Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia też zakaże gazu? Wielka Brytania rezygnuje z pieców gazowych w nowych domach
Belgowie coraz częściej sięgają po zastrzyki odchudzające. Czy apteki będą mogły je podawać?
Belgia: Liczba śmiertelnych ofiar wypadków spada
Niemcy: W czasie choroby najczęściej praca zdalna
Belgia, Bruksela: Potrzeba 10 tys. miejsc w żłobkach
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 11 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgijska straż pożarna apeluje: „Instalujmy czujniki dymu”!
Polska: Znamy majątki polityków, ale ich małżonków już nie. A miało być inaczej
Inna pozycja przy porodzie? Kobiety w Belgii coraz częściej mają wybór
Wojna: Sankcje w praktyce - UE konfiskuje rosyjskie miliardy
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Kupujesz na Allegro? Uważaj, jesteś na celowniku hakerów

Oszuści nie próżnują: do użytkowników Allegro masowo wysyłają groźne linki. Wystarczy chwila nieuwagi, żeby przestępcy wyczyścili twoje konto.

Hakerzy znów atakują użytkowników popularnej platformy sprzedażowej. Rozsyłają wiadomości o rzekomej blokadzie konta. Do nich dołączają link, który zamiast pomóc rozwiązać problem kieruje ofiarę do fałszywej strony. Wystarczy moment, a zostaniemy z niczym.

Zmasowany atak na Polaków

Serwis Niebezpiecznik.pl poświęcony tematyce cyberbezpieczeństwa informuje o zmasowanym ataku na Polaków. Chodzi o kampanię internetowych przestępców, którzy podszywają się pod znany serwis (Allegro) i wysyłają do jego użytkowników fałszywe wiadomości mailowe. Poszczególne treści mogą się nieco różnić, jednak każda z nich prowadzi do tego samego – to próba wyłudzenia.

Z maila wynika np., że nasze konto może zostać zablokowane z powodu częstych prób logowań z aplikacji mobilnej. Nadawca prosi o autoryzację oraz potwierdzenie aktualnych danych w celu „ochrony konta”. Jeśli postąpimy zgodnie z jego wolą, jest niemal pewne, że stracimy pieniądze.

Oszuści mogą użyć także innej wiadomości, np.: „Nie mogliśmy zatwierdzić Twojego konta Allegro, ponieważ wystąpił błąd w Twoich danych rozliczeniowych. W związku z tym tymczasowo zawiesiliśmy Twoje konto na Allegro.

Wystarczy, że w dwóch krokach zaktualizujesz swoje dane bilingowe. Proszę kliknąć na poniższy przycisk i zaktualizować je w ciągu 12 godzin”. Ofiara nieświadoma oszustwa wypełnia polecenia w obawie przed zablokowaniem jej dostępu do konta i… traci.

Natychmiast zablokuj konto

Allegro to platforma użytkowana przez wiele milionów osób, która daje pole do popisu hakerom. Właśnie dlatego korzystając z niej, trzeba zachować szczególną ostrożność. Jeśli klikniemy w podejrzany link, zostaniemy przekierowani do fałszywej strony logowania z formularzem. To ostatni krok podstępnego planu cyberprzestępców. Wystarczy, że podasz im swoje dane wrażliwe, a oni będą mogli już bez problemu dobrać się do twoich oszczędności.

Warto pamiętać, że otrzymanie podejrzanej wiadomości ani otwarcie jej nie są jeszcze niebezpieczne. W przypadku tej metody, dopóki nie przekażemy nadawcy swoich danych, on ich nie zdobędzie. Jeśli jednak damy się nabrać, powinniśmy jak najszybciej powiadomić o tym bank i policję. Konieczna będzie zmiana loginu i hasła.

Zachowaj czujność

Żeby nie paść ofiarą phishingu (metody, w której przestępca podszywa się pod inną osobę lub instytucję), należy przede wszystkim zachować rozsądek w działaniu. Naszą uwagę powinny zwrócić zwłaszcza:

• pisownia niepoprawna gramatycznie (brak interpunkcji),
• brak personalizacji w wiadomości (unikanie naszego imienia i nazwiska),
• niepoprawne (skrócone) adresy znanych witryn internetowych,
• próba zmuszenia nas do działania pod wpływem impulsu,
• niezgodność adresu mailowego z podpisem pod treścią e-maila.

To w sieci kupujemy najczęściej

Rynek handlu internetowego rozwija się coraz bardziej, dlatego liczba zagrożeń w sieci z roku na rok również będzie wzrastać. Według badania Agencji Inquiry Polacy najchętniej kupują w internecie:

• obuwie dla dorosłych,
• kosmetyki,
• perfumy,
• odzież,
• bieliznę.

Na kolejnych miejscach znajdziemy kategorie związane z wyposażeniem domu (np. RTV/AGD), a także kulturą i rozrywką (książki, multimedia).

Na zakupy online alkoholi czy sprzętu specjalistycznego (np. fotograficznego) decydujemy się rzadziej.

11.03.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Święto panów w cieniu święta pań. Kiedy obchodzimy Dzień Mężczyzn?

Wtorek 8 marca będzie wyjątkowy. Powód? Dzień Kobiet. Ulice znów będą pełne mężczyzn z kwiatami. Czy tak samo będzie 2 dni później, kiedy będziemy świętowali Dzień Mężczyzn?

Powie ktoś: – Dzień Kobiet to ponadstuletnia tradycja, a Dzień Mężczyzn…? No tak, ale nie zmienia to faktu, że jednak i o tym święcie warto co nieco wiedzieć. Choćby na zasadzie wzajemności.

Trzy razu w ciągu roku

Z pewnością swoją popularnością Dzień Mężczyzn nie dorównuje Dniu Kobiet. Są jednak kraje, w których jest on chętnie obchodzony. I 10 marca – bo to tego dnia panowie mają swoje święto – dostają z tej okazji życzenia i prezenty.

Co ciekawe, z tej okazji panowie świętują aż trzy w ciągu razy, czym zdecydowanie przebijają częstotliwość święta pań:

- 10 marca w Dzień Mężczyzn,
- 19 marca w Międzynarodowy Dzień Mężczyzn,
- 30 września w Dzień Chłopaka.

Skąd wziął Dzień Mężczyzn?

Najbardziej prawdopodobna historia tego święta wiąże się z religią. Otóż 10 marca Kościoły katolicki i prawosławny wspominają 40 Męczenników z Sebasty. Stali się nimi żołnierze XII legionu rzymskiego zwanego „Piorunującym”.

Byli – jak podaje Wikipedia – kapadockimi chrześcijanami w czasach rządów św. Konstantyna i Licyniusza. W 313 r. obaj cesarze wydali Edykt Mediolański wprowadzający swobodę wyznania w Cesarstwie Rzymskim.

Rządzący we wschodniej części cesarstwa Licyniusz kilka lat później przestał go jednak respektować. Na swoim obszarze władzy rozpoczął prześladowania przed spodziewanym konfliktem zbrojnym z Konstantynem.

Obawiając się przejścia oddziałów chrześcijańskich na stronę nieprzyjaciela, chciał zmusić żołnierzy XII legionu do złożenia ofiary bogom pogańskim, a tym samym do wyrzeczenia się wiary. Część legionistów odmówiła i zaczęło zbiorowo odmawiać modlitwy. Ponieważ nie udało się ich ukamienować, wystawiono ich nagich na mróz. Stali tak długo, aż zamarzli. Ich ciała spalono w okolicach Sebasty.

Jedna z hipotez głosi, że to właśnie to wydarzenie sprawiło, że tego dnia obchodzimy Dzień Mężczyzn.

Połączyła ich piłka nożna

Z kolei Międzynarodowy Dzień Mężczyzn obchodzimy 19 listopada. Za tą datą kryje się ciekawa historia, która ma związek z piłką nożną.

Otóż tego dnia w 1999 roku – jak podaje wroclaw.pl – reprezentacja Trynidadu i Tobago (Afryka) wystartowała w eliminacjach do Mundialu. Było to niezwykłe wydarzenie w skonfliktowanym kraju, które jednoczyło jego mieszkańców.

Święto mężczyzn zostało uchwalone w dużej mierze dzięki Jerome'owi, wykładowcy historii z Teelcusinghowiz University of the West Indies oraz dzięki wsparciu Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Ten dzień – według Wikipedii – jest poświęcony promowaniu wartości, jaką mężczyźni wnoszą do świata. Międzynarodowy Dzień Mężczyzn służy także zwracaniu uwagi na problemy takie, jak występujące u mężczyzn zaburzenia psychiczne, rosnącą wśród nich liczbę samobójstw i tzw. toksyczną męskość.

To okazja, żeby złożyć swoim mężczyznom życzenia. Prezent będzie oczywiście miłym dodatkiem.


07.03.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Polska: Twój telefon może stracić łączność z internetem. Musisz go wymienić

Kolejni operatorzy telefonii komórkowej wyłączają w sieci 3G. Oznacza to, że ktoś ze starym telefonem nie będzie mógł korzystać z internetu.

Niektórzy klienci sieci komórkowych wciąż korzystają z przestarzałej technologii 3G, poprzednika 4G i szybko rozwijającego się 5G. Standard 3G staje się historią. Oznacza to, że osoby, które w nim utknęły, będą musiały wymienić telefony albo nie będą mogły korzystać z internetu.

Operator: Wyłączamy starą technologię

„Przypominamy, że już w marcu ważna zmiana w Twojej okolicy. Wyłączamy starą technologię (3G) oraz poprawiamy nasz zasięg” – pan Łukasz cytuje maila, jaki przyszedł na numer jego córki. Mieszkają w okolicy Lublina.

– Potem była jeszcze informacja: „Wymień telefon na obsługujący nowsze technologie”. Oraz skierowanie do salonu sieci oraz link do strony, na której można dowiedzieć się więcej – dodaje mężczyzna.

Choć może to wyglądać na kolejną próbą oszustwa (podsyłanie linków), to w tym przypadku nią nie jest. Nadawcą wiadomości rzeczywiście jest operator jednej z sieci, które takie zmiany wprowadzają.

– Model urządzenia mojej córki jest z 2017 roku. Mam nadzieję, że „pójdzie” już w 5G – dodaje pan Łukasz.

Połączenia głosowe w standardzie 2G

Otóż działający w Polsce operatorzy komórkowi wyłączają już anachroniczny standard łączności 3G. T-Mobile proces dezaktywacji sieci zakończy w kwietniu tego roku. Wkrótce zrobi to Orange. Plus i Play na razie jeszcze wyłączeń nie planują.

„Niektórych Polaków czeka wymiana kart SIM, choć dotyczy to przede wszystkim osób starszych, które od lat nie zmieniały swoich kart SIM na nowsze. W przypadku T-Mobile potrzebna jest na przykład karta nowsza niż 7-letnia.

T-Mobile Polska podaje, że kontaktuje się z osobami korzystającymi z urządzeń z kartami niekompatybilnymi z nowym standardem” – podaje serwis instalki.pl.

I dodaje, że część Polaków korzysta z telefonów, które nie oferują łączności 4G/LTE i będą musieli wymienić sprzęt.

„Ich urządzenia po wprowadzeniu zmian obsłużą wyłącznie połączenia głosowe w standardzie 2G i zostaną odcięte od internetu” – precyzuje serwis.

W marcu T-Mobile wyłączy 3G m.in. w okolicach Krakowa, Rzeszowa, Lublina i Olsztyna.

Jak to sprawdzić?

Wystarczy wpisać nazwę modelu telefonu w wyszukiwarkę Google i sprawdzić w bazie (np. MGSM), czy pasmo 4G jest wspierane.

Jeżeli ktoś się często przemieszcza, to może zauważył, że na górze wyświetlacza pojawia się ikona zasięgu 4G/LTE. Jeżeli tak się dzieje, to wszystko jest w porządku i wymiana telefonu nie jest konieczna.

11.03.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Polska: Chcą urlopu opiekuńczego na psa lub kota. Zbierają podpisy pod petycją. Możesz pomóc

Co zrobić, kiedy twój pies lub kot nagle ciężko zachorują, a ty musisz pędzić do pracy? Powinieneś wziąć wolne. Szef może tego nie zrozumieć. Dlatego potrzebne są płatne urlopy medyczne.

„Czy kiedykolwiek musiałeś opuścić pracę, ponieważ twój zwierzak był chory? Większość z Nas była w tej sytuacji – i to jest zawsze trudna decyzja do podjęcia. Czy iść do pracy i ryzykować zdrowie swojego zwierzaka, czy może zostać w domu i stracić dniówkę? Niestety, dla większości z nas wybór jest jasny. Musimy iść do pracy. Ale co by było, gdyby istniała inna opcja? Co by było, gdybyś mógł wziąć płatny urlop na opiekę nad chorym zwierzakiem?” – pyta w swojej petycji wrocławska Fundacja Centaurus, która na co dzień pomaga zwierzętom.

Członkowie fundacji uważają, że nasi czworonożni podopieczni są równoprawnymi członkami rodziny i „dlatego wszyscy pracownicy powinni mieć zapewniony płatny urlop na opiekę medyczną nad swoim pupilem”.

Podkładka dla pracodawcy

Pracownik mógłby wykorzystać taki urlop zarówno w nagłych przypadkach, kiedy zaniechanie szybkiej pomocy weterynaryjnej zagrażałoby zdrowiu i życiu zwierzęcia, jak i wtedy, kiedy psa czy kota trzeba zaszczepić.

Zaświadczeniem dla pracodawcy byłoby zwolnienie lekarskie podparte dowodem przeprowadzonej procedury weterynaryjnej (szczepienia, badania lekarskiego). Byłaby to również podkładka do udzielenia płatnego urlopu opiekuńczego.

Na tej podstawie pracodawca byłby zobowiązany do wypłacenia pracownikowi takiej samej stawki godzinowej.

Trwa już zbiórka podpisów pod petycją, w której Fundacja Centaurus proponuje wprowadzenie do systemu prawnego płatnych urlopów medycznych dla właścicieli zajmujących się chorymi zwierzętami domowymi. Celem jest zebranie 100 tys. podpisów. Dotychczas organizatorom tej akcji udało się zgromadzić 23 tys.

„500 plus” dla psa i kota

Przypomnijmy, że realizowany jest już inny projekt pomocy opiekunom zwierząt: tzw. 500 plus na psa lub kota. Ich właściciele mogą uzyskać z urzędu miasta lub gminy nawet kilkaset złotych dofinansowania do zabiegów weterynaryjnych. Niektóre gminy nawet w 100 proc. dofinansowują kastrację, sterylizację i czipowanie psów i kotów.

To znacząca pomoc, bo bywa, ze cena za taki zabieg niekiedy przekracza finansowe możliwości właścicieli zwierząt. Koszt kastracji, sterylizacji i czipowania mieści się w przedziale od 100 do 500 zł. Wysokość zależy m.in. od tego, gdzie je robimy i jak duże jest nasze zwierzę.

Co zrobić, żeby skorzystać z tej formy dofinansowania? Przede wszystkim trzeba ustalić, czy nasz urząd gminy bierze udział w tym projekcie. A jeśli tak, to:

• minimalny wiek psa lub kota musi wynosić 6 miesięcy;
• nie może być przeciwwskazań do ogólnego znieczulenia zwierzęcia przed zabiegiem;
• właściciele zwierzęcia muszą wylegitymować się dokumentem poświadczającym, że mieszkają w danym mieście lub gminie;
• muszą przedstawić dokumenty, że odprowadzają podatki w danym mieście lub gminie;
• że są studentami lokalnej uczelni.

Gdy wszystkie te warunki będą spełnione, właściciele psów lub kotów mogą liczyć na pełne dofinansowanie zabiegu.

Akcja potrwa do listopada 2023 roku lub do wyczerpania przeznaczonego na to budżetu.

11.03.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Subscribe to this RSS feed