Belgijska stacja RTBF informuje, że sąd apelacyjny w Mons nakazał Regionowi Walońskiemu, a także operatorowi lotniska Charleroi, wypłacić odszkodowanie 54 mieszkańcom okolicy lotniska w Charleroi z tytułu hałasu.

W sumie liczbie 42 z 54 osób przyznano łączną kwotę 1 044 238,40. Sądy muszą jeszcze orzec w sprawie pozostałych powodów, których sprawa będzie reprezentowana na grudniowej rozprawie.

„Bardzo się cieszę, że mieszkańcy okolicy, którzy od 21 lat walczą o uznanie swoich praw, otrzymają odszkodowanie. Region Waloński nie traktował ich tak, jak powinien. Rozwój gospodarczy był szkodliwy dla mieszkańców. To godziwa rekompensata” – w rozmowie z RTBF, poinformował prawnik reprezentujący powodów, Alain Leburn.

Sprawa sięga 2001 roku, kiedy Ryanair przeniósł swoją bazę operacyjną w Belgii na lotnisko Charleroi.

11.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Papież Franciszek zaprosił w ramach synodu wszystkich katolików na świecie do zastanowienia się nad przyszłością Kościoła katolickiego. Belgijscy wierni i duchowni zaproponowali daleko idące reformy.

W minionych miesiącach w belgijskich parafiach i diecezjach odbyło się wiele spotkań, w trakcie których wierni i duchowni omawiali propozycje zmian w Kościele, opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

- W każdym z naszych ośmiu diecezji uczestniczyło w tym od 2 tys. do 4 tys. ludzi. Na podstawie tych prac powstał jeden, ogólnokrajowy raport – powiedział Geert De Kerpel, rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Belgii.

W raporcie znalazła się propozycja dopuszczenia do święceń kapłańskich kobiet oraz żonatych mężczyzn. De Kerpel ma nadzieję, że podobne rozwiązania znajdą się również w raportach przygotowanych w innych krajach Europy Zachodniej.

- W opinii wielu wiernych niedopuszczanie kobiet do kapłaństwa jest słabo uzasadnione, a mówiąc bardziej wprost: w ich przekonaniu to oderwanie od rzeczywistości – powiedział De Kerpel.

Szanse na to, by papież dopuścił kobiety do kapłaństwa, nie są jednak wielkie, przyznają komentatorzy zajmujący się kwestami kościelnymi. Watykan jest w tych kwestiach dużo bardziej konserwatywny niż belgijski Kościół, opisuje „Het Laatste Nieuws”.

11.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Minionej nocy aresztowano dwie osoby w dzielnicy Borgerhout w Antwerpii. Najprawdopodobniej są one odpowiedzialne za oddanie strzałów w kierunku restauracji i myjni samochodowej – poinformowała w piątek (8 lipca) prokuratura w Antwerpii.

Dwaj podejrzani zostali zatrzymani wczoraj, około godziny 02:50 na Juul Grietensstraat w Borgerhout, wkrótce po tym, jak oddano serię strzałów przed restauracją Pokebowl na rogu William Woodstraat i Stenenburg. W okiennicach sklepowych śledczy znaleźli kilka dziur po kulach.

„Zatrzymano 19-letniego mężczyznę z Sint-Niklaas (Flandria Wschodnia) i 25-latka narodowości holenderskiej” – w komunikacie prasowym poinformowała prokurator, Lieselotte Claessens. Dodała przy tym, że przy podejrzanych znaleziono broń.

Władze wszczęły dochodzenie, aby ustalić, czy istnieje związek z dziurami po kulach, które znaleziono wcześniej tego wieczoru na fasadzie myjni samochodowej ulokowanej przy Sint-Rochusstraat w Deurne.

08.07.2022 Niedziela.BE // fot. Chris Redan / Shutterstock.com

(kk)

W minionym roku do Flamandzkiego Urzędu Pracy VDAB wpłynęło w sumie 407 tys. ofert pracy. To aż o 42% więcej niż rok wcześniej i najwięcej w historii – poinformował w piątek dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Rok wcześniej ofert pracy było jedynie 286 tys. Teraz mieliśmy już dwunasty miesiąc z rzędu z rekordowym zapotrzebowaniem na nowych pracowników. Tylko w czerwcu do VDAB pracodawcy zgłosili około 35 tys. nowych ofert pracy.

W minionym roku zapotrzebowanie na pracowników najbardziej, bo aż o 75%, zwiększyło się w sektorze turystycznym, gastronomicznym i hotelarskim. To właśnie te branże najbardziej ucierpiały w trakcie pandemii, a zniesienie większości obostrzeń przełożyło się na duży wzrost zapotrzebowania na nowych pracowników.

Z punktu widzenia pracowników sytuacja na rynku pracy we Flandrii, czyli północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, jest bardzo dobra. Bezrobocie jest niskie, a odsetek aktywnych zawodowo mieszkańców Flandrii jest rekordowo wysoki. W pierwszym kwartale 2022 r. we Flandrii pracowało prawie 77% ludzi w wieku produkcyjnym.

- Jeszcze nigdy w historii aż tylu Flamandów nie pracowało, także liczba bezrobotnych jest rekordowo niska. Wciąż jednak wiele ofert czeka na kandydatów. To dobrze, bo każda taka oferta to szansa dla bezrobotnego lub nieaktywnego zawodowo mieszkańca na pozytywną zmianę w życiu – powiedział Wim Adriaens z VDAB, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”.

10.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)