Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Nowy, belgijski dyrektor finansowy EasyJet
Polska: Były alkotubki, są alkolody. Szykuje się kolejna awantura z procentami
Belgia: 77-letni rolnik zginął w wypadku podczas zbiorów
Polska: Nastolatek dostanie się do psychologa nawet bez zgody rodziców
Belgia: Jedna osoba ranna w strzelaninie w Berchem-Sainte-Agathe
Polska: Zakazali im Marszu Niepodległości. Grożą, że i tak przyjadą
Słowo dnia: Woonkamer
Polska: Pan „Stop” ma kłopoty przez „problemy z obsługą swojego narzędzia pracy”
Największy superksiężyc 2024 roku już w tym tygodniu!
Belgia, sport: Francja znów lepsza, choć szans nie brakowało

WOJNA: Rosjanie porzucili psa. Teraz walczy po stronie Ukrainy

WOJNA: Rosjanie porzucili psa. Teraz walczy po stronie Ukrainy Fot. Gwardia Narodowa Ukrainy / materiały prasowe

Najpierw służył w armii rosyjskiej, a później błąkał się w poszukiwaniu schronienia. Obecnie wspiera Ukraińską Gwardię Narodową i już ma pierwsze sukcesy.

Porzucony na pastwę losu

Czworonóg tułał się po lasach w obwodzie mikołajowskim w południowej Ukrainie. Został bez właściciela po tym, jak ukraińskie wojsko rozbiło w tamtejszej okolicy jedną z wrogich jednostek. Jak podał „Euromaidan Press”, pewnego dnia pies dotarł do jednej z wsi. Był chudy i wycieńczony. Pomogli miejscowi. Później zwierzaka „wcielono” do armii.

Po przygarnięciu Maksa (bo tak go nazwano) żołnierze żartowali, że zanim w pełni wstąpi w ich szeregi musi przejść denazyfikację. Owczarka oddano pod opiekę trenera. Ten bardzo szybko dostrzegł, że prawdopodobnie około 3-letni Maks ma duży potencjał – jest inteligentny, w dobrej kondycji i przyjacielsko nastawiony do człowieka, a do tego dobrze radzi sobie z zadaniami.

Lekcje ukraińskiego

„Rozumie wszystkie podstawowe komendy, ale na razie tylko po rosyjsku, w języku wroga, agresora. Zaczęliśmy mu dawać lekcje ukraińskiego” – opowiadał przedstawiciel Ukraińskiej Gwardii Narodowej, cytowany przez „Euromaidan Press”. I dodał, że w przyszłości ukraińscy żołnierze chcą nauczyć czworonożnego przyjaciela wyszukiwania przedmiotów i ludzi, którzy w wyniku wybuchu znaleźli się pod gruzami. Obecnie w przerwach od regularnych ćwiczeń Maks pomaga żołnierzom w sprawdzaniu obywateli w punktach kontrolnych.

Jak członek rodziny

Choć żołnierze z armii ukraińskiej znają zwierzaka od niedawna, już zgodnie przyznali, że traktują go jak pełnoprawnego członka rodziny. Przy okazji warto dodać, że Maks nie jest pierwszym zwierzęciem, o którym po inwazji Rosji na Ukrainę usłyszał świat.

Wcześniej w krótkim czasie popularność zyskał czworonóg o ksywce „Nabój”, pomagający w pracy Oddziałowi Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, działającej na terenie Czernihowa.

30.05.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Gwardia Narodowa Ukrainy / materiały prasowe

(sm)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież