Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Brutalny atak nastolatków w Mechelen! 51-latek walczy o życie po pobiciu przy dworcu
Polska: Bankomat cię przejrzał - złodzieje wyciągnęli z kont miliony. Jak to mogło się stać?
Belgia: Były nauczyciel z Bredene skazany za wykorzystywanie uczennic - uniknie więzienia
Polska: Miała otruć ciężarną wspólniczkę! Wstrząs w warszawskiej kancelarii
Belgia: Kolejny skandal w więzieniu w Antwerpii. Mężczyzna zgwałcony we śnie
Drony znów nad belgijską bazą wojskową. Wojsko bezradne wobec nieznanego intruza
Belgia: Rekonstrukcja zabójstwa polskiego pracownika sezonowego w Maasmechelen
Polska: Bon ciepłowniczy na start. Sprawdź, czy dostaniesz nawet 1750 zł
Belgia, Bruksela: mniej włamań, więcej narkotyków
Ranking jakości życia w Polsce zaskakuje: Południe kwitnie, północ się wyludnia

Kto zatrzyma Czerwone Diabły? Może Polska?

Kto zatrzyma Czerwone Diabły? Może Polska? fot. katatonia82 / Shutterstock.com

Tak wysokiego zwycięstwa na tych Mistrzostwach Europy jeszcze nie było. Belgia pokonała w niedzielę 26 czerwca Węgrów aż 4-0 i awansowała do ćwierćfinału. Jeśli Biało-Czerwoni i Belgowie wygrają swe kolejne mecze, to w półfinale dojdzie do starcia Polska-Belgia.

Pierwszy gol padł już w 10. minucie, kiedy to Alderweireld wykorzystał dokładne dośrodkowanie z rzutu wolnego De Bruyne, uciekł węgierskim obrońcom i głową pokonał Kiraly’ego, najstarszego uczestnika turnieju we Francji.

Później Belgowie mieli jeszcze wiele okazji do podwyższenia wyniku, ale Węgrzy dzielnie się bronili. Dopiero w ostatnim kwadransie podopieczni Marca Wilmotsa postawili kropkę nad i. W 78. minucie na listę strzelców wpisał się Batschuayi, a dwie minuty później po pięknej akcji indywidualnej gola zdobył Hazard, rozgrywający fenomenalny mecz. W doliczonym czasie gry wynik na 4-0 podwyższył Carrasco.

„Kto ich zatrzyma?”, napisał po tryumfie Belgów prestiżowy włoski dziennik „La Gazetta dello Sport”. Jako pierwsi okazję do zatrzymania Czerwonych Diabłów będą mieli Walijczycy. Ćwierćfinał Belgia-Walia już w piątek 1 lipca (początek godz. 21.00). Jeśli Belgia zwycięży, to w zaplanowanym na środę 6 lipca półfinale czekać będzie na nich zwycięzca pojedynku Polska-Portugalia (czwartek 30.06, godz. 21.00).

 

27.06.2016 ŁK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież