Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
W Brukseli otwarto „Muzeum Frytek"!
Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy
Belgia: Miasto Aalter zmienia procedurę rejestracji dla obcokrajowców
Belgia: Wypadki w martwym polu. 10% ofiar ciężko rannych lub śmiertelnych
Niemcy: Małe browary walczą o przetrwanie
Emisje CO2 w europejskim lotnictwie osiągnęły poziom sprzed pandemii
Słowo dnia: Grondwet
Narodowe Święto 3 Maja. Tak obchodzono je przed laty [ZDJĘCIA]
Świętujemy: Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja
Sport, tenis: Gauff nie dała szans: Świątek rozbita w półfinale Madrytu

Belgia, sport: Liga Europy na wyciągniecie ręki!

Belgia, sport: Liga Europy na wyciągniecie ręki! Fot. Adam Vilimek, Czechy / shutterstock.com

Union Saint-Gilloise wygrał w czwartek wieczorem w ostatniej rundzie kwalifikacji do fazy grupowej Ligi Europy UEFA z Lugano 2-0.

Pierwszy gol na stadionie w Brukseli padł już w 9. minucie, a jego autorem był Dennis Eckert Ayensa. Później trzecia drużyna ubiegłego sezonu ligi belgijskiej nieco przyhamowała, a wynik długo się nie zmieniał.

Goście ze Szwajcarii liczyli na wyrównanie z kontry, a gospodarze dążyli do powiększenia zaliczki przed przyszłotygodniowym rewanżem w Lugano. W końcu plan tych drugich się powiódł. Wynik na 2-0 ustalił w 72. minucie Casper Terho.

Pomocnik Unionu Charles Vanhoutte był zadowolony z przebiegu tego meczu. -Mogliśmy jednak wygrać nieco wyżej. W Belgii czasem brakuje nam skuteczności i podobnie było dzisiaj. 2-0 to jednak nie jest zła pozycja wyjściowa - powiedział Vanhoutte, cytowany przez portal sporza.be.

Kibice brukselskiego klubu mają więc powody do zadowolenia, ale kwestia awansu do fazy grupowej Ligi Europy nadal nie jest rozstrzygnięta. Warto w tym kontekście przypomnieć, jak w ubiegły roku zakończyła się przygoda Unionu z kwalifikacjami do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Brukselczycy wygrali wtedy u siebie z Rangers 2-0, ale na wyjeździe przegrali 0-3. Dwubramkowa zaliczka po pierwszym meczu to dużo, ale nie oznacza, że wszystko jest już jasne.

Czwartkowy wieczór był bardzo dobry dla belgijskiego futbolu. Cztery mecze, cztery zwycięstwa - tak wyglądał bilans występów belgijskich drużyn w ostatniej rundzie kwalifikacyjnej do fazy grupowej europejskich pucharów.

W walce o miejsce w fazie grupowej Ligi Konferencji zwycięstwa odniosły KAA Gent (2-0 u siebie z APOEL Nikozja), KRC Genk (2-1 u siebie z Adaną Demirspor) i Club Brugge (2-1 na wyjeździe z CA Osasuną).

27.08.2023 Niedziela.BE // fot. Adam Vilimek, Czechy / shutterstock.com

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież