Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Pijemy coraz więcej. Jesteśmy w europejskiej czołówce
Temat dnia: Wyciek ropy na odcinku kanału Gandawa-Terneuzen
Polska: Zaskoczenie w pośredniaku. Wiele osób ma prawo do zasiłku przez cały rok
Papież – przywódca Watykanu, sumienie świata
Flandria: Wydano ostrzeżenie dotyczące pożarów
Fantapapa - Włosi przewidują nowego papieża w grze online. Czy Belgowie też by się skusili?
Nowy kanclerz Niemiec z wizytą w Warszawie!
Polska: Wybory 2025. Spoty już w telewizji. To znak, że zaczęły biec ważne terminy
Belgia: Uwaga alergicy. Szczyt pylenia już wkrótce
Polska: Obniżenie składki zdrowotnej. Będzie drugie podejście po wecie prezydenta
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Rosną długi Polaków. Komornik coraz częściej puka do naszych drzwi

Zadłużamy się na potęgę. Często bezmyślnie. Bo zamiast ograniczać wydatki, zaciągamy kolejne zobowiązania, zadłużając się jeszcze bardziej. To prosta droga do spotkania z komornikiem.

Z danych Krajowej Rady Komorniczej wynika, że w 2021 r. prowadzonych było aż 7,9 mln spraw egzekucyjnych, o 66 proc. więcej niż rok wcześniej. Oznacza to, że szybko rośnie liczba niespłaconych zobowiązań.

– Są spore szanse na to, że będzie jeszcze wyższa, ponieważ 15 kwietnia tego roku zniesiono obowiązujący w czasie pandemii zakaz eksmisji, czyli „zawieszone” postępowania odzyskały swój bieg – zwracają uwagę eksperci z kancelarii Intrum, cytowani przez Interię.

W Polsce długi ma już 2,4 mln osób

Zaległe raty kredytów bankowych i niezapłacone rachunki za prąd, wodę, gaz, telefon, telewizję czy internet wzrosły tylko w ciągu trzech miesięcy tego roku do 45,2 mld zł.

– Żeby spłacić zaległości, statystyczny Polak musiałby pracować prawie 3 miesiące, a pensję w całości przeznaczyć na ich uregulowanie – podsumowuje Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Jakub Kostecki, prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso, która współpracuje z KRD, problemy finansowe powodują, że niektórzy –  chcąc utrzymać swój status materialny – zaciągają kolejne zobowiązania, zamiast ograniczyć wydatki i próbować uregulować zaległości.

– Nawet jeśli pensja wystarcza tylko do pierwszego, zawsze da się zrewidować comiesięczne wydatki i wprowadzić zmiany w budżecie – cytują jego opinię finanse.wp.pl.

Wierzyciele nie są bezbronni

Eksperci z kancelarii Intrum zwracają uwagę, że wiele osób, które znajdą się w takiej sytuacji, uważa, że najlepszym wyjściem  jest natychmiastowa sprzedaż lub przepisanie domu czy mieszkania na najbliższych: dzieci, małżonka czy rodzeństwo.

– Chcą w ten sposób „zabezpieczyć” swój majątek i pozostawić go w rodzinie, ale bardzo często nie zdają sobie sprawy, że w praktyce takie działanie może jeszcze bardziej zaszkodzić im i ich bliskim. Komornik i tak będzie musiał prowadzić swoje działania, a oprócz tego w sprawę zostanie wciągnięta osoba trzecia, której mogą grozić poważne problemy prawne i finansowe – tłumaczą.

I przypominają – jak czytamy w Interii – że istnieje narzędzie, dzięki któremu wierzyciele mogą zabezpieczyć swoje roszczenia. Tą bronią jest skarga pauliańska.

To rodzaj powództwa, które ma prawo wnieść wierzyciel, gdy osoba zadłużona świadomie pozbyła się swojego majątku na rzecz osoby trzeciej, a wierzyciel nie może przez to odzyskać należnych mu świetle prawa pieniędzy. Wierzycielem może być tu inna osoba prywatna, instytucja lub przedsiębiorstwo – także działająca w ich imieniu firma windykacyjna.

– Sprawia ono, że takie wyzbycie się majątku jest w rozumieniu prawa nieskuteczne – przekonują eksperci, cytowani przez portal.

04.09.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sw)

 

  • Published in Polska
  • 0

Flandria: Ubiegły rok trudny dla kolei. „Wciąż gorzej niż przed pandemią”

W 2021 r. pociągi we Flandrii, czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, przewiozły o około 35% mniej pasażerów niż w 2019 r., a więc ostatnim roku przed pandemią.

Całkowita liczba kilometrów pokonanych w 2021 r. przez podróżnych z Flandrii korzystających z transportu kolejowego wyniosła 4,3 mld km. W 2019 r. było to jeszcze 6,6 mld km, a w 2020 r., czyli w pierwszym roku pandemii, około 4,6 mld km.

W latach poprzedzających pandemię liczba kilometrów przejeżdżanych pociągami przez mieszkańców Flandrii stopniowo rosła. W 2000 r. było to 4,4 mld km, w 2005 r. 5,4 mld km, w 2010 r. 6,2 mld km, a w 2018 r. 6,5 mld km – wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej Flamandzkiego Urzędu Statystycznego Statistiek Vlaanderen.

W trakcie pandemii mieszkańcy Flandrii rzadziej dojeżdżali pociągami do szkoły, pracy czy na uczelnię, bo w szkołach i na uniwersytetach przez wiele miesięcy obowiązywał zdalny tryb nauki, a wielu ludzi pracowało online z domu. Wprowadzone obostrzenia wpłynęły również na zmniejszenie ruchu turystycznego.

03.09.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Tutaj uczniowie dojadą do szkoły... wózkami golfowymi

W czwartek w Belgii, podobnie jak w Polsce, rozpoczął się nowy rok szkolny. W gminie Sint-Martens-Latem niektóre dzieci będą przyjeżdżać do szkoły wózkami golfowymi – poinformował flamandzki portal vrt.be.

W związku z remontem drogi w miejscowości Deurle dojazd do szkoły dla niektórych dzieci (i ich rodziców) się skomplikował. Niektórzy rodzice, dowożący dzieci do szkoły samochodem, musieliby korzystać z liczącego nawet 17 km objazdu, a w porannych godzinach szczytu zapewne musieliby stać w korkach.

Można tego uniknąć, uznali dwaj przedsiębiorcy z tej okolicy. Jeden z nich zajmuje się wynajmem wózków golfowych, a drugi prowadzi restaurację blisko przeprawy promowej przez rzekę Leie. Dzieci, które skorzystają z tej możliwości, będą dowożone wózkami do przeprawy, a po przepłynięciu na drugi brzeg zostaną dowiezione do szkoły.

W czwartek, czyli pierwszego dnia nowego roku szkolnego, z tej możliwości skorzystało jedynie 6 dzieci. Od piątku rezerwacji jest już więcej. W sumie do dowożenia dzieci zarezerwowano 4 wózki, które codziennie mogą obsłużyć około 50 uczniów, opisuje portal vrt.be.

Sint-Martens-Latem to gmina w prowincji Flandria Wschodnia, położna kilka kilometrów na zachód od Gandawy. Mieszka tu około 8 tys. ludzi.

02.09.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega: Zimą nastąpi wzrost liczby zakażeń i zgonów

Ostatni szczyt zachorowań na Covid-19 i hospitalizacji mamy już za sobą. Jednak początek zimy może oznaczać pogorszenie sytuacji – w środę (31 sierpnia) ostrzegła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).

„Nadejście zimy na półkuli północnej (UE, Wielka Brytania, USA i Kanada) może spowodować nagły wzrost liczby hospitalizacji i zgonów z powodu Covid-19” - uważa szef WHO, Tedros Adhanom Ghebreyesus.

„Obserwujemy teraz pożądany spadek liczby zgłoszonych zgonów na całym świecie. Jednak wraz ze zbliżającym się ochłodzeniem na półkuli północnej, można spodziewać się wzrostu liczby hospitalizacji i zgonów w nadchodzących miesiącach” – powiedział.

„Poczyniliśmy wielkie postępy w walce z pandemią, ale wirus nadal krąży, nadal ludzie trafiają do szpitali, nadal powoduje on zbyt wiele zgonów, którym można by zapobiec (...)” – poinformował dr Hans Kluge, dyrektor Europejskiego Biura WHO.

Ghebreyesus jednocześnie podkreślił konieczność zaszczepienia się przeciwko wirusowi oraz przyjmowania dawek przypominających.

01.09.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Subscribe to this RSS feed