Były trener judo, a obecnie poseł, Jean-Marie Dedecker zaapelował do ministra zdrowia Franka Vendenbroucke’a o to, by belgijscy sportowcy, którzy wezmą udział w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, zostali zaszczepieni w pierwszej kolejności.

Przypomnijmy, Letnie Igrzyska Olimpijskie w Tokio miały się odbyć w 2020 r. Z powodu pandemii przełożono je o rok. Początek tego święta sportu zaplanowano na 23 lipca 2021 r., a 8 sierpnia odbędzie się uroczystość zakończenia tej imprezy.

Według Jean-Marie Dedeckera należałoby jak najszybciej dać belgijskim olimpijczykom możliwość zaszczepienia się przeciwko COVID-19. Minister zdrowia ma na ten temat inne zdanie.

- Chcemy się najpierw skupić na szczepieniach osób najbardziej narażonych na poważne przejście COVID-19, a więc seniorów i ludzi chorych, oraz pracowników systemu ochrony zdrowia. To są duże grupy – powiedział w czwartek w parlamencie Vandenbroucke.

- Kiedy zaczniemy szczepić pozostałych ludzi, będzie już więcej możliwości. W tej chwili nie mogę więc odpowiedzieć na apel o szczepienia olimpijczyków – dodał minister.

Do 1 marca pierwszą dawkę szczepionki na koronawirusa podano 524,8 tys. mieszkańcom Belgii. Około 320,3 tys. osób dostało już drugą dawkę.

05.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Burmistrz Vilvoorde (miasta niedaleko Brukseli) Hans Bonte nakazał zamknąć filię Lidla przy placu Portaelsplein. – Nasza cierpliwość się skończyła – powiedział Bonte.

W czwartek w supermarkecie po raz kolejny przeprowadzono kontrolę. I po raz kolejny okazało się, że zasady wprowadzone na czas pandemii są w nim nagminnie łamane, informuje flamandzki portal vrt.be.

Burmistrz podjął więc decyzję o tymczasowym zamknięciu sklepu. Na miejscu pojawili się policjanci, którzy wyprosili klientów. Na razie nie wiadomo, jak długo sklep zostanie zamknięty.

Kontrole wykazały szereg nieprawidłowości. Żaden z pracowników nie sprawdzał, ile osób znajduje się w sklepie. Wózki i koszyki na zakupy nie były dezynfekowane, a klienci i personel nie zachowywali zasad dystansu społecznego.

- Najdziwniejsze było jednak to, że pracownicy nie nosili maseczek lub nosili je w nieprawidłowy sposób. Kiedy zwracano im na to uwagę, dochodziło do dyskusji, a niektórzy nadal odmawiali założenia maseczki. Nie mogłem tego akceptować – powiedział Bonte, cytowany przez vrt.be.

05.03.2021 Niedziela.BE // fot. Cineberg / Shutterstock.com

(łk)

Jak wynika ze statystyk, burmistrzowie należą do grupy ryzyka i częściej zakażają się koronawirusem niż reszta społeczeństwa.

Już około 11% burmistrzów we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) oraz w Regionie Stołecznym Brukseli przeszło zakażenie COVID-19 – poinformowało belgijskie Radio 2. W przypadku reszty mieszkańców tych regionów koronawirusem zaraziło się około 6% osób.

W minionych miesiącach najczęściej zarażali się burmistrzowie z Limburgii i Zachodniej Flandrii. W tej części Belgii COVID-19 ma za sobą już co szósty burmistrz. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja we Wschodniej Flandrii. Tutaj zakażenie stwierdzono tylko u jednego z 60 burmistrzów, informuje portal vrt.be.

Ogólnie rzecz biorąc burmistrzowie są jednak bardziej narażeni na zakażenie. Wiąże się to z charakterem ich pracy, tłumaczą sami zainteresowani.

- Burmistrzom trudno zawsze zachowywać dystans, nie wszystko da się zrobić online – tłumaczył Hans Bonte, burmistrz Vilvoorde, cytowany przez vrt.be.

– Ludzie chcą się spotykać z nami na żywo, z różnych powodów. Często chcą być przede wszystkim wysłuchani. Poza tym często zajmujemy się sytuacjami kryzysowymi, więc prawie codziennie musimy uczestniczyć w jakiejś naradzie czy innym spotkaniu – dodał Bonte.

04.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Sieć holenderskich supermarketów, Albert Heijn, chce otworzyć co najmniej 100 małych sklepów bez personelu, które będą mieściły się w przestrzeniach biurowych w Belgii i w Holandii.

W sklepikach AH będzie można znaleźć ograniczoną liczbę produktów. Ponieważ nie będzie tam personelu, klienci sami będą skanowali produkty. Sieć planuje otwarcie co najmniej 25 takich punktów w Belgii. Zostaną one umieszczone głównie w budynkach, w których mieszczą się duże firmy i biura, a także w przestrzeniach coworkingowych.

W minioną środę sieć Albert Heijn poinformowała, że zamierza zrekrutować 500 pracowników w Regionie Flamandzkim. Nowy personel zostanie m.in. zatrudniony do zaopatrywania wspomnianych sklepów samoobsługowych.

04.03.2021 Niedziela.BE // fot. Bjoern Wylezich / Shutterstock.com

(kk)