Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: W ArcelorMittal zagrożonych nawet 190 miejsc pracy
Belgia: Zmiany w emeryturach? „Ludzie to popierają”
Połowa mieszkańców Niemiec chce zakazania skrajnie prawicowej partii AfD
Belgia: Za znęcanie się nad niemowlakami wyrok... w zawieszeniu!
Słowo dnia: Varkensvlees
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 24 maja 2025, www.PRACA.BE)
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 24 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Inflacja już pod kontrolą?
Belgia: Coraz więcej młodych przestępców z bransoletkami na kostkę?
Polska: Wycinka drzewa na swojej ziemi. Nagła zmiana planów
Klaudia

Klaudia

Website URL:

Belgia: Pasażer przejął kierownicę Flixbusa po tym, jak kierowca doznał udaru

Ward Van Roy z Brukseli zapobiegł w weekend poważnemu wypadkowi na autostradzie E19 w pobliżu Mons. Podróżował autobusem FlixBus z Paryża do Brukseli, gdy kierowca nagle poczuł się źle. Ward przejął kierownicę i był w stanie bezpiecznie skierować autobus na pobocze.

„Kiedy zauważyłem, że coś jest nie tak, natychmiast zerwałem się i poszedłem do kierowcy” – powiedział Ward. „Na początku myślałam, że zasnął, więc chciałam go obudzić. Ale kiedy go zobaczyłem, wiedziałem, że coś jest z nim nie tak. Patrzył przed siebie i nie reagował. W tym momencie autobus zderzył się już z barierką i skręcał w kierunku pasa bocznego. Przejąłem kierownicę. Następnie próbowałem zapanować nad autobusem, aby poprowadzić go na pobocze. Próbowałem dosięgnąć nogą do pedałów, ponieważ znajdowały się na nich stopy kierowcy. Udało mi się je odepchnąć i zahamować”.

Mężczyzna bezpiecznie zatrzymał autobus na poboczu. „W trakcie całej akcji pozostali pasażerowie byli w szoku” – powiedział Ward. „Krzyczeli lub po prostu siedzieli zupełnie odrętwieni. Oczywiście nie jestem przyzwyczajony do prowadzenia autobusu. Kiedy nacisnąłem hamulec, wszyscy zaczęli krzyczeć jeszcze bardziej. Najwyraźniej zahamowałem dość mocno”.

Lekarz znajdujący się w autobusie udzielił pierwszej pomocy kierowcy, który następnie został przewieziony do szpitala. „Później dowiedziałem się, że miał udar i potrzebował operacji. Wszyscy mamy nadzieję, że uda mu się wyzdrowieć” – powiedział Ward. Na miejsce wysłano innego kierowcę, który przewiózł pasażerów do Brukseli.

07.02.2024 Niedziela.BE // fot. alexgo.photography / Shutterstock.com

(kk)

Niemcy i Francja także zbadają pochodzenie afrykańskich artefaktów w muzeach

Fundusz o wartości 2,1 mln euro sfinansuje zaplanowane na trzy lata badania mające na celu sprawdzenie, czy afrykańskie artefakty znajdujące się we francuskich i niemieckich muzeach narodowych zostały pozyskane legalnie.

W miarę jak ruch na rzecz „dekolonizacji” muzeów zyskuje na popularności w Europie, Francja i Niemcy uruchomiły fundusz badawczy o wartości 2,1 miliona euro w celu zbadania pochodzenia afrykańskich artefaktów kulturowych w swoich instytucjach.

Nowy fundusz ma na celu finansowanie projektów badawczych skupiających się na obiektach kultury z dowolnego miejsca w Afryce Subsaharyjskiej. Pierwszeństwo będą miały dawne kolonie francuskie i niemieckie, takie jak Kamerun i Togo (z których każda była skolonizowana zarówno przez Francję, jak i Niemcy). Każdy kraj wniesie 360 tys. euro rocznie do trzyletniego funduszu, który będzie działał w oparciu o zapotrzebowanie na projekty.

„Pierwszy rok będzie miał charakter eksperymentalny” – powiedziała dr Julie Sissia, kierowniczka projektu naukowego funduszu i badaczka w Centre Marc Bloch. „Nałożyliśmy jak najmniej ograniczeń budżetowych i tematycznych na kryteria kwalifikowalności, aby zachować ich jak największą otwartość”.

07.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia, pogoda: W najbliższych dniach sporo deszczu

Dziś (7 lutego) aktywna strefa opadów deszczu powoli przesunie się na południe i pod koniec dnia deszcz będzie padał tylko w Ardenach i belgijskiej Lotaryngii. Opady są szczególnie intensywne na południe od rzek Sambry i Mozy. Najpierw na północy, a następnie w centrum kraju stopniowo zaczną pojawiać się przejaśnienia. Maksymalna temperatura wyniesie od 5 stopni Celsjusza w Kempen, do 10 stopni wzdłuż granicy z Francją. Wiał będzie słaby lub umiarkowany wiatr ze wschodu na północny wschód. W Ardenach i belgijskiej Lotaryngii wiał będzie umiarkowany lub silny wiatr.

W czwartek (8 lutego) niemal w całym kraju padać będzie ulewny deszcz. Intensywność opadów zmniejszy się w godzinach popołudniowych. Po dość chłodnym poranku z mgłą, temperatury w ciągu dnia wzrosną do wartości od 8 stopni Celsjusza w Ardenach, do 11 lub 12 stopni na zachodzie kraju oraz w regionach w pobliżu granicy z Francją. Wiał będzie umiarkowany lub silny wiatr, sięgający prędkości do 60 km/h.

Piątek (9 lutego) będzie pochmurny z przelotnymi opadami deszczu. W drugiej połowi dnia utrzyma się łagodna pogoda, z maksymalną temperaturą od 8 lub 9 stopni Celsjusza na obszarze Hautes Fagnes oraz około 13 stopni w Dolnej Belgii. Wiał będzie dość silny wiatr.

07.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Gwałtowny wzrost infekcji dróg oddechowych!

Rosnąca liczba przypadków Covid-19 i innych infekcji dróg oddechowych w Belgii skłoniła belgijskie władze do podniesienia poziomu alarmowego do kodu pomarańczowego.

W związku z dużą liczbą zachorowań, Grupa ds. Zarządzania Ryzykiem (RMG) podjęła decyzję o podniesieniu poziomu zagrożenia infekcjami dróg oddechowych z kodu żółtego do kodu pomarańczowego – potwierdziła Międzyresortowa Konferencja Zdrowia Publicznego (IMC). Decyzję podjęto na podstawie danych z Respiradar – narzędzia pomiarowego, które uwzględnia krążące zarazki w drogach oddechowych, ale także obciążenie systemu opieki zdrowotnej (na podstawie m.in. wizyt u lekarza rodzinnego i przyjęć do szpitali).

W ostatnich tygodniach presja ta narastała. „Obecnie obserwujemy wzrost liczby infekcji dróg oddechowych, w tym szczególnie gwałtowny wzrost liczby przypadków grypy, co wywiera presję na system opieki zdrowotnej” – powiedział Steven Van Gucht, kierownik działu chorób wirusowych w instytucie zdrowia publicznego Sciensano.

Miesiąc temu Van Gucht powiedział dziennikowi Brussels Times, że w ciągu ostatnich kilku tygodni duża grupa osób cierpiała na infekcje, ale liczba chorych „nie była wyjątkowa”. Teraz zauważył wzrost. „Każdej zimy następuje gwałtowny wzrost liczby dolegliwości układu oddechowego, infekcji i hospitalizacji” - skomentował.

Podstawowe zalecenia, takie jak higiena rąk, kaszel i kichanie w jednorazową chusteczkę lub łokieć, wentylacja pomieszczeń oraz pozostawanie w domu w przypadku choroby, obowiązują w sytuacji, gdy wydano „kod żółty”. W ramach „kodu pomarańczowego” sformułowano inne zalecenia dla ogółu populacji i systemu opieki zdrowotnej, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się i chronić osoby najbardziej bezbronne (w tym osoby powyżej 65. roku życia, osoby cierpiące na choroby takie jak choroby układu krążenia, cukrzyca, choroby płuc, nowotwory, otyłość, przewlekła niewydolność nerek). Obecnie zalecane jest także noszenie maseczek.

07.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed