Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
W Brukseli otwarto „Muzeum Frytek"!
Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy
Belgia: Miasto Aalter zmienia procedurę rejestracji dla obcokrajowców
Belgia: Wypadki w martwym polu. 10% ofiar ciężko rannych lub śmiertelnych
Niemcy: Małe browary walczą o przetrwanie
Emisje CO2 w europejskim lotnictwie osiągnęły poziom sprzed pandemii
Słowo dnia: Grondwet
Narodowe Święto 3 Maja. Tak obchodzono je przed laty [ZDJĘCIA]
Świętujemy: Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja
Sport, tenis: Gauff nie dała szans: Świątek rozbita w półfinale Madrytu

Belgia, sport: Awans do EURO 2024 już na wyciągnięcie ręki!

Belgia, sport: Awans do EURO 2024 już na wyciągnięcie ręki! Fot. Shutterstock, Inc.

Piłkarska reprezentacja Belgii nie miała we wtorek większych problemów w starciu z Estonią w eliminacjach Mistrzostw Europy 2024. Mecz w Brukseli zakończył się wygraną gospodarzy 5-0.

Czerwone Diabły całkowicie zdominowały gości, a pierwszy gol padł już w 4. minucie. Jego autorem był Jan Vertonghen, dla którego wtorkowe spotkanie było już 150. występem w reprezentacji.

Kilkanaście minut póżniej na listę strzelców wpisał się Leandro Trossard, a w drugiej połowie Romelu Lukaku w ciągu dwóch minut strzelił dwie bramki. Pod koniec regulaminowego czasu gry wynik na 5-0 ustalił Charles De Ketelare.

Reprezentanci Belgii w ciągu całego spotkania oddali aż 22 strzały, wobec tylko jednego Estończyków. Także w posiadaniu piłki Czerwone Diabły miały olbrzymią przewagę (76% do 24%).

Po pięciu z ośmiu rund eliminacji Belgia ma na koncie 13 punktów (cztery zwycięstwa, jeden remis), podobnie jak Austria. Trzecia w tabeli Szwecja ma jedynie 6 punktów, a Azerbejdżan i Estonia mają po jednym punkcie.

Bezpośredni awans do przyszłorocznych mistrzostw Starego Kontynentu w Niemczech uzyskają dwie pierwsze drużyny z grupy. Awans Belgii i Austrii wydaje się więc już być prawie pewny.

Polscy kibice piłkarscy mają o wiele mniej powodów do optymizmu. W minioną niedzielę Biało-Czerwoni przegrali na wyjeździe z Albanią 0-2 i zajmują dopiero czwarte miejsce w grupie. Polska ma 6 punktów i wyprzedza jedynie Wyspy Owcze (1 punkt). Na czele grupy E jest Albania (10), wyprzedzającą Czechy i Mołdawię (po 8 punktów).

13.09.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież