Stołecznym Brukseli, oficjalnie dwujęzycznym (francuski i niderlandzki).

To właśnie w stolicy sytuacja pod tym względem wygląda najgorzej. W brukselskich szkołach niderlandzkojęzycznych braki kadrowe są wielkie. W szkołach podstawowych brakuje tu aż 10% kadry nauczycielskiej, a w szkołach średnich 7%.

Kiepsko wygląda to także w okręgu Halle-Vilvoorde wokół Regionu Stołecznego Brukseli, a także w dużych flamandzkich miastach, takich jak Antwerpia i Gandawa. Braki w kadrze nauczycielskiej w tych dwóch miastach są na poziomie około 4%, wynika z danych flamandzkiego ministerstwa edukacji.

Według obecnych flamandzkich władz oraz wielu dyrekcji tutejszych szkół jedną z głównych przyczyn braków kadrowych w placówkach oświatowych jest zbyt wielkie obciążenie nauczycieli tzw. „innymi zadaniami”.

Nauczyciele muszą poświęcać wiele czasu np. na zajęcia pozalekcyjne, opiekę pedagogiczną, szkolenia i kursy, administrację, wprowadzanie do zawodu nowych nauczycieli albo np. pomoc przy prowadzeniu szkolnej biblioteki.

Flamandzkie ministerstwo edukacji zapowiada działania, które mają to zmienić. W efekcie pracujący obecnie nauczyciele będą mogli prowadzić w tygodniu więcej lekcji, co powinno przełożyć się na zmniejszenie problemów kadrowych.


25.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed