Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Podwyższyli wiek emerytalny - i państwo od razu zyskało
Polska: Coś spadło i wybuchło w polu kukurydzy. Na miejscu jest wojsko [WIDEO]
Belgia: Dwa zatrzymania w ramach śledztwa w sprawie przemytu narkotyków
Polska: Przybywa bezdomnych zwierząt. Schroniska robią bokami
Temat dnia: Ach te korki... Jest ich więcej?
Polska: Nowe fotoradary już pstrykają. Przy każdej pogodzie śledzą kilka pasów ruchu
Słowa dnia: Een zwoele zomeravond
Pożar w Liège. Ewakuowano około 30 osób
Belgia: Policja z Mechelen złapała włamywaczy
Polska: Robo-taxi lekiem na brak taksówkarzy. Kiedy pojawią się na ulicach?
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Świat: Nie żyje pierwszy mężczyzna zaszczepiony przeciw COVID-19

William Shakespeare przyjął szczepionkę 8 grudnia 2020 roku i był drugą osobą, a pierwszym mężczyzną na świecie zaszczepionym przeciw COVID-19.

Mężczyzna zmarł w wieku 81 lat w tym samym szpitalu, w którym kilka miesięcy przyjął szczepionkę. Żegnają go żona, dwóch synów i wnuki. Jego śmierć nie miała związku ze szczepieniem, była wynikiem długiej choroby, z którą zmagał się Bill.

William Shakespeare zyskał sławę 8 grudnia 2020 roku. Nie chodziło o to, że nazywa się tak samo jak słynny poeta i dramaturg, ale o fakt że mężczyzna jako jeden z pierwszych na świecie został zaszczepiony przeciwko COVID-19. Przed nim preparat przyjęła tylko 91-letnia Margaret Keennan.

Shakespeare przyjął szczepionkę firmy Pfizer/BioNTech. Mężczyzna miał wówczas 81-lat. Mieszkaniec Warwickshire mówił wówczas, że w ogóle się nie denerwował. Trochę obawiał się skutków ubocznych, ale ocenił szanse ich wystąpienia na niewielkie. Dodał, że jest zadowolony, bo szczepionka oznacza dla niego i dla innych ludzi przyszłość. „To przełomowe, prawda?” - powiedział William Shakespeare zaraz po przyjęciu preparatu i prosił, żeby zwracać się do niego Bill. Dodał, że dzięki szczepionce ludzie będą mogli zmienić swój sposób życia, który ostatnio mocno odbiega od codzienności sprzed pandemii.

Brytyjskie media informując o śmierci mężczyzny zaznaczają, że nie miała ona nic wspólnego ze szczepieniem. Wielka Brytania jest obecnie jednym z europejskich liderów, jeśli chodzi o tempo szczepień. Według danych sprzed kilku dni  podano tam już blisko 61 mln dawek.

Dodajmy, że pierwszą zaszczepioną osobą w Polsce była naczelna pielęgniarka szpitala MSWiA w Warszawie Alicja Jakubowska. Stało się to 27 grudnia.

26.05.2021 Niedziela.BE // źródNews4Media // fot. Screen YT Converty

(sm)

 

Koronawirus w Belgii: Dalszy spadek średniej liczby zgonów (26.05.2021)

Średnia, dzienna liczba zgonów spowodowanych przez koronawirusa w dalszym ciągu spada – wynika z najnowszych, opublikowanych dziś (26.05.2021) danych instytutu zdrowia publicznego Sciensano.

W okresie od 16 do 22 maja odnotowywano średnio 19 śmiertelnych przypadków koronawirusa dziennie, co oznacza spadek o 16,4% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku pandemii z powodu Covid-19 zmarło 24 873 obywateli Belgii.

W tym samym okresie Covid-19 diagnozowano u średnio 2 401 pacjentów dziennie, co oznacza wzrost o 14% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku wybuchu epidemii koronawirusa zdiagnozowano łącznie u 1 050 677 mieszkańców Belgii. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z chorobą. Co więcej, na przestrzeni ostatnich 2 tygodni odnotowano średnio 274,6 przypadków zakażeń na 100 tys. mieszkańców, co z kolei oznacza 25-procentowy spadek w porównaniu z sytuacją sprzed dwóch tygodni.

Choć odnotowano wzrost liczby zakażeń, to podczas wczorajszej konferencji prasowej wirusolog, Steven Van Gucht, zapewniał, że „nie ma powodu do obaw”, ponieważ w ubiegłym tygodniu liczba zakażeń była wyjątkowo niska z powodu święta państwowego i opóźnień w rejestracji.

W okresie od 18 do 24 maja do belgijskich szpitali przyjmowano średnio 109,4 pacjentów z Covid-19, co oznacza spadek o 15% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Łącznie we wtorek (25.05.2021) w belgijskich szpitalach przebywało 1 531 pacjentów zakażonych koronawirusem, co oznacza wzrost o 14 osób w porównaniu z dniem poprzednim. W grupie tej 531 osób przebywa na oddziałach intensywnej terapii (o 11 mniej niż w poniedziałek). Łącznie 322 pacjentów wymagało podłączenia do respiratora (-7). Tym samym Belgia powoli się zbliża do celu, który ma umożliwić dalsze poluzowanie obostrzeń w dniu 9 czerwca. Wspomnianym celem jest osiągnięcie liczby maksymalnie 500 pacjentów na oddziałach intensywnej terapii, co prawdopodobnie nastąpi jeszcze w tym tygodniu.

Jednocześnie wzrosła liczba codziennie przeprowadzanych testów o 18% (średnio 49 548,1 testów dziennie). Liczba pozytywnych diagnoz wyniosła 5,4% (spadek o 0,4%). Łącznie do dnia 25 maja prawie 4,83 mln obywateli Belgii otrzymało co najmniej pierwszą dawkę szczepionki przeciwko Covid-19, co oznacza 47% populacji w wieku powyżej 18 roku życia. Ponadto 1 716 498 osób (18,6%) otrzymało już drugą dawkę preparatu, co oznacza, że osoby te są w pełni chronione przed wirusem.

Współczynnik reprodukcji wirusa wynosi obecnie 0,87. Oznacza to, że epidemia w dalszym ciągu spowalnia. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,0, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować.


26.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Belgia: Dyskryminacja ze względu na pochodzenie na antwerpskim rynku pracy

- Osoby marokańskiego czy słowackiego pochodzenia mają 25% mniej szans na zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną – powiedziała Karim Bachar z władz Antwerpii, cytowana przez flamandzki portal vrt.be.

Bachar odniosła się do wyniku badania przeprowadzonego na zlecenie władz Antwerpii przez Uniwersytet w Gandawie. Autorzy badania zareagowali na ogłoszenie o pracę „podszywając” się pod osoby różnego pochodzenia i w różnym wieku.

Jak się okazało, osoby z obco brzmiącymi nazwiskami oraz w starszym wieku dużo rzadziej były zapraszane na rozmowy kwalifikacyjne niż osoby młodsze i z belgijskimi nazwiskami

(mimo że posiadały takie same kwalifikacje i takie samo doświadczenie zawodowe). Dyskryminacji ze względu na płeć i orientację seksualną nie stwierdzono, czytamy w vrt.be.
Wiele zależy też od rodzaju pracy i branży. Wysoki poziom dyskryminacji ze względu na pochodzenie stwierdzono na przykład w przypadku sektora administracyjnego – obco brzmiące nazwisko znacząco redukuje szanse zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną. W przypadku przemysłu i budownictwa tego rodzaju dyskryminacja występuje dużo rzadziej, pokazują wyniki badania.

26.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Belgia: „Młodzi częściej wierzą w fake newsy na temat pandemii”

W trakcie pandemii pojawiło się wiele teorii spiskowych i pseudonaukowych. Z badania przeprowadzonego w Belgii wynika, że osoby młodsze częściej niż osoby starsze wierzą w fake newsy na temat koronawirusa i szczepień.

W badaniu przeprowadzonym przez uniwersytety z Antwerpii i Brukseli wzięło udział około 2.000 osób. Badanie przeprowadzono na zlecenie flamandzkich mediów publicznych VRT NWS oraz dziennika „De Standaard” w okresie od końca marca do 19 kwietnia 2021 r.

To właśnie różnorakie teorie na temat szczepionek zniechęcają wiele osób do skorzystania z możliwości zaszczepienia się przeciwko koronawirusowi i utrudniają walkę z pandemią, informuje flamandzki portal vrt.be.

Wśród osób wierzących w pandemiczne fake newsy jest więcej osób młodych. Na przykład aż 16% ankietowanych w wieku od 18 do 29 lat uważa, że istnieje związek pomiędzy szczepieniami a autyzmem. Wśród osób w wieku co najmniej 50 lat w tę pozbawioną podstaw naukowych teorię wierzy jedynie 3% ankietowanych.

Podobnie jest w przypadku twierdzenia, że szczepienia mogą prowadzić do bezpłodności. W tego rodzaju pseudonaukowe teorie wierzy aż 27% ankietowanych w wieku 18-29 lat i jedynie 6% ankietowanych w wieku 50 lat i więcej.

Autorzy badania zauważyli także związek pomiędzy wykształceniem i poglądami politycznymi a skłonnością do dawania wiary w medyczne fake newsy. Osoby z niższym wykształceniem i prawicowymi poglądami częściej wierzą w pozbawione podstaw naukowych teorie na temat koronawirusa niż reszta społeczeństwa – informuje vrt.be.

Z badania przeprowadzonego na zlecenie VRT NWS i „De Standaard” wynika też, że 24% ankietowanych wierzy w to, że witamina C może zmniejszyć ryzyko zakażenia koronawirusem, a 9% w to, że picie gorącej herbaty „pomaga w usuwaniu koronawirusa z gardła”. Obie te teorie nie mają podstaw naukowych, czytamy w vrt.be.

*

Epidemii koronawirusa towarzyszy epidemia dezinformacji, teorii spiskowych i zmanipulowanych danych. Informacje na temat pandemii warto więc weryfikować w wiarygodnych, oficjalnych źródłach. Więcej na ten temat:

Koronawirus w Belgii: Warto sprawdzać informacje o pandemii w wiarygodnych, oficjalnych źródłach

26.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Subscribe to this RSS feed