Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Były nauczyciel z Bredene skazany za wykorzystywanie uczennic - uniknie więzienia
Polska: Miała otruć ciężarną wspólniczkę! Wstrząs w warszawskiej kancelarii
Belgia: Kolejny skandal w więzieniu w Antwerpii. Mężczyzna zgwałcony we śnie
Drony znów nad belgijską bazą wojskową. Wojsko bezradne wobec nieznanego intruza
Belgia: Rekonstrukcja zabójstwa polskiego pracownika sezonowego w Maasmechelen
Polska: Bon ciepłowniczy na start. Sprawdź, czy dostaniesz nawet 1750 zł
Belgia, Bruksela: mniej włamań, więcej narkotyków
Ranking jakości życia w Polsce zaskakuje: Południe kwitnie, północ się wyludnia
Rodzinne przyjęcie zakończone dramatem: 17 osób z objawami zatrucia tlenkiem węgla
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 3 listopada 2025, www.PRACA.BE)

Polska: Miała otruć ciężarną wspólniczkę! Wstrząs w warszawskiej kancelarii

Polska: Miała otruć ciężarną wspólniczkę! Wstrząs w warszawskiej kancelarii fot. Shutterstock, Inc. / zdjęcie ilustracyjne

Szok i niedowierzanie w warszawskim środowisku prawniczym. Znana adwokatka trafiła do aresztu, bo - jak podejrzewają śledczy - chciała doprowadzić do poronienia ciąży swojej wspólniczki.

Jeszcze niedawno obie kobiety - Ewa i Anna - tworzyły zgrany duet. Wspólna kancelaria, sukcesy, przyjaźń od lat. Wszystko legło w gruzach, gdy Ewa zaszła w ciążę.

Według prokuratury, Anna miała zamówić przez internet środki poronne i podawać je wspólniczce w jedzeniu. Ewa straciła ciążę.

Gdy kilka miesięcy później znów zaszła w ciążę - historia miała się powtórzyć. Ale tym razem prawda wyszła na jaw.

Kamery w kancelarii zarejestrowały, jak Anna dodaje coś do posiłku Ewy. Nagranie okazało się kluczowym dowodem. Kobieta została zatrzymana i usłyszała zarzut usiłowania doprowadzenia do poronienia.

Znajomi kobiet mówią o zazdrości, obsesji i potrzebie kontroli.

- Anna nie potrafiła zaakceptować, że Ewa ma własne życie i planuje dziecko - opowiadają bliscy.

Prokuratura i policja milczą, zasłaniając się dobrem pokrzywdzonej. Ewa nie chce rozmawiać z mediami.

Sprawa wstrząsnęła opinią publiczną - bo nikt nie spodziewał się, że za drzwiami kancelarii może kryć się tak przerażający dramat.

04.11.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(an)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież