Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 18 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Zlikwidują senat? Rząd już podjął decyzję
Kłopot szkół na koniec roku. Muszą szukać starych drukarek
Belgia: Kontrowersje wokół zakazu obozowisk dla bezdomnych w Gandawie
Pracownik w tym wieku jest na wagę dopłaty. Sprawdź jakiej
Belgia: Nauczyciel-pedofil skazany. „Ofiary w wieku 4-7 lat”
Nie wierzymy, że Tusk i Nawrocki będą ze sobą współpracować
Belgia: Wolontariusze poszukują kobiety zaginionej w 2010 roku
Niemcy: Odsłonięto pomnik upamiętniający polskie ofiary II wojny światowej
Temat dnia: Za dużo alkoholu, a za mało owoców i warzyw! Belgijska dieta daleka od ideału
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Burmistrz Antwerpii została matką. Także ojciec to znany polityk

Els van Doesburg, od lutego tego roku pełniąca obowiązki burmistrza Antwerpii, urodziła syna Marcela. 36-latka po raz pierwszy w życiu została matką, poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Van Doesburg objęła obowiązki burmistrza największego flamandzkiego miasta po tym, jak poprzedni burmistrz Bart De Wever został premierem Belgii. De Wever był burmistrzem przez ponad 12 lat.

Zarówno Van Doesburg, jak i De Wever należą do partii umiarkowanych flamandzkich nacjonalistów N-VA. To najpopularniejsze ugrupowanie we Flandrii i obecnie także największa partia w belgijskim parlamencie.

Do N-VA należy również Peter De Roover, od 2021 r. partner Els van Doesburg i ojciec Marcela. De Roover jest od lipca ubiegłego roku przewodniczącym niższej izby parlamentu federalnego (czyli jest odpowiednikiem polskiego marszałka sejmu).

De Roover ma 63 lata, a więc jest 27 lat starszy od swej partnerki. Dla tego polityka Marcel jest drugim dzieckiem. De Roover ma już syna z poprzedniego związku, opisuje „Het Laatste Nieuws”.

Marcel przyszedł na świat w piątek 6 czerwca, ale rodzice o porodzie poinformowali kilka dni później. „Obecnie Els ma w domu dwóch mężczyzn. A oni już teraz świetnie się ze sobą dogadują”, napisał żartobliwie w mediach społecznościowych De Roover.

Els van Doesburg urodziła się w 1989 r. w holenderskim Soest. Kiedy miała 11 lat, jej rodzina przeprowadziła się do Belgii. Van Doesburg wychowała się w Schilde w prowincji Antwerpia. W 2018 r. po raz pierwszy została radną Antwerpii, a od 2021 r. zasiadała w zarządzie tego miasta.


12.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Słowo dnia: Overuur

Jedna nadgodzina to w języku niderlandzkim een overuur. Liczba mnoga, czyli nadgodziny, to overuren.

Pracownicy (werknemers) mają do nich różny stosunek. Jedni chcą ich mieć jak najwięcej, bo dzięki temu ich wypłata (salaris) będzie wyższa. Inni chcą się wyrwać z pracy jak najszybciej, więc perspektywa dodatkowych godzin w biurze czy fabryce jest dla nich przygnębiająca…

Wyraz overuur, podobnie jak samo uur, jest rodzaju nijakiego, a więc łączy się z rodzajnikiem określonym het. Mówiąc więc o jakiejś konkretnej nadgodzinie, powiemy het overuur. Częściej tego słowo używa się jednak w liczbie mnogiej. Wtedy mowa o (de) overuren, czyli nadgodzinach.

O pracy poza standardowym czasem pracy można też powiedzieć overwerk (praca w nadgodzinach). Same nadgodziny określa się również jako extra uren (dodatkowe godziny) czy extra werkuren (dodatkowe godziny pracy).

Wyrażenia „overuren draaien” (dosłownie „kręcić nadgodziny”) i „overuren maken” („robić nadgodziny”) oznaczają „pracować w nadgodzinach”, „mieć nadgodziny”.

Zdanie „zij willen veel overuren draaien” przetłumaczymy więc jako „oni chcą mieć wiele nadgodzin”, zaś zdanie „we maken weinig overuren” jako „my mamy mało nadgodzin”, „rzadko pracujemy w nadgodzinach”.

„Overuren uitbetalen” oznacza „wypłacać nadgodziny”. Pytanie „wanneer krijgen we onze overuren uitbetaald?” przetłumaczymy zatem jako „kiedy zostaną wypłacone nasze nadgodziny?”.

Wymowę słowa overuren usłyszymy między innymi TUTAJ.

Więcej słów dnia


11.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia, praca: Po roku wciąż bezrobotni - jest ich wielu…

W pierwszym kwartale tego roku aż 46% mieszkańców Belgii, którzy rok wcześniej byli zarejestrowani jako bezrobotni, wciąż miało status bezrobotnych.

To relatywnie dużo, na tle danych z poprzednich lat - wynika z analizy Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

W pierwszym kwartale 2024 r. w Belgii zarejestrowanych było około 303 tys. bezrobotnych. Rok później taki status miało wciąż 139 tys. z nich. Około 90 tys. bezrobotnych z pierwszego kwartału 2024 r. w ciągu roku znalazło pracę (30%).

Jednocześnie około 74 tys. bezrobotnych z pierwszego kwartału roku ubiegłego rok później zniknęło z rynku pracy. Oznacza to, że ani nie znaleźli oni pracy, ani nie są już zarejestrowani jako bezrobotni. Prawie co czwarty bezrobotny po roku bez zajęcia „wycofał się” więc z rynku pracy.

Relatywnie najwięcej długotrwale bezrobotnych jest w Regionie Stołecznym Brukseli. Tam aż 58% bezrobotnych z pierwszego kwartału 2024 r. również rok później miało status bezrobotnych. W Walonii odsetek ten wyniósł 49%, a we Flandrii - gdzie sytuacja na rynku pracy jest najlepsza - jedynie 36%.

Szukasz pracy w Belgii? Sprawdź OGŁOSZENIA.


12.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: 16-letni Ukrainiec zabił matkę i siostrę. Przyczyną... kieszonkowe?

Szokująca zbrodnia i olbrzymi smutek w Haasrode, miejscowości w prowincji Brabancja Flamandzka. 16-latek z Ukrainy zabił tam matkę i 6-letnią siostrę, a następnie podpalił mieszkanie.

W piątek rano mieszkańcy Haasrode zauważyli pożar w mieszkaniu w pobliżu kościoła. Mieszkała tam ukraińska rodzina, która w marcu 2022 r. uciekła przed wojną w ojczyźnie do Belgii: 46-letnia matka Lilia, jej 16-letni syn oraz 6-letnia córka Anna.

Mąż 46-latki i ojciec dzieci został w Ukrainie. Według dziennika „Het Laatste Nieuws” mężczyzna jest w ukraińskiej ramii i walczy na froncie. Para ma jeszcze 20-letnią córkę mieszkającą obecnie w Irlandii. Młoda kobieta została już poinformowana o tragicznych zdarzeniach w Belgii.

Na miejsce wezwano straż pożarną. W trakcie akcji ratunkowej strażacy natrafili w mieszkaniu na dwie osoby. Zarówno 46-latka, jak i jej 6-letnia córka miały rany kłute. Ucierpiały również w wyniku pożaru. Kobieta już nie żyła, a córeczkę strażacy próbowali reanimować. Nie udało się jednak uratować jej życia.

16-letni syn i brat ofiar został aresztowany i przesłuchany. Dzień po pożarze 16-latek przyznał się do zbrodni: tak, to on śmiertelnie ranił nożem matkę i siostrę, a następnie podpalił budynek.

Tłumaczenie młodego mordercy zdumiało śledczych. Miał on twierdzić, że przyczyną jego agresji były kłótnie z matką dotyczące… kieszonkowego i kłopotów w szkole.

- W trakcie przesłuchania podał rzekome motywy morderstwa, ale były one tak banalne, że wymagają dalszego zbadania - powiedział rzeczni prasowy prokuratury, cytowany przez dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Zatrzymany 16-latek przebywa w areszcie dla niepełnoletnich. Przejdzie jeszcze badania psychologiczne, a jeśli okaże się, że działał świadomie i z premedytacją, to może zapaść decyzja, że za popełnione czyny będzie sądzony jak dorosły.


11.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed