Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgowie coraz częściej sięgają po zastrzyki odchudzające. Czy apteki będą mogły je podawać?
Belgia: Liczba śmiertelnych ofiar wypadków spada
Niemcy: W czasie choroby najczęściej praca zdalna
Belgia, Bruksela: Potrzeba 10 tys. miejsc w żłobkach
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 11 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgijska straż pożarna apeluje: „Instalujmy czujniki dymu”!
Polska: Znamy majątki polityków, ale ich małżonków już nie. A miało być inaczej
Inna pozycja przy porodzie? Kobiety w Belgii coraz częściej mają wybór
Wojna: Sankcje w praktyce - UE konfiskuje rosyjskie miliardy
Czy roboty odbiorą nam pracę?

Belgia, sport: Ale mecz! Sześć goli w starciu imienników

Belgia, sport: Ale mecz! Sześć goli w starciu imienników Fot. Shutterstock, Inc.

Brukselski Union Saint-Gilloise w czwartkowym meczu 1/8 finału Ligi Europy z Unionem Berlin trzykrotnie wychodził na prowadzenie i trzykrotnie je tracił.

Ostatecznie spotkanie w stolicy Niemiec zakończyło się remisem 3-3. To dosyć dobra zaliczka dla brukselczyków przed rewanżem na własnym terenie. Drugie spotkanie tego dwumeczu odbędzie się w najbliższy czwartek.

Oba „Uniony” już dwukrotnie się ze sobą mierzyły w tym sezonie, bo znalazły się w tej samej grupie Ligi Europy. Belgijski Union awansował wówczas do fazy pucharowej z pierwszego miejsca, a berlińczycy zajęli miejsce drugie.

Teraz los znów połączył te kluby z częściowo wspólną nazwą. Na brak emocji widzowie pierwszego starcia dwumeczu nie mogli narzekać.

Dzięki dwóm trafieniom Victora Boniface i jednej bramce Yorbe Vertessena belgijski klub trzykrotnie obejmował prowadzenie. Gospodarze za każdym razem wyrównywali, a gol na 3-3 padł w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry. Jego strzelcem był Sven Michel. Poprzednie dwa gole dla niemieckiego klubu strzelili Josip Juranovic i Robin Knoche.

Stracona w końcówce bramka zabolała brukselczyków, ale trzeba podkreślić, że to gospodarze oddali o wiele więcej strzałów (20 wobec 7 gości) i częściej kontrolowali grę (65% posiadania piłki).

10.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież