Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 5 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Coraz częściej ubezpieczamy swoje rowery!
Polska: Kleszczowe zapalenie mózgu nie odpuszcza. Trzeba się szczepić
Mieszkańcy Belgii zaoszczędzili w 2024 roku mniej niż inni Europejczycy!
Belgia: Niezapowiedziane kontrole w niderlandzkich szkołach
Niemieccy producenci samochodów odnotowują ogromny spadek zysków!
Belgia: Gandawa też zmaga się z przepełnionymi więzieniami
Słowo dnia: Mei
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 4 maja 2025, www.PRACA.BE)
W Brukseli otwarto „Muzeum Frytek"!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Zwolnili ją po jednym dniu pracy z powodu... zębów

Szefowej nie spodobały się zęby nowo zatrudnionej podwładnej i zwolniła ją po pierwszym dniu pracy. Ten błąd będzie ją sporo kosztować…

35-letnia mieszkanka Belgii starała się o pracę w firmie zajmującej się pośrednictwem ubezpieczeniowym. W trakcie rozmowy kwalifikacyjnej miała założoną maseczkę - opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Pracodawca uznał ją za odpowiednią kandydatkę i przyjął ją do firmy. Pierwszego dnia w pracy kobieta nie miała już maseczki i jej szefowa zauważyła, że coś jest nie tak z jej zębami.

35-latka cierpi na dziedziczną chorobę, faktycznie niszczącą jej uzębienie. Ma mieć wstawioną specjalną protezę, ale ze względu na ciążę i pandemię jeszcze nie doszło do tego zabiegu.

Po pierwszym pełnym dniu pracy 35-latka została wezwana do biura szefowej. Tam usłyszała, że ze względu na złe uzębienie nie może dalej pracować w tej firmie. Szefowa „doradziła” jej też, by poszukała sobie pracy, w której nie będzie mieć kontaktu z klientami.

Zwolniona kobieta skontaktowała się z organizacją Unia, walczącą z dyskryminacją, między innymi w miejscu pracy. Przedstawiciele Unia chcieli nawiązać kontakt z firmą, która zwolniła kobietę, ale firma ta nie chciała podjąć dialogu.

Ostatecznie sprawa trafiła do sądu pracy. Szefowie 35-latki nie mogli już milczeć, a w sądzie przekonywali, że zwolniona kobieta zataiła ważne informacje w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej, a potem „zachowywała się agresywnie” - opisuje „Het Laatste Nieuws”.

Sąd nie dał się przekonać. Dyskryminacja w miejscu pracy ze względu na wygląd, chorobę czy niepełnosprawność jest w Belgii zakazana, podkreślił sąd i przyznał rację zwolnionej kobiecie.

Mimo że 35-latka przepracowała we wspomnianej firmie tylko dzień, jej byłych pracodawców całe to zamieszenie będzie sporo kosztować. Sąd nakazał szefostwu firmy wypłacić zwolnionej kobiecie odszkodowanie w wysokości 6 miesięcznych pensji brutto.

24.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

90-procentowy spadek liczby migrantów udających się drogą morską z Belgii do UK

Odnotowano gwałtowny spadek liczby imigrantów, którzy ryzykują życiem, aby przedostać się drogą morską z Belgii do Wielkiej Brytanii.

W ostatnich latach wielu imigrantów ryzykowało życiem, aby przedostać się z Belgii do Wielkiej Brytanii na pontonach drogą morską, a konkretnej, przez La Manche. Na szczęście, odnotowano znaczny spadek liczby osób, które decydują się na ten desperacki krok.

Jakie są przyczyny tego gwałtownego spadku? Przede wszystkim większe bezpieczeństwo we flamandzkich portach, utworzenie nowej grupy zadaniowej do zwalczania handlu ludźmi oraz wykorzystanie danych wywiadowczych zebranych z telefonów komórkowych należących do ofiar i podejrzanych – wszystkie te działania doprowadziły do gwałtownego spadku liczby migrantów udających się z Belgii do Wielkiej Brytanii.

„Departament sprawiedliwości i policja pracowały nad tym bardzo ciężko” - poinformował minister sprawiedliwości Belgii, Vincent Van Quickenborne.

24.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia, sport: Ale emocje! Świetny wieczór dla belgijskiego futbolu

Nie było łatwo, ale obu belgijskim klubom występującym w Lidze Konferencji udało się w czwartek awansować do 1/8 finału tych rozgrywek.

W obu przypadkach o awansie zdecydowały serie rzutów karnych. Anderlecht wygrał w jedenastkach z bułgarskim Łudogorecem Razgrad, a KAA Gent było lepsze w karnych od azerskiego Karabachu Agdam.

Pierwsze spotkanie Anderlechtu z Łudogorecem zakończyło się zwycięstwem Bułgarów 1-0. Rewanż w Belgii był dla Anderlechtu bardziej udany. Po golach Franco Russo i Yariego Verschaerena gospodarze prowadzili 2-0, ale w 71. minucie wynik na 2-1 ustalił Thiago.

Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia i zdecydowały karne. W tych dużo lepsi byli gospodarze. Piłkarze Łudogoreca zmarnowali trzy jedenastki, a zawodnicy Anderlechtu trzykrotnie pokonali bramkarza rywali.

Także KAA Gent przegrał pierwszy mecz 0-1, ale w rewanżu na własnym terenie zdołało odrobić straty. Spotkanie w Gandawie zakończyło się w regulaminowym czasie gry wynikiem 1-0, a strzelcem jedynego gola był Gift Orban.

W serii rzutów karnych KAA Gent wykazało się mistrzowską formą. Gospodarze wykorzystali wszystkie karne i wygrali serię jedenastek 5-3.

Także polscy kibice mieli w czwartek powody do radości. Jedyny polski klub w europejskich rozgrywkach, Lech Poznań, wygrał na własnym terenie z Bodø/Glimt 1-0 i zapewnił sobie awans do 1/8 finału. Pierwsze spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Strzelcem jedynego gola dwumeczu był Mikael Ishak.

24.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Sport
  • 0

Polska: Czarnek podpisał podwyżki dla nauczycieli. Dostaną o połowę mniej, niż chcieli związkowcy

Minister edukacji podpisał wreszcie rozporządzenie o podwyżkach płac nauczycieli z wyrównaniem od 1 stycznia 2023 r. Na co mogą liczyć? Na dużo mniej, niż domagali się związkowcy.

Związkowcy chcieli podwyżki wynagrodzeń w wysokości 15 proc. Ostatecznie nauczyciele dostaną 7,8 proc., bo tyle zostało zapisane w ustawie budżetowej. Przy inflacji – dodajmy – która wynosi 17,2 proc.

Ile, komu, od kiedy?

Zgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji minimalne wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym będzie wynosiło (kwoty brutto):

nauczyciel początkujący – 3690 zł, o 266 zł więcej,
nauczyciel mianowany – 3890 zł, o 293 zł więcej,
nauczyciel dyplomowany – 4550 zł, o 326 zł więcej.

Minimalne wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli z pozostałym wykształceniem będzie wynosiło (kwoty brutto):

nauczyciel początkujący – 3600 zł, o 271 zł więcej,
nauczyciel mianowany – 3700 zł, o 275 zł,
nauczyciel dyplomowany – 3960 zł, o 282 zł.

Nauczyciele powinni otrzymać zwaloryzowane wynagrodzenia wraz z wyrównaniem od 1 stycznia z najbliższa wypłatą.

Związkowcy sobie, minister sobie

Tymczasem Związku Nauczycielstwa Polskiego zaproponował zwiększenie wynagrodzenia zasadniczego o 15 proc. Zgłosił to 1 lutego tego roku.

Związkowcy – przypomniał Portal Samorządowy – liczyli na to, że do tej propozycji odniesie się wiceminister Dariusz Piontkowski na posiedzeniu zespołu ds. usług publicznych Rady Dialogu Społecznego, które odbyło się w połowie lutego.

„Niestety, minister zamiast odnieść się do zgłoszonej propozycji stwierdził, iż rozmowa o zmianach w projekcie rozporządzenia jest bezprzedmiotowa, bowiem żadne zmiany nie mogą być dokonane wobec przyjęcia przez parlament ustawy budżetowej” – czytamy w komunikacie ZNP.

To najlepiej pokazuje, gdzie na liście priorytetów rządu PiS znajdują się nauczyciele.

Dodajmy, że wzrost wynagrodzeń o 7,8 proc. dotyczy tylko państwowej sfery budżetowej.

Co z tymi, którzy mają mniej niż najniższa krajowa?

Przypomnijmy, że ta od 1 stycznia tego roku najniższa krajowa wzrosła do 3490 zł, a stawka godzinowa do 22,80 zł. 1 lipca czeka nas kolejna podwyżka płacy minimalnej do 3600 zł, a stawki godzinowej do 23,50 zł.

Dla niektórych nauczycieli ich wynagrodzenie jest jednak niższe niż płaca minimalna. Powinni oni otrzymać wyrównania, bo zgodnie z prawem (ustawa o minimalnym wynagrodzeniu) pracownik zatrudniony w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy nie może zarabiać mniej niż wynosi najniższa krajowa.  

Jednak nie wszyscy, których płaca zasadnicza będzie poniżej minimalnego wynagrodzenia, zaliczają się do tej grupy. Dodatek nie przysługuje nauczycielom, którzy – oprócz wynagrodzenia zasadniczego – otrzymują dodatki zwiększające pensję do ustawowego minimum.

24.02.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

Subscribe to this RSS feed