Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Rolnicy chcą dodatkowych cen w sklepach. Żeby klient wiedział
Polska: Sklepy boją się grudnia, a sprzedawcy pracy we wszystkie niedziele
Belgia: Praca w Belgii dużo bezpieczniejsza niż we Francji?
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa, 15 października 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Nie opłaca się pracować? „Szokujące dane”
10 najlepszych uzdrowisk w Polsce. Ranking 2025
Polska pełna pustostanów, w których nie da się zamieszkać
Belgia, sport: Niespodzianka! Wielki dzień belgijskiego tenisisty
Polska: Powrót GS-ów. Państwowe sklepy uratują polskie rolnictwo?
Temat dnia: Trwa ogólnokrajowy strajk w Belgii
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia, Flandria: 433 kg śmieci na mieszkańca!

W ubiegłym roku we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, zebrano łącznie prawie 3 mln ton odpadów komunalnych.

To więcej niż rok wcześniej, ale mniej niż dekadę wcześniej - wynika z danych udostępnionych na stronie internetowej Flamandzkiego Urzędu Statystycznego Statistiek Vlaanderen.

Około 71% odpadów komunalnych zebranych w ubiegłym roku we Flandrii stanowiły śmieci segregowane (czyli np. papier, szkło, metale i tworzywa sztuczne oraz bioodpady). Resztę stanowiły tzw. odpady zmieszane.

W przeliczeniu na jednego mieszkańca Flandrii zebrano w 2024 r. około 433 kg śmieci, z czego 126 kg stanowiły odpady zmieszane. W sumie odpadów zmieszanych zebrano w 2024 r. 860 tys. ton, a odpadów segregowanych - około 2,11 mln ton.

Jak wynika z danych Statistiek Vlaanderen, w ubiegłym roku odzyskano około 65% całkowitej ilości odpadów komunalnych: 42% zostało poddane recyklingowi, a 23% skompostowano lub poddano fermentacji. Około jedna trzecia wszystkich zebranych odpadów komunalnych została jednak spalona.

W 2013 r. na jednego mieszkańca Flandrii przypadało jeszcze 522 kg odpadów komunalnych. W ciągu 11 lat liczba ta zmniejszyła się aż o 89 kg na mieszkańca, do wspomnianych już 433 kg śmieci na mieszkańca w 2024 r.


14.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, sport: Niespodzianka! Wielki dzień belgijskiego tenisisty

Do turnieju głównego musiał przedzierać się przez kwalifikacje, a w starciu pierwszej rundy - mimo wsparcia własnej publiczności - faworytem nie był. Gilles Arnaud Bailly to przyszłość belgijskiego tenisa?

Od poniedziałku w Brukseli trwa turniej tenisowy rangi ATP 250. Jeśli chodzi o rywalizację mężczyzn, jest to najważniejsza coroczna impreza tenisowa w Belgii. W poprzednich latach turniej BNP Paribas Fortis European Open odbywał się w Antwerpii, ale w tym roku miejscem rywalizacji jest Bruksela.

W kwalifikacjach do tej imprezy wystartowało kilku Belgów, a z sukcesem zakończył je między innymi 20-letni Gilles Arnaud Bailly. Młody Belg zajmuje w światowym rankingu dopiero 247. miejsce, a w pierwszej rundzie turnieju głównego jego rywalem był Daniel Altmaier, sklasyfikowany na 51. miejscu.

Na papierze zdecydowanym faworytem był zatem Niemiec, ale spotkanie było bardzo wyrównane. Bailly wygrał pierwszego seta, ale w drugim przegrał po zaciętej walce w tie-breaku. W trzeciej partii to jednak znów młody Belg był lepszy. Ostatecznie Gilles Arnaud Bailly pokonał Altmaiera 6-4, 6-7 (10), 6-3.

Dla 20-latka z Hasselt było to pierwsze w karierze zwycięstwo w meczu turnieju rangi ATP 250 lub wyższej. Dotąd Bailly rywalizował z sukcesem jedynie w turniejach niższej rangi.

W drugiej rundzie BNP Paribas Fortis European Open rywalem młodego Belga będzie Jiri Lehecka. 23-letni Czech zajmuje w rankingu ATP wysokie, 17. miejsce i jest rozstawiony w Brukseli z numerem 3.


14.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Sport
  • 0

Słowo dnia: Vrijheid

Pragną jej chyba wszyscy, ale w niektórych systemach politycznych - na przykład reżimach autorytarnych - jest bardzo ograniczona. Vrijheid to wolność.

Osobista wolność to persoonlijke vrijheid lub individuele vrijheid. W demokratycznych państwach prawach obywatele mogą też korzystać z vrijheid van meningsuiting (wolności słowa), vrijheid van godsdienst (wolności religijnej) i vrijheid van pers (wolności prasy).

Warto jednak pamiętać, że „vrijheid is niet vanzelfsprekend” (wolność nie jest czymś oczywistym) i także obecnie wielu ludzi żyje w systemach, w których wolność jest ograniczona (beperkt). Żyć w wolności to „in vrijheid leven”.

Stracić wolność to „vrijheid verliezen”, a pozbawić kogoś wolności to „iemand zijn vrijheid ontnemen”. Z ograniczoną wolnością mamy na przykład do czynienia w więzieniu (gevangenis). Uwolnić kogoś to „iemand bevrijden”, a wyzwolenie to de bevrijding.

W języku niderlandzkim wyraz vrijheid jest rodzaju żeńskiego i łączy się z rodzajnikiem określonym de. Mamy więc de vrijheid. Liczba mnoga to vrijheden (wolności). Samo słowo vrij oznacza wolny, wolna, wolne (np. vrije verkiezingen to wolne wybory).

Zbliżone znaczenie do słowa vrijheid mają na przykład słowa de onafhankelijkheid (niepodległość, niezależność), de autonomie (autonomia) i de zelfstandigheid (samodzielność).

Wymowę słowa vrijheid usłyszymy TUTAJ.

Więcej słów dnia


14.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Praca w Belgii dużo bezpieczniejsza niż we Francji?

Ryzyko utraty życia w wyniku wypadku w pracy jest w Belgii dużo niższe niż na przykład we Francji, ale wyższe niż w Holandii i w Niemczech.

Jak wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat, w 2023 r. na każdych 100 tys. pracowników w Unii Europejskiej przypadało 1,63 ofiar śmiertelnych wypadków w pracy. To trochę mniej niż rok wcześniej (1,66).

Różnice pod tym względem są pomiędzy państwami członkowskimi bardzo wielkie. Relatywnie najrzadziej do śmiertelnych wypadków w pracy dochodziło w 2023 r. w Holandii. Tam na każdych 100 tys. pracowników przypadało jedynie 0,38 wypadków śmiertelnych w pracy. W Niemczech było to 0,71, a w Grecji 0,91.

W Belgii wskaźnik ten wyniósł 1,1, zaś w Polsce było to 1,18. W obu tych państwach śmiertelnych wypadków w pracy było zatem mniej niż wynosiła unijna średnia.

W ciągu dekady sytuacja na tym polu w Belgii bardzo się poprawiła. W 2013 r. w kraju ze stolicą w Brukseli na każdych 100 tys. zatrudnionych przypadało jeszcze 2,46 wypadków śmiertelnych - czyli ponad dwa razy więcej niż 10 lat później!

Krajem UE z relatywnie największą liczbą wypadków śmiertelnych w pracy była w 2023 r. Francja. Tutaj na każdych 100 tys. pracowników przypadało aż 3,60 śmiertelnych wypadków w pracy. W Bułgarii było to 3,51, a na Cyprze 3,24.


15.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed