Z powodu pandemii uniwersytety przestawiły się na edukację zdalną, więc chętnych do wynajęciu pokoju czy mieszkania w miastach uniwersyteckich powinno być mniej – prognozowano.

Mniejszy popyt powinien zaś doprowadzić do spadku cen wynajmu, liczyło wielu studentów i ich rodziców. Stało się jednak inaczej, wynika z analizy przeprowadzonej przez portal vrt.be.

W roku akademickim 2020/2021 za wynajęcie pokoju w mieście studenckim we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) płacono średnio 426 euro. To o 9% więcej niż dwa lata temu – poinformowała organizacja CIB zrzeszająca pośredników wynajmu nieruchomości.

Dane te uwzględniają tylko pokoje wynajmowane za pośrednictwem profesjonalnych agencji. Tego rodzaju pokoje są przeważnie droższe, bo oferują wyższy standard. W przypadku „zwykłych” pokoi ceny są zazwyczaj niższe. Także wzrost cen nie był w ich przypadku tak wielki.

W Antwerpii, Gandawie czy Lowanium za „zwykły” pokój studencki w mieszkaniu ze wspólną kuchnią i łazienką płacono w tym roku akademickim przeważnie około 355-385 euro miesięcznie, informuje vrt.be.

12.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Grenspark Kalmthoutse Heide to park leżący częściowo w Belgii, a częściowo w Holandii. W tym drugim kraju ma on status parku narodowego.

W sumie powierzchnia parku to około 60 km kwadratowych. Po stronie holenderskiej leży on na terenie gminy Woensdrecht, a po stronie belgijskiej na terenie gmin Kalmthout, Stabroek i Essen.

Krajobraz Grenspark Kalmthoutse Heide jest bardzo różnorodny. Na terenie parku znajdują się m.in. wrzosowiska, mokradła, wydmy, lasy, łąki i poldery. Tereny te przyciągają turystów, którzy lubią tu spacerować, urządzać sobie rowerowe wycieczki i jeździć konno. Wizyta w tym parku świetnie zrobi osobom, poszukającym chwili wytchnienia od codziennej bieganiny, a także tym, którzy szukają kontaktu z przyrodą i wyciszenia.

Park można odwiedzać w godzinach od wschodu do zachodu słońca. Szczegółowe informacje o trasach spacerowych i zasadach obowiązujących w parku znaleźć można m.in. przy czterech oficjalnych wejściach. Można tam też zaparkować samochód.

Mapkę z wejściami oraz dodatkowe informacje o parku znajdziemy m.in. na oficjalnej stronie internetowej Grenspark Kalmthoutse Heide: TUTAJ.

11.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Po raz pierwszy w historii w zoo Planckendael urodziła się lemuria czarna. Maluch oraz jego rodzice, Kimmie i Oreo, mają się dobrze.

„Zostali rodzicami po raz pierwszy” - przekazała opiekunka z zoo, Stéphanie. „Radzą sobie świetnie, a patrzenie na to, jak próbują ochronić swojego malucha, jest bardzo pokrzepiające”.

Specjaliści z zoo wciąż nie są w stanie powiedzieć, czy jest to chłopiec czy dziewczynka. Futro samców jest zwykle czarne, a samic rude z białym brzuchem, ale przez około 8 tygodni od narodzin jego kolor może ulec zmianie.

Narodziny młodego zostały ciepło przyjęte przez międzynarodowy program hodowlany zwierząt z Madagaskaru. Gatunek ten jest zagrożony wyginięciem z powodu m.in. niszczenia siedlisk zwierząt, kłusownictwa i nielegalnego handlu. Poza tym gatunek jest zdominowany przez samice.

Lemur otrzyma imię rozpoczynające się na literę W, podobnie jak wszystkie inne zwierzęta narodzone w zoo Planckendael w 2021 roku.

10.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Pomysł powołania jednej wielkiej ligi piłkarskiej Beneluksu może liczyć na wsparcie czołowych belgijskich klubów. Organizacje kibiców są przeciwne.

Obecnie Eredivisie, czyli najwyższa klasa holenderskich rozgrywek piłkarskich oraz Jupiler Pro League, czyli główna belgijska liga, nie odgrywają w Europie znaczącej roli. Ewentualne połączenie sił miałoby to zmienić, argumentują pomysłodawcy BeNeLiga.

Niedawno w tej sprawie wypowiedziały się władze największych belgijskich klubów. Zarządy wszystkich klubów występujących obecnie w Jupiler Pro League poparły taki pomysł – poinformował portal euronews.com.

Także czołowe holenderskie kluby są zainteresowane tym projektem. Od 2019 r. toczą się rozmowy na ten temat pomiędzy sześcioma holenderskimi klubami (Ajax, Feyenoord, PSV, FC Utrecht, Vitesse) i sześcioma belgijskimi (Club Brugge, Anderlecht, KAA Gent, Standard Liège, Racink Genk) – przypomina portal nu.nl. Rozpoczęto też wstępne rozmowy z UEFA.

Nic nie jest jednak jeszcze przesądzone. Najwcześniej do połączenia lig mogłoby dojść w 2025 r. Eredivisie sprzedała prawa do transmisji meczów właśnie do 2025 r.

Pomysł ten ma też wielu przeciwników. Sprzeciwiają mu się np. organizacje kibiców z Holandii i Belgii.

Fani argumentują, że w przypadku połączenia rozgrywek kibice, chcący oglądać mecze na stadionach, musieliby pokonywać duże odległości – czytamy w nu.nl. Powstanie wspólnej ligi to według nich również zagrożenie dla „lokalnych kultur” piłkarskich, uważają przedstawiciele tych organizacji.

10.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)