Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: Technikum czy liceum? Jest nowy trend
Polacy już dostali wyliczenia. Może ich uratować tylko bon
Słowo dnia: Maaltijd
Polska: Balanga w lesie. Zostały po niej butelki i inne śmieci
Belgia, Flandria: Aż tylu uczniów bierze korepetycje
Polska: Znani aktorzy staną przed sądem. Poszło o promowanie alkoholu
Belgia: Bez „solidnego posiłku”? W Belgii częściej niż w Polsce…
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 1 września 2025, www.PRACA.BE)
Wiele belgijskich firm nie stosuje podstawowych środków cyberbezpieczeństwa
Szpitale w Brukseli pomagają w szczepieniach przeciwko zapaleniu oskrzelików
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Temat dnia: Technikum czy liceum? Jest nowy trend

Uczniowie we Flandrii coraz częściej wybierają naukę w szkołach średnich o profilu technicznym lub zawodowym. Odsetek uczniów stawiających na edukację w licach maleje.

Pierwszego dnia września rozpoczął się nowy roku szkolny we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii. Uczniowie w Walonii (południowej, francuskojęzycznej części kraju) oraz uczniowie francuskojęzycznych szkół w Regionie Stołecznym Brukseli wrócili do nauki tydzień wcześniej.

W ubiegłym roku szkolnym z edukacji niderlandzkojęzycznej (czyli szkół we Flandrii) korzystało około 1,2 mln uczniów. Do tutejszych przedszkoli i zerówek chodziło 259 tys. uczniów, a do szkół podstawowych 459 tys. uczniów.

Największą grupę stanowili jednak uczniowie szkół średnich, wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej Flamandzkiego Urzędu Statystycznego Statistiek Vlaanderen. Było ich ponad pół miliona, bo dokładnie 506 tys.

Wciąż największą grupę uczniów flamandzkich szkół średnich stanowią uczniowie uczęszczający do szkół typu ASO. To skrót od Algemeen Secundair Onderwijs, co można przetłumaczyć jako ogólne kształcenie średnie. Tego rodzaju szkołę można porównać do polskiego liceum.

W ubiegłym roku szkolnym do szkół ASO chodziło około 37% wszystkich flamandzkich uczniów. To jednak mniej niż jeszcze kilka lat temu. W roku szkolnym 2020/2021 do szkół tego typu chodziło bowiem 43% wszystkich flamandzkich uczniów.

Rośnie za to odsetek młodych mieszkańców Flandrii wybierających szkoły techniczne typu TSO. To skrót od Technisch Secundair Onderwijs, co można przetłumaczyć jako techniczne kształcenie średnie. Mowa tu zatem o szkole porównywalnej z polskim technikum.

W ubiegłym roku szkolnym do placówek typu TSO uczęszczało 33% flamandzkich uczniów. W roku szkolnym 2020/2021 odsetek ten był niższy i wynosił 30% - wynika z danych udostępnionych przez Statistiek Vlaanderen.

Zwiększył się też odsetek uczniów wybierających edukację we flamandzkich szkołach zawodowych BSO. Skrót ten pochodzi od Beroepssecundair Onderwijs, co oznacza zawodowe kształcenie średnie. W ubiegłym roku szkolnym do szkół typu BSO uczęszczało 28% flamandzkich uczniów. Cztery lata wcześniej było to jedynie 25%.

Wśród uczniów flamandzkich szkół średnich można zatem zauważyć nowy trend. Stopniowo maleje zainteresowanie liceami, przy jednoczesnym wzroście liczby uczniów techników i szkół zawodowych.


1.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Maaltijd

Najpowszechniejsze i najbardziej znane to śniadanie, obiad i kolacja… Słowo maaltijd oznacza w języku niderlandzkim posiłek.

Słowo to wiąże się oczywiście z jedzeniem (eten) oraz porami dnia. Na przykład kolacja to w języku niderlandzkim het avondeten. To połączenie słów avond (wieczór) i wspomnianego eten. Bardziej uroczysta, wykwintna kolacja, np. w restauracji, to het diner.

Zanim zjemy kolację czekają nas inne posiłki. Śniadanie to w języku niderlandzkim het ontbijt, zaś lunch to - bez zaskoczenia - lunch. W Belgii często zamiast lunchu je się het middageten lub het middagmaal. To odpowiednik polskiego obiadu, jedzonego w godzinach popołudniowych (middag to właśnie popołudnie).

Pomiędzy głównymi posiłkami dnia jadamy przekąski, czyli tussendoortjes. Liczba pojedyncza to het tussendoortje (przekąska). W Belgii popularna jest np. vieruurtje, czyli mała przekąska zjadana około godziny 16:00 (stąd nazwa, bo „vier uur” to godzina czwarta po południu). O przekąsce możemy też powiedzieć het hapje (dosłownie kęs).

Duży posiłek, np. uroczysta kolacja, może się składać z kilku dań (gerechten). Przystawka (pierwsze danie) to het voorgerecht, a danie główne to hoofdgerecht. Pierwszym daniem może być np. de soep (zupa) albo de salade (sałatka). Deser to het nagerecht albo het dessert.

Słowo maaltijd jest w języku niderlandzkim rodzaju męskiego. Oznacza to, że kiedy mowa o konkretnym posiłku, dodaje się do tego słowa rodzajnik de. Mamy więc de maaltijd. Liczba mnoga to maaltijden (posiłki).

Wymowa słowa maaltijd TUTAJ

Ciepły posiłek to een warne maaltijd, a zimny posiłek to een koude maaltijd. Posiłek może być też lekki (een lichte maaltijd) albo obfity, „rozbudowany” (np. kilkudaniowy) - czyli een uitgebreide maaltijd.

Dostarczyć posiłek to een maaltijd bezorgen, a zamówić posiłek (np. online na stronie restauracji lub pośrednika) to een maaltijd bestellen. Niektórzy jeszcze bardziej ułatwiają sobie życie i kupują gotowy posiłek w supermarkecie, podgrzewany później w mikrofalówce (czyli een kant-en-klaarmaaltijd).

Przed posiłkiem wypada życzyć: Eet smakelijk!

Więcej słów dnia


1.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia, Flandria: Aż tylu uczniów bierze korepetycje

We Flandrii, podobnie jak w Polsce, 1 września to początek roku szkolnego. Dla około 1,2 mln flamandzkich uczniów oznacza to powrót do szkół - a dla wielu, również powrót do korepetycji.

Flandria to północna, niderlandzkojęzyczna część Belgii. W Walonii (południowej, francuskojęzycznej części kraju) oraz we francuskojęzycznych szkołach Regionu Stołecznego Brukseli nowy rok szkolny rozpoczął się już tydzień wcześniej, w poniedziałek 25 sierpnia.

Jak wynika z ankiety organizacji uczniowskiej Scholierenkoepel dla wielu flamandzkich uczniów nauka w szkole nie ogranicza się do samych lekcji i indywidualnej nauki w domu. Wielu z nich korzysta również z korepetycji.

Z tego rodzaju pomocy korzysta aż jedna trzecia uczniów flamandzkich szkół średnich - poinformował dziennik „De Standaard”. Około 17% flamandzkich uczniów szkół średnich uczęszcza na darmowe korepetycje, a 12% uczniów (lub raczej ich rodziców…) za korepetycje płaci.

Najczęstszą przyczyną brania korepetycji jest niezrozumienie zagadnień omawianych na lekcjach. W opinii wielu uczniów nie są one wyjaśniane w stopniu, pozwalającym im na ich zrozumienie. Część uczniów tłumaczy korzystanie z korepetycji tym, że bardzo boją się egzaminów albo tym, że bardzo zależy im na jak najwyższych ocenach.


1.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Bez „solidnego posiłku”? W Belgii częściej niż w Polsce…

Odsetek mieszkańców Belgii, których nie stać na zapewnienie sobie co najmniej co drugiego dnia „porządnego posiłku” jest wyższy niż odsetek mieszkańców Polski, doświadczających takiego problemu.

„Porządny posiłek” to według definicji stosowanej przez unijne biuro statystyczne Eurostat taki posiłek, który zawiera mięso, rybę albo „wegetariański odpowiednik” mięsa lub ryb.

Z danych Eurostatu wynika, że w ubiegłym roku problemy z zapewnieniem sobie takiego posiłku przynajmniej 3-4 razy tygodniowo miało 8,5% unijnej populacji.

To sporo, bo w państwach UE mieszkało w 2024 r. około 450 mln ludzi. Oznacza to, że bez regularnych „solidnych posiłków” musiało sobie radzić w ubiegłym roku około 38 mln ludzi. To mniej więcej tyle, ile wynosi całkowita populacja Polski...

Skoro o Polsce mowa: w kraju nad Wisłą problem ten jest mniejszy niż w Belgii i zdecydowanej większości innych krajów Wspólnoty. W ubiegłym roku jedynie 2,8% mieszkańców Polski nie było w stanie zapewnić sobie przynajmniej raz na dwa dni „porządnego posiłku”.

Jedynie w trzech państwach UE odsetek ten był w 2024 r. niższy niż w Polsce. Tymi krajami były Cypr, Irlandia i Portugalia - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej Eurostatu.

Relatywnie najwięcej ludzi miało w 2024 r. problemy z zapewnieniem sobie „porządnych posiłków” w Bułgarii (19%), Słowacji (17%) i Rumunii (16%).


1.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Subscribe to this RSS feed