Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Kolejna osoba zastrzelona w Anderlechcie
Belgia: Kokaina i metadon dla niemowlaka. Matka i babcia podejrzane
Belgia: Toksyczne sinice w brukselskich stawach
Transportował przez lotnisko 56 kg marihuany. Trafi do więzienia
Belgia: Zakony także celem oszustów phishingowych!
Belgia: Znaczny spadek eksportu do USA!
Słowo dnia: Franse taal
Słowo dnia: Tijdelijke tentoonstelling
Mieszkańcy Belgii wezwani do opracowania planu awaryjnego!
Belgia: Wizy do Wietnamu zniesione
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Co trzecia firma może polegać wyłącznie na pracy zdalnej

Co trzecia flamandzka firma może polegać wyłącznie na pracy zdalnej – twierdzi Nico De Meester z flamandzkiej organizacji pracodawców VOKA. Dwie na trzy firmy nie są w stanie funkcjonować bez fizycznej obecności pracowników.

Organizacja pracodawców uważa, że pomimo wielu wysiłków pracodawców, wiele firm nigdy nie będzie mogło polegać na pracy zdalnej. Osoby pracujące na budowie, w fabryce, sklepie, barze czy restauracji są niezbędne w swoim miejscu pracy. Większość zadań biurowych można za to bez problemu wykonywać z domu.

Władze prowincji Antwerpia, gdzie w ostatnim czasie znacząco wzrosła liczba zakażeń koronawirusem, zwróciły się do pracowników, aby zostali w domu. Do miejsca pracy można udać się wyłącznie w sytuacji, gdy obecność tam jest niezbędna.

Ograniczenie kontaktów między współpracownikami ma na celu powstrzymanie nowego wzrostu przypadków koronawirusa.

 

29.07.2020 Niedziela.BE

(mś)

 

Belgia: Jedziesz do Małopolski lub na Górny Śląsk? „Zachowaj szczególną ostrożność”

Belgijskie ministerstwo spraw zagranicznych dopisało w poniedziałek województwa śląskie i małopolskie do listy regionów Unii Europejskiej z podwyższonych zagrożeniem zakażenia koronawirusem.

Belgijski MSZ, formułując zalecenia dla osób planujących wyjazd do innych państw europejskich, stosuje trzystopniową skalę poziomu zagrożenia. Kraje i regiony „zielone” są stosunkowo bezpieczne i podróżowanie do nich jest możliwe. „Zielone” są np. Niemcy, Francja czy Polska (z wyjątkiem województwa śląskiego i małopolskiego).

W krajach i regionach oznaczonych jako „pomarańczowe” stopień zagrożenia jest już wyższy. Do tej kategorii zalicza się np. cała Chorwacja, Szwecja, Bułgaria i Rumunia, a także niektóre regiony Austrii (np. Wiedeń), Portugalii, Hiszpanii, Czech i Wielkiej Brytanii. Od poniedziałku za takie regiony uznaje się też województwo śląskie i małopolskie.

W „pomarańczowych regionach” podróżni powinni zachować szczególną ostrożność, a po powrocie zaleca im się wykonanie testów na koronawirusa oraz poddanie się dobrowolnej kwarantannie.

Najwyższy stopień zagrożenia zakażeniem oznaczany jest kolorem czerwonym. Obecnie za „czerwone” regiony uznaje się dużą część Portugalii (w tym Lizbonę), prowincje Lleida i Huesca w Hiszpanii, a także Leicester w Wielkiej Brytanii.

Kolor czerwony oznacza, że mieszkańcy Belgii nie mogą wyjeżdżać do tych regionów, a jeśli z nich wrócili, to muszą się obowiązkowo przetestować i poddać kwarantannie. Także wszystkie osoby przybywające do Belgii z państw spoza UE, strefy Schengen lub Wielkiej Brytanii mają obowiązek przeprowadzenia testu i poddania się kwarantannie.

28.07.2020 Niedziela.BE
(łk)

 

Belgia: Mężczyzna obrzucał butelkami zapalającymi budynek parlamentu federalnego

W poniedziałek po południu, mężczyzna zaczął rzucać butelkami zapalającymi (tzw. koktajlami Mołotowa) w budynek parlamentu federalnego – poinformowała brukselska prokuratura.

Zniszczenia ograniczają się do kilku samochodów. Na szczęście nikt nie został ranny. Mężczyznę aresztowano i w poniedziałek wieczorem miało odbyć się jego pierwsze przesłuchanie. Póki co, nie wiadomo nic na temat motywu sprawcy, nie jest również jasne, czy był wcześniej znany policji lub prokuraturze.

Wokół samochodu należącego do mężczyzny utworzono obwód bezpieczeństwa. Na miejsce wezwano specjalną jednostkę zajmującą się rozładowywaniem materiałów wybuchowych (DOVO). Eksperci chcieli się upewnić, że wewnątrz pojazdu nie ma żadnych innych, niebezpiecznych materiałów.

Tymczasowo zamknięto odcinek Rue Royale, pomiędzy Place Royale a Rue des Colonies, w związku z czym doszło do zakłóceń w kursach tramwajów linii 92 oraz 93 (pomiędzy Botanique oraz Louise), a także linii metra 1 oraz 5.

 

28.07.2020 Niedziela.BE

(kk)

 

Słowo dnia: „Brabançonne”

My mamy „Mazurka Dąbrowskiego”, Francuzi „Marsyliankę”, Holendrzy „Wilhelmusa”, a Belgowie „Brabançonne”. Tyle że w Belgii mało kto zna słowa swego hymnu…

Pieśń powstała w trakcie rewolucji belgijskiej w 1830 r. Autorem pierwotnego francuskiego tekstu był Louis Alexandre Dechet. Był on aktorem brukselskiego teatru, w którym rozpoczęła się rewolucja, która ostatecznie doprowadziła do oderwania się Południowych Niderlandów od Holandii i powstania Belgii. Dechet zginął w trakcie rewolucji, ale jego tekst przetrwał. Muzykę do „Brabançonne” skomponował Francois Van Campenhout.

W 1860 r. ówczesne belgijskie władze zmieniły pierwotny tekst pieśni, łagodząc najbardziej antyholenderskie fragmenty. W 1926 r. zdecydowano, że jedynie ostatnia, czwarta zwrotka będzie traktowana jako oficjalny hymn. Dopiero w 1938 r. zatwierdzono holenderskie tłumaczenie pieśni. Obecnie istnieje też niemiecka wersja (niemiecki to obok niderlandzkiego i francuskiego jeden z oficjalnych języków w Belgii).

Francuska „La Brabançonne” funkcjonuje w języku polskim także jako Brabantka, Branansona, Hymn Brabancki, Hymn Wolności czy po prostu hymn Belgii. Pieśń jest marszem, choć np. w trakcie żałoby narodowej grana jest dużo wolniej.

Belgijska tożsamość narodowa jest dużo słabiej ukształtowana niż polska, amerykańska czy francuska. Belgia to wielokulturowy, wielojęzyczny kraj, a jego mieszkańcy często czują się mocniej związani ze swoim regionem (Flandrią, Walonią, Brukselą) niż z Belgią jako taką. Przekłada się to na znajomość narodowych symboli oraz hymnu. W 2007 r. czołowy polityk kraju Yves Leterme, który niespełna rok później stanął na czele belgijskiego rządu, został przyłapany na tym, że w ogóle nie znał słów i melodii „La Brabançonne”. Przyszłemu premierowi Belgii pomyliła się ona z… „Marsylianką”, czyli hymnem Francji.

Posłuchaj belgijskiego hymnu (4:20 minut; "La Brabançonne", wersja francuska): TUTAJ.

Posłuchaj belgijskiego hymnu (5:11 minut; Koningsfeest: Helmut Lotti zingt de Brabançonne): TUTAJ.

Polskie tłumaczenie (za wikipedia.pl):

O, moja ukochana Belgio,
tobie nasze serca i dłonie,
i krew, święta ojczyzno!
Przysięgamy, że będziesz żyć,
zawsze wspaniale i pięknie!
Twoja niezwyciężona jedność
za nieśmiertelne motto, będzie mieć:
za króla, za prawo, za wolność! (3x)

Wersja francuska:

Notre Belgique, ô mère chérie,
A toi nos coeurs, à toi nos bras,
A toi notre sang, ô Patrie,
Nous le jurons tous, tu vivras.
Tu vivras toujours grande et belle,
Et ton invincible unité,
Aura pour devise immortelle,
Le Roi, la Loi, la Liberté (3x)

Wersja niderlandzka:

O dierbaar België
O heiling land der vaad'ren
Onze ziel en ons hart zijn u gewijd.'
Aanvaard ons hart en het bloed van onze adren,
Wees ons doel in arbeid en in strijd.
Bloei, o land, in eendracht niet te breken;
Wees immer u zelf en ongeknecht,
Het woord getrouw, dat ge onbevreesd moogt spreken:
Voor Vorst, voor Vrijheid en voor Recht!

Wersja niemiecka:

O liebes Land, o Belgiens Erde,
Dir unser Herz, dir unsere Hand,
Dir unser Blut, o Heimaterde,
Wir schwörens Dir, o Vaterland!
So blühe froh in voller Schöne,
Zu der die Freiheit dich erzog,
Und fortan singen deine Söhne:
„Gesetz und König und die Freiheit hoch!“

Wszystkie słowa dnia opublikowane dotychczas na niedziela.be znajdziesz: TUTAJ.

 


28.07.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc. // tags: Belgian National Anthem, Hymn Narodowy Belgii, Niedziela.BE

(łk)

 

Subscribe to this RSS feed