Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Trzy sokoły wypuszczone na wolność w Anderlechcie
Polska: Połowie młodych Polaków jest obojętne, czy żyją w demokracji
Belgijki poza turniejem Euro – nie zdołały awansować dalej
Polska: Popełniasz ten błąd? Kolejne miasto zakazuje tak wyrzucać śmieci
Belgia: Uwaga na osy! „Jest ich więcej, pojawiły się szybciej”
Polska: Nie zdziw się, jak już nikt nie będzie szukał sprzątaczki i niani. Takie mamy przepisy
Temat dnia: W porcie w Antwerpii skonfiskowano mniej kokainy. Postęp? Nie do końca
Polska: Żeby dostać świadczenie ZUS, swoje trzeba odstać. Znamy powód
Słowo dnia: Fileleed
Belgia: Turyści z Belgii „utknęli” na Maderze. Oto powód
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Jeden zgon z powodu zakrzepicy po podaniu szczepionki AstraZeneca. „Były choroby współistniejące”

Jak dotąd w Belgii stwierdzono jeden zgon z powodu nietypowego zakrzepu krwi po podaniu szczepionki przeciwko koronawirusowi firmy AstraZeneca – poinformowała w czwartek belgijska Federalna Agencja Leków FAGG.

Dzień wcześniej Europejska Agencja Leków EMA potwierdziła, że istnieje związek pomiędzy podaniem tej szczepionki a niezwykle rzadkimi przypadkami występowania zakrzepów krwi z nikim poziomem płytek krwi. Jednocześnie EMA podkreśliła, że pozytywne skutki podania szczepionki (czyli ochrona przed COVID-19) są większe niż związane z nią ryzyka.

Po ogłoszeniu decyzji EMA belgijskie władze zdecydowały, że preparat ten przez najbliższy miesiąc będzie podawany jedynie osobom w wieku co najmniej 55 lat. To w przypadku osób młodszych (głównie kobiet) stwierdzano tego rodzaju rzadkie skutki uboczne.

W Belgii jak dotąd odnotowano jeden przypadek zgonu spowodowanego zakrzepami krwi osoby zaszczepionej preparatem AstraZeneca. Chodziło tu o osobę z wieloma chorobami współistniejącymi i to właśnie te schorzenia mogły być główną przyczyną śmierci – podkreślają eksperci z agencji FAGG.

08.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Belgia: W tym miesiącu pierwsze szczepienia preparatem Johnson & Johnson

Jak dotąd w Belgii podawano szczepionki na koronawirusa trzech producentów. Chodzi tu o firmy Pfizer, Moderna i AstraZeneca. Od połowy kwietnia dostępne będą też szczepionki Johnson & Johnson.

- W kwietniu nie dostaniemy ich jeszcze wiele. W trzecim tygodniu tego miesiąca zostanie dostarczonych 20.000 dawek preparatu Johnson & Johnson, a w czwartym tygodniu 30.000 – powiedział Wouter Beke, minister zdrowia we flamandzkim rządzie regionalnym, cytowany przez portal vrt.be.

Tempo szczepień przyspieszy, zapowiedział minister. To m.in. skutek większej liczby szczepionek Pfizera, które mają trafić w najbliższym czasie do Belgii. – W trakcie ferii wielkanocnych (5-18 kwietnia) pierwszą dawkę dostanie 600 tys. osób. To tyle samo, co w całym okresie przed 5 kwietnia – powiedział Beke.

Według ministra zamieszanie wokół preparatu AstraZeneca nie powinno znacząco wpłynąć na tempo szczepień. Belgijskie władze zdecydowały niedawno, że preparat ten będzie na razie podawany jedynie osobom w wieku co najmniej 55 lat. Decyzję taką podjęto w reakcji na doniesienia na temat nowych, rzadkich skutków ubocznych tej szczepionki (zakrzepy krwi), mogących wystąpić u osób poniżej 60. roku życia.

08.04.2021 Niedziela.BE // fot. Vovidzha / Shutterstock.com

(łk)

 

Zdrowie: Jak zaradzić wypaleniu rodzicielskiemu

Przedłużająca się pandemia szczególnie dotyka rodziców, którzy łączą zdalną pracę zawodową z całodzienną opieką nad dziećmi i edukacją online. Przemęczenie, zrezygnowanie, wypalenie – to uczucia znane dziś niemal każdemu rodzicowi. Jak temu zaradzić?

Zdaniem specjalistów już nawet 20 proc. Polaków ma objawy ostrego stresu. Wśród nich jest wielu rodziców, którzy pozbawieni pomocy dziadków, niań i szkoły sami muszą dźwigać ciężar opieki nad dziećmi, najczęściej łącząc to z pracą zdalną. Do tego często dochodzi brak poczucia bezpieczeństwa finansowego i zdrowotnego, poczucie utraty lub ograniczenia możliwości rozwoju osobistego, narastająca frustracja z powodu przedłużającej się izolacji społecznej.

"O wypaleniu rodzicielskim można powiedzieć, że wynika z tego, że sił i zasobów jest mniej niż potrzeb. Dotyczy ono najczęściej trzech obszarów: pierwszy to wyczerpanie psychofizyczne, gdy rodzic czuje się stale zmęczony, zniechęcony, a sen czy wypoczynek nie regeneruje jego sił. Drugi to nieefektywność - zarówno ta realna, jak i poczucie braku bycia skutecznym i efektywnym rodzicem. I trzeci to dystans emocjonalny w stosunku do dziecka, partnera, a czasem też innych. Taka osoba może zamknąć się w sobie i odizolować emocjonalne od bliskich" – mówi psycholożka Joanna Węglarz, terapeutka EMDR (Eye Movement Desensitization and Reprocessing) ze Studia Psychologicznego.

Poznaj źródło problemu: przyczyny wypalenia

Przyczyn wypalenia w pełnieniu rodzicielskich funkcji może być kilka. Odpowiedzialny za to bywa brak wystarczających zasobów emocjonalnych, które mogą wynikać z trudnego dzieciństwa, problemy emocjonalne, brak wsparcia w partnerze czy przeciążenia codziennymi obowiązkami.

Swoje „dokładają” wysokie oczekiwania społeczne, zarówno te zewnętrzne, czyli wymagania otoczenia, jak i wewnętrzne - związane z perfekcjonizmem i samokontrolą.

Częste w dzisiejszych czasach poczucie osamotnienia i utraty autonomii mogą spowodować, że rodzic czuje się zredukowany do roli osoby opiekującej się i takiej, która musi być zawsze odpowiedzialna.

"Pandemia to czas, kiedy możemy czuć się przygnębieni, bezsilni i osamotnieni. Przedłużająca się sytuacja osłabiła nasze poczucie bezpieczeństwa oraz przynależności. Wiele osób nie potrafi się odnaleźć w nowej rzeczywistości i tęskni za wieloma aspektami życia sprzed pandemii. Może to powodować, że nawet zaradne osoby nie radzą sobie w tej trudnej sytuacji, a widmo pandemii, której końca nie widać, może tylko pogarszać ich stan psychofizyczny. Warto wziąć pod uwagę, że czas na przeczekanie się skończył, COVID-19 zostanie z nami na dłużej i teraz należy szukać nowych sposobów na działanie. Inaczej nasze życie stanie się jeszcze trudniejsze lub nie do zniesienia" – ostrzega psycholożka.

Nie jest się jednak bezradnym. Są pewne sposoby, które pozwolą przetrwać trudny czas. Oto 10 podpowiedzi:

* Czujesz się zmęczony, smutny, bezradny, wściekły. Nie ma sensu tym emocjom zaprzeczać. One są i pełnią ważną rolę sygnalizacyjną. Inną sprawą jest to, co z tymi emocjami zrobisz.

* Sprawdź swoje zasoby. Zastanów się, na kogo ze znajomych możesz liczyć, a kto być może odbiera ci energię. Zastanów się, co jest najważniejsze, a co można sobie odpuścić. Być może okaże się, że zaniechanie wymycia okien i rezygnacja z pieczenia ciast jest niską ceną za podniesienie komfortu życia.

* Podejmij próbę zadbania o równowagę pomiędzy pracą i życiem rodzinnym. Naucz się wyłączać służbowy komputer w określonych godzinach.

* Nie staraj się być perfekcjonistą we wszystkim co robisz, daj sobie trochę luzu. Wybierz jeden dzień w tygodniu, w którym pozwolisz na urlop od niektórych obowiązków.

* Pamiętaj o zdrowym egoizmie - zadbaj o 15-30 minut tylko dla siebie każdego dnia. Zakomunikuj to domownikom.

* Poszukaj okazji do śmiechu. Oglądaj z rodziną komedie, śmieszne filmiki, zróbcie sobie wieczór opowiadania kawałów, albo zagrajcie w gry, które sprawią, że oderwiecie się od codzienności.

* Praktykuj wdzięczność - postaraj się każdego dnia znaleźć choć jedną rzecz, za którą możesz być wdzięczna/y.

* Stosuj metody relaksacyjne np. ćwiczenia oddechowe lub mindfulness.

* Nie rezygnuj ze swojego hobby, ale też dbaj o nowe rytuały i sposoby na spędzanie czasu. Rola rodzica nie jest jedyną, jaką pełnisz w życiu.

* Pamiętaj, że nie musisz być idealnym rodzicem. Dziecko uczy się od ciebie także tego, jak radzić sobie z emocjami złości czy smutku.

* Jeśli przeżywasz ataki paniki, masz problemy ze snem (wybudzasz się nocy, nie możesz zasnąć, dręczą cię koszmary senne), nie widzisz dla siebie nadziei, przeżywasz skrajne stany emocjonalne, skontaktuj się z psychologiem lub lekarzem. Możesz skorzystać z licznych telefonów zaufania.

 


11.04.2021 Niedziela.BE // źródło: Serwis Zdrowie // autor: Oprac. mw, jw / Studio Psychologiczne // fot. Shutterstock, Inc.

(kmb)

 

100 nowych fotoradarów. Sprawdź, czy w twojej okolicy stanie maszt z kamerą

Główny Inspektorat Transportu Drogowego na przełomie maja i czerwca zakończy instalację nowych fotoradarów. Nowoczesne urządzenia zostaną zainstalowane w kilkudziesięciu miejscach w Polsce.

Jak informował Główny Inspektorat Transportu Drogowego, przy wyborze lokalizacji, w których powstają fotoradary, weryfikowano obecność potencjalnych źródeł zagrożeń i czynników zwiększających prawdopodobieństwo wypadku.

Wykaz lokalizacji

Na początku listopada ubiegłego roku Główny Inspektorat Transportu Drogowego podpisał umowę na dostawę i instalację 26 nowych fotoradarów. To kolejny etap realizowanego projektu rozbudowy CANARD, zakładającego zakup 358 nowych urządzeń rejestrujących. 100 urządzeń pojawi się w nowych lokalizacjach, 11 urządzeń zostanie zainstalowanych w nieoznakowanych samochodach Inspekcji, a 247 urządzeń zastąpi dotychczas używane.

Fotoradary pojawią się między innymi: dwa w Łodzi na drodze krajowej nr 7 oraz nr 91, trzy w województwie świętokrzyskim w miejscowościach Ciekoty, Staszów oraz Jędrzejów. Również trzy urządzenia trafią do województwa mazowieckiego, a konkretnie do miejscowości: Łazy, Grójec oraz Ursus. Dwa zostaną zainstalowane w województwie lubelskim: w Lublinie na drodze krajowej nr 82 oraz w Wandzienie na drodze krajowej nr 19.

Nowych sprzętów nie zabraknie również na północy kraju. I tak w województwie pomorskim urządzenia będą łapać kierowców w Kartuzach na drodze wojewódzkiej nr 228 oraz w Wierzycy na drodze krajowej nr 20.

"Pierwsze urządzenia mają rozpocząć swoją działalność jeszcze w maju 2021 roku, a ostatnie z planowanych 26 pod koniec lutego 2022 roku."
- podaje serwis autokult.pl

Pełną listę 26 nowych fotoradarów załączamy w grafice.

Odcinkowy pomiar prędkości i rejestratory wjazdu na czerwonym świetle

Kolejnym batem na niepokornych kierowców mają być odcinkowe pomiary prędkości (wyliczają średnią prędkość poruszającego się auta od startu do zakończenia pomiaru na określonym dystansie) i rejestratory wjazdu na czerwonym świetle.

Zalety pierwszej z powyższych technologii wychwala ITD:

"Zaletą jest ich potencjalny zasięg, możliwość nakłonienia kierowców do ograniczenia prędkości na całej długości monitorowanego odcinka, co istotnie wpływa na poprawę poziomu bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu. Zazwyczaj jeden zestaw urządzeń obejmuje swoim nadzorem odcinek pomiarowy o długości od 1 do 6 km".

08.04.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock, grafika: ITD

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed