Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska, alert burzowy: Gwałtowne zjawiska pogodowe przetoczą się przez Polskę
Linie lotnicze Air Belgium ogłosiły upadłość!
Polska obecność wojskowa na Ukrainie: Dowództwo odpowiada na spekulacje
Belgia, praca: Tylu ludzi pracuje w weekendy
Tragedia w Toruniu: Sławomir Wałęsa, syn Lecha Wałęsy, znaleziony martwy w wieku 52 lat
Temat dnia: Bezpieczeństwo żywności zagrożone? Wzrost zatruć pokarmowych w Belgii
Wstrząsający atak w szpitalu w Pruszkowie: Pielęgniarka zaatakowana przez pacjenta
Słowo dnia: Arbeider
Belgia: 1 maja wolny, ale nie u sąsiadów
Niemieckie dzieci więzione w domu w Hiszpanii od 2021 roku!
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Temat dnia: Ukończone studia gwarancją pracy? „Wielka różnica”

Belgijski rynek pracy jest dobrym potwierdzeniem tej reguły: im wyższe wykształcenie, tym większe szanse na znalezienie pracy.

Jak wynika z danych Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel, w 2021 r. pracę miało aż 87,4% mieszkańców Belgii w wieku od 25 do 64 lat i z wyższym wykształceniem.

Wśród mieszkańców kraju ze stolicą w Brukseli z tej grupy wiekowej, ale z wykształceniem średnim lub pełnym zawodowym odsetek ten wynosił już tylko 76,9%.

Relatywnie najrzadziej aktywni zawodowo byli jednak mieszkańcy Belgii z wykształceniem jedynie podstawowym lub niższym zawodowym. W tej grupie odsetek ludzi pracujących wynosił tylko 55,8%.

Odsetek ludzi aktywnych zawodowo był zatem wśród mieszkańców Belgii z dyplomami uczelni wyższych aż o ponad 30 punktów procentowych wyższy niż to było w przypadku osób z najniższym poziomem wykształcenia.

Są też różnice regionalne, niezależne od wykształcenia. We Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii w każdej kategorii wykształcenia odsetek ludzi aktywnych zawodowo był najwyższy.

W Walonii, a więc w południowej, francuskojęzycznej części kraju, ludzi aktywnych zawodowo było już mniej. Najgorzej pod tym względem wypadł jednak Region Stołeczny Brukseli, wynika z danych udostępnionych na stronie internetowej urzędu Statbel.

W wielu flamandzkich gminach odsetek aktywnych zawodowo ludzi w wieku od 25 do 64 lat i z wyższym wykształceniem przekraczał nawet 94%. Było tak między innymi w gminach Herstappe, Houthulst, Sint-Lievens-Houten, Langemark-Poelkapelle i Zonnebeke.

W Walonii najwyższym odsetkiem pracujących ludzi z wyższym wykształceniem pochwalić się mogła gmina Vaux-sur-Sure (niespełna 93%). Z kolei w Regionie Stołecznym Brukseli tylko w jednej gminie odsetek ten był wyższy niż 81%. Tą gminą było Oudergem (83,1%).


28.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Armoede

Lepiej nigdy jej nie doświadczyć, ale prawda jest taka, że wciąć dotyka miliony ludzi na całym świecie, także w (zdawałoby się zamożnej…) Belgii. Armoede to w języku niderlandzkim bieda.

Kto żyje w biedzie, ten doświadcza niedoboru (tekort) i braku (gebrek) np. podstawowych dóbr (goederen) lub pieniędzy (geld) na ich zakup. Przeciwieństwem biedy jest bogactwo (rijkdom) lub przynajmniej dobrobyt (welvaart).

Samo słowo arm oznacza biedny, biednie. Słowo to ma też zupełnie inne znaczenie, bo użyte jako rzeczownik oznacza… rękę. Przeciwieństwem przymiotnika arm (biedny) jest rijk, czyli bogaty. Od słowa armoede utworzyć też można przymiotnik armoedig, o podobnym znaczeniu co arm (ubogi, biedny, nędzny).

Żyć w biedzie to w języku niderlandzkim „in armoede leven”, cierpieć biedę to „armoede lijden”, a popaść w biedę to „in armoede vervallen”. Zwalczać biedę to w języku niderlandzkim „armoede bestrijden”, zaś bieda, ubóstwo wśród dzieci to „armoede onder kinderen”.

Często mówi się też o biedzie strukturalnej (systemowej, długoletniej), czyli o „structurele armoede”. Za ludzi żyjących w biedzie uznaje się tych z dochodami poniżej „armoedegrens”, czyli „granicy biedy”.

Rzeczownik armoede łączy się z rodzajnikiem określonym de (mamy więc de armoede). Wymowę słowa armoede znajdziemy TUTAJ.

Więcej słów dnia


28.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Prawie co czwarte dziecko w Brukseli „żyje w niedostatku”

Ponad 23% dzieci z Regionu Stołecznego Brukseli pozbawionych jest dostępu do części podstawowych dóbr materialnych.

To właśnie w stolicy Belgii problem dzieci żyjących w niedostatku jest największy - wynika z analizy Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel. W Brukseli jest wiele dzielnic, w których poziom życia jest niski - i to się przekłada również na warunki, w jakich żyją dzieci.

W skali całego kraju odsetek dzieci pozbawionych dostępu do części podstawowych dóbr wyniósł w ubiegłym roku niespełna 14%. W Walonii, a więc w południowej, francuskojęzycznej części kraju było to 18,5%, a we Flandrii - czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii - około 9%.

W analizie Statbel brano pod uwagę 17 podstawowych potrzeb materialnych, jakie powinny być spełnione w przypadku mieszkańców Belgii w wieku do 15 lat.

Chodzi tu np. o wymianę zużytych ubrań i butów, płacenie rachunków na czas, ogrzanie mieszkania, zapewnienie co najmniej jednego w roku wyjazdu na wakacje czy opłacenie jakiejkolwiek aktywności dla dzieci poza domem, np. zajęć sportowych czy kulturalnych.

Jeśli gospodarstwo domowe nie jest w stanie zapewnić co najmniej 14 z 17 tych potrzeb, to uznaje się, że dzieci z tego gospodarstwa domowego doświadczają „materialnego niedostatku” - czyli, że są zagrożone biedą lub już jej doświadczają.


29.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Tragiczne skutki kłótni w Turnhout, dwóch zabitych

Jeden mężczyzna śmiertelnie raniony nożem, drugi zastrzelony przez policję - to tragiczny bilans kłótni i bójki, do jakiej doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Turnhout.

Około godziny 3:00 w nocy do mieszkania w bloku przy ulicy Jozef Simonslaan w Turnhout (prowincja Antwerpia) wezwano policję. W lokalu doszło do kłótni pomiędzy dwoma mężczyznami, z brutalnym finałem.

Jak opisuje flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”, jeden z mężczyzn sięgnął po nóż i śmiertelnie ranił drugiego. Kiedy na miejsce przyjechali policjanci, sytuacja nadal była napięta. Napastnik wciąż był agresywny i nie chciał się poddać. Jak wynika z doniesień medialnych, mężczyzna miał się rzucić z nożem na policjantów.

Doszło do strzału lub strzałów. Napastnik został trafiony i zmarł, poinformowała prokuratura. Na razie (stan na poniedziałek rano) nie podano szczegółowych informacji o wieku i tożsamości obu ofiar.

Na miejsce zdarzenia przyjechali technicy kryminalistyczni, prokurator i lekarz sądowy. Wszczęto dochodzenie, mające ustalić dokładne okoliczności zdarzenia. Badane będzie również to, czy użycie broni przez policjantów było uzasadnione.

- Znowu zła wiadomość z Turnhout? Taka była moja pierwsza myśl, kiedy rano się o tym dowiedziałam. Ale to niestety coś, co mogło się zdarzyć i w innym miejscu i niestety także w innych miejscach się zdarza - skomentowała Hannes Anaf, burmistrz Turnhout, cytowana przez „Het Nieuwsblad”.

Turnout to miasto na północy Belgii, położone na wschód od Antwerpii i blisko granicy z Holandią. Mieszka tu około 47 tys. ludzi.


28.04.2025 Niedziela.BE // fot. Werner Lerooy / Shutterstock.com

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed