Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Sklepy boją się grudnia, a sprzedawcy pracy we wszystkie niedziele
Belgia: Praca w Belgii dużo bezpieczniejsza niż we Francji?
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa, 15 października 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Nie opłaca się pracować? „Szokujące dane”
10 najlepszych uzdrowisk w Polsce. Ranking 2025
Polska pełna pustostanów, w których nie da się zamieszkać
Belgia, sport: Niespodzianka! Wielki dzień belgijskiego tenisisty
Polska: Powrót GS-ów. Państwowe sklepy uratują polskie rolnictwo?
Temat dnia: Trwa ogólnokrajowy strajk w Belgii
Polska: To ogłoszenie zezłościło ministrę pracy. Będą zmiany w prawie dla młodych
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia, praca: Nie opłaca się pracować? „Szokujące dane”

Aż 11% pracowników w Belgii przyznaje, że rozważa „zaprzestanie pracy”, bo osoby te zarabiają niewiele więcej niż mogłyby dostać zasiłku.

Po co pracować, skoro wynagrodzenie jest niewiele wyższe niż wysokość zasiłków, jakie mógłbym dostać? - takie pytanie zadaje sobie aż co dziewiąta osoba zatrudniona w Belgii.

To jeden z wniosków ankiety, przeprowadzonej przez firmę Partena Professional. O tym badaniu poinformował między innymi flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Fakt, że aż tylu pracowników w Belgii rozważa rzucenie pracy, bo im się ona „nie opłaca”, jest w opinii ekonomisty cytowanego przez wspomniany flamandzki dziennik „szokujący”.

Trudno się dziwić. Według profesora ekonomii Stijna Baerta z Uniwersytetu w Gandawie „nigdzie w Europie różnica pomiędzy zasiłkiem a wynagrodzeniem za pracę nie jest tak mała” jak w Belgii.

Ludzie, którzy pracują, mają poczucie, że niewiele im to (finansowo) daje - bo gdyby odpuścili sobie pracę, to ich sytuacja materialna niewiele by się pogorszyła. A ile więcej czasu wolnego by mieli…

Dotyczy to w szczególności mieszkańców francuskojęzycznej części Belgii, a zatem mieszkańców Walonii (południowa część kraju).

Wśród francuskojęzycznych pracowników w Belgii prawie 14% rozważa rzucenie pracy, bo jest ona zwyczajnie niewiele lepiej płatna niż „bycie na zasiłku”. Wśród niderlandzkojęzycznych pracowników odsetek ten wynosi około 9%, poinformował „Het Laatste Nieuws”.

W ankiecie przeprowadzonej przez Partena Professional wzięło udział około 2 tys. pracowników.


14.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Temat dnia: Aż tylu Polaków uzyskuje belgijskie obywatelstwo

W pierwszych siedmiu miesiącach tego roku prawie 1,3 tys. obywateli Polski uzyskało belgijskie paszporty. W całym ubiegłym roku takich osób było ponad 2 tys.

Dane na ten temat opublikował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel. Wynika z nich, że w okresie od początku stycznia do końca lipca 2025 r. belgijskie obywatelstwo uzyskało w drodze naturalizacji ponad 38 tys. obcokrajowców.

Około 15 tys. z tych ludzi pochodziło z państw europejskich, ponad 11 tys. z Afryki, a niespełna 9 tys. z Azji. W przypadku ludzi pochodzących z obu Ameryk (2,5 tys.) i Oceanii (mniej niż 200) liczby te były dużo niższe.

Jeśli chodzi o Afrykę, to „nowi Belgowie” pochodzili najczęściej z Maroka (3,9 tys.) i Demokratycznej Republiki Konga (1,1 tys.). Jeśli chodzi o Azję, to największe grupy stanowili Syryjczycy (2,2 tys.) oraz Afgańczycy (1,5 tys.).

W przypadku państw europejskich, liderem pod tym względem była Rumunia. W pierwszych siedmiu miesiącach tego roku ponad 2,3 tys. obywateli Rumunii uzyskało belgijskie obywatelstwo. Turków „stających się Belgami” było w tym czasie prawie 1,7 tys., Włochów 1,6 tys., a Francuzów 1,4 tys.

Polaków, którzy uzyskali belgijskie obywatelstwo, było w okresie od początku stycznia do końca lipca tego roku, dokładnie 1.288. To więcej niż np. Holendrów (około 1,1 tys.) Hiszpanów (około 800) i Bułgarów (około 600).

Średnio każdego miesiąca tego roku belgijskie paszporty uzyskiwało około 184 ludzi z Polski. To około 6 „nowych Belgów polskiego pochodzenia” dziennie. W całym ubiegłym roku belgijskie obywatelstwo uzyskało 2.044 Polaków (czyli około 170 dziennie).

W tym roku miesiącem z największą liczbą Polaków, uzyskujących belgijskie paszporty, był lipiec (235). Najmniejszą liczbę ludzi z Polski zdobywających belgijskie obywatelstwo odnotowano w 2025 r. w styczniu (148).

W całym ubiegłym roku belgijskie obywatelstwo w wyniku naturalizacji uzyskało ponad 60 tys. ludzi, z czego 22 tys. z Europy, prawie 18 tys. z Afryki oraz prawie 15 tys. z Azji - wynika z danych, które znaleźć można na stronie internetowej urzędu Statbel.

Liczba obcokrajowców, uzyskujących belgijskie obywatelstwo, rośnie już od czterech lat. W pandemicznym 2020 r. takich ludzi było niespełna 34 tys. Rok później było to już 39 tys., a dwa lata później ponad 48 tys. W 2023 r. w drodze naturalizacji belgijskie obywatelstwo przyznano ponad 55 tys. osobom.

W minionych trzech dekadach liczba ta była najwyższa w 2001 r., kiedy osiągnęła poziom prawie 63 tys. Najmniej „nowych Belgów” było z kolei w 2014 r., kiedy belgijskie paszporty przyznano jedynie niespełna 19 tys. obcokrajowcom.


13.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Podróż? Często za granicę, ale nie poza UE

Aż 62% z wszystkich podróży, jakie odbyli w ubiegłym roku mieszkańcy Belgii, stanowiły wyjazdy do innych państw Unii Europejskiej.

Pod tym względem Belgia była na drugim miejscu w całej UE. Odsetek ten był wyższy jedynie w niewielkim Luksemburgu. Aż 78% podróży mieszkańców Luksemburgu stanowiły w 2024 r. wyjazdy do innych państw Wspólnoty.

Dane na ten temat opublikowało unijne biuro statystyczne Eurostat. Wynika z nich, że w ubiegłym roku mieszkańcy UE odbyli aż 1,2 mld podróży (w celach osobistych, turystycznych lub biznesowych). To o ponad 4% więcej niż rok wcześniej.

Aż 71% wszystkich tych podróży stanowiły wyjazdy krajowe. Około 21% to wyjazdy do innych państw UE, a jedynie 8% podróży stanowiły wyjazdy do państw nienależących do UE.

W Belgii te proporcje wyglądały zupełnie inaczej: podróże krajowe stanowiły tylko 23% wszystkich wyjazdów mieszkańców Belgii w 2024 r., podróże do innych państw UE aż 62%, a podróże do państw spoza UE - około 15%.

W Polsce, podobnie jak w skali całej UE, dominowały wyjazdy krajowe. Stanowiły one w ubiegłym roku aż 78% wszystkich podróży mieszkańców Polski. Około 17% stanowiły wyjazdy do innych państw UE, a podróże poza Wspólnotę - jedynie 5%.


14.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Słowo dnia: Kaasplankje

Można ją zamówić w niektórych restauracjach i pubach albo przygotować w domu jako np. przekąskę dla gości. Kaasplankje to deska serów.

Słowo kaas oznacza w języku niderlandzkim ser, zaś plankje to zdrobnienie od plank (deska). Dosłownie kaasplankje to zatem „deseczka serów”, choć w języku polskim mówi się raczej „deska serów”.

Zdrobnienia w języku niderlandzkim są zawsze rodzaju nijakiego, a zatem słowo kaasplankje łączy się z rodzajnikiem określonym nijakim het. Mamy więc het kaasplankje. Liczba mnoga to kaasplankjes.

Wymowę słowa kaasplankje usłyszymy między innymi TUTAJ.

We Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, czasem zamiast kaasplankje mówi się kaasschotel (talerz serów). W Belgii deska/talerz serów składa się często z regionalnych, klasztornych, aromatycznych serów z intensywnym zapachem. W Holandii dominują w niej raczej twarde, dojrzewające sery typu Gouda lub Edam.

Na kaasplankje często znajdziemy również dodatki „nieserowe”, np. chleb, kawałek bagietki lub inne pieczywo, owoce (winogrona, figi), krakersy, miód, musztardę, orzechy lub migdały.

Kaasplankje serwuje się często z czerwonym winem (rode wijn), jako przekąskę albo jako deser. Bywa też elementem „borrel”, czyli spotkania towarzyskiego przy piwie/winie/drinku i przekąskach, np. po pracy albo po jakimś wydarzeniu kulturalnym czy biznesowym.

Więcej słów dnia


13.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed