Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Bruksela będzie lepiej chronić różnorodność biologiczną
Belgia: Uczennice wykluczone z uroczystości przez... chusty
Belgia: Więzienie dla młodych mężczyzn, którzy okradali seniorów?
Misja „Powrót”. Sławosz Uznański-Wiśniewski wraca na Ziemię
Temat dnia: „Polacy trzecią największą mniejszością narodową we Flandrii”
Pieniądze czekają na samorządy i firmy. Atrakcyjne warunki
Słowo dnia: Wekelijks
Belgia: Tu domy tylko o 2% droższe
Niemcy: 19-latka przetrzymywana w stodole. Zatrzymano dwie osoby
Sposoby kierowców na fotoradar. Metoda na fałszywe dane
Redakcja

Redakcja

Website URL:

28-letni Belg skazany za próbę przemytu narkotyków z Francji do Hiszpanii

28-letni obywatel Belgii został skazany na 16 miesięcy pozbawienia wolności za próbę przemytu 30 kilogramów bazy do produkcji amfetaminy z Francji do Hiszpanii.

Mężczyzna próbował przekroczyć granicę w środę, 16. października. Jechał samochodem marki Ford Fiesta. W trakcie kontroli na granicy urzędnicy celni znaleźli w jego aucie najpierw sześć paczek narkotyku znanego jako baza do amfetaminy. Były ukryte w czarnych torbach sportowych należących do 28-latka. Dalsza kontrola ujawniła, że wiózł łącznie aż 24 paczki.

Baza amfetaminowa to oleista nierozpuszczalna pasta, która jest oryginalną substancją, z której wytwarza się sproszkowaną formę amfetaminy.

Jak wynika z szacunków francuskich urzędników, narkotyk był warty przynajmniej 400 tys. euro.

 

23.10.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgijskie dżihadystki żądają od państwa odszkodowania za każdy dzień zwłoki w przetransportowaniu ich w bezpieczne miejsce!

Złożono kolejny pozew przeciwko państwu belgijskiemu dotyczący odmowy sprowadzenia do kraju obywatelek Belgii oraz ich dzieci, które obecnie przebywają w Syrii. Prawnik reprezentuje trzy kobiety, które opuściły Belgię, aby dołączyć do bojowników ISIS, a także dziesięcioro dzieci. Informację tę jako pierwsze opublikowały dzienniki De Morgen oraz Het Laatste Nieuws. Przesłuchanie w tej sprawie zaplanowano na koniec bieżącego tygodnia.

Trzy dżihadystki oraz dziesięcioro dzieci w wieku od 6 miesięcy do 7 lat żyją obecnie w obozie Al-Hol, który znajduje się poza strefą buforową okupywaną obecnie przez tureckich żołnierzy. Z najnowszych doniesień wynika, że dzieci są obecnie w stanie ciężkiego niedożywienia i cierpią na biegunkę, która – w takich przypadkach – jest jednym z najgorszych objawów. Co więcej, jedna z dziewczynek musiała mieć amputowane ramię.

Prawnik, który będzie obecny w tym tygodniu w sądzie, przekazał, że jego klientki żyją w dramatycznych warunkach. W związku z tym żądają, aby belgijski rząd zadbał o bezpieczeństwo swoich obywatelek i przetransportował je w bezpieczne miejsce – do Belgii lub do innego kraju graniczącego z Syrią, np. Jordanii, Turcji lub Libanu.

W pozwie kobiety domagają się, aby państwo belgijskie podjęło działania w ciągu 15 dni. Jeśli tak się nie stanie, rząd miałby zostać ukarany za każdy dzień zwłoki kwotą sięgającą 7,5 tys. euro/ osobę, co mogłoby doprowadzić do maksymalnego odszkodowania w wysokości 1,5 mln euro dla każdej osoby uznanej przez sąd za poszkodowaną.

Ostatnio podobny pozew złożyły holenderskie dżihadystki. 23 kobiety oraz 55 dzieci przebywają obecnie w obozach dla więźniów w Syrii. Ich pozew wspiera pięć kancelarii prawniczych. Pierwsze przesłuchanie w tej sprawie odbędzie się 1. listopada. Z dokumentów złożonych w sądzie wynika, że poprzez odmowę sprowadzenia kobiet i ich dzieci z powrotem do Holandii, rząd łamie międzynarodowe traktaty praw człowieka – zwłaszcza, że w obozach dla jeńców warunki życia są dramatyczne. Minister sprawiedliwości, Ferdinand Grapperhaus, przekazał że ministrowie są również zaniepokojeni warunkami, w jakich żyją Holenderki i ich dzieci, jednakże „kobiety same zdecydowały, że chcą żyć w Syrii”. Aby sprowadzić kobiety i ich dzieci z północnej Syrii, bezpieczeństwo biorących udział w transporcie urzędników byłoby zagrożone, co obecnie jest wykluczone.

 

23.10.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: 23-latek odpowiedzialny za fałszywy alarm bombowy na dworcu w Antwerpii został aresztowany

W poniedziałek wieczorem aresztowano 23-letniego mężczyznę zatrzymanego w związku z fałszywym alarmem bombowym, który dotyczył dworca centralnego w Antwerpii.

Informacje o rzekomym alarmie bombowym pojawiły się w mediach społecznościowych około godziny 11:30. Sprawca zamieszania poinformował w sieci, że kilka bomb zostało podłożonych w pociągach podróżujących pomiędzy Belgią a Holandią – informuje Nieuwsblad.

Policja z Antwerpii niemal natychmiast rozpoczęła przeszukiwanie dworca centralnego, co doprowadziło do kilku opóźnień w rozkładach jazdy.

W związku ze sprawą aresztowano 23-letniego mężczyznę, który wcześniej został już skazany za podpalenie oraz zaatakowanie funkcjonariuszy policji. Wiadomo, że podejrzany zaprzecza zarzucanemu mu czynowi.

Dziś po południu 23-latek miał stanąć przed obliczem sędziego magistratu, ale jak dotąd nie opublikowano żadnych informacji na ten temat.

 

23.10.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Mieszkańcy Kortrijk nie chcą "niedzieli bez samochodu" raz w miesiącu

W pierwszym w kraju cyfrowym referendum, mieszkańcu miasta Kortrijk (Flandria Zachodnia) opowiedzieli się przeciwko pomysłowi wprowadzenia regularnych „niedziel bez samochodu”.

Mieszańcy mieli czas na oddanie głosu do godziny 18:00, w zeszłą niedzielę. Na 9880 osób 43% opowiedziały się za wprowadzeniem zakazu korzystania z samochodu przez jeden dzień w miesiącu. Przeciwko zagłosowała ustawowa większość, czyli 57%.

Po zliczeniu głosów burmistrz Kortrijk, Vincent Van Quickenborne, przekazał że „wyniki głosowania nie pozostawiają żadnych wątpliwości” oraz, że jest bardzo zadowolony z frekwencji.

Około 64 tys. mieszkańców miasta kwalifikowało się do głosowania. Aby wziąć w nim udział, osoby te musiały podać numer dowodu osobistego. Głos oddało niecałe 10 tys. osób - wprawdzie oznacza to, że głosowała 1 na 6 osób, niemniej jednak znacznie udało się przekroczyć wymaganą w mieście liczbę konieczną do uznania wyników referendum (to 2 tys.).

72% osób zagłosowało za pośrednictwem telefonu komórkowego, pozostałe osoby – korzystając z laptopów, tabletów bądź komputerów stacjonarnych. Ok. 1/3 głosujących zasugerowała również poprawę mobilności w mieście.

 

23.10.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed