Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Nowe fotoradary już pstrykają. Przy każdej pogodzie śledzą kilka pasów ruchu
Belgia: Policja z Mechelen złapała włamywaczy
Polska: Robo-taxi lekiem na brak taksówkarzy. Kiedy pojawią się na ulicach?
Belgia: Książę Gabriel ma urodziny. Jego babcia to Polka
Polska: Brawura i alkohol na drogach. Nie żyje aż siedem osób
Belgia: Burmistrz Antwerpii urodziła syna i wraca do ratusza
Belgijska księżniczka powróci na studia magisterskie na Harvard!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa, 20 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Niepełnosprawni dużo bardziej zagrożeni biedą
Polska: Chce ochrony dzieci przed wrzucaniem ich zdjęć do internetu

Niemcy i Francja także zbadają pochodzenie afrykańskich artefaktów w muzeach

Niemcy i Francja także zbadają pochodzenie afrykańskich artefaktów w muzeach Fot. Shutterstock, Inc.

Fundusz o wartości 2,1 mln euro sfinansuje zaplanowane na trzy lata badania mające na celu sprawdzenie, czy afrykańskie artefakty znajdujące się we francuskich i niemieckich muzeach narodowych zostały pozyskane legalnie.

W miarę jak ruch na rzecz „dekolonizacji” muzeów zyskuje na popularności w Europie, Francja i Niemcy uruchomiły fundusz badawczy o wartości 2,1 miliona euro w celu zbadania pochodzenia afrykańskich artefaktów kulturowych w swoich instytucjach.

Nowy fundusz ma na celu finansowanie projektów badawczych skupiających się na obiektach kultury z dowolnego miejsca w Afryce Subsaharyjskiej. Pierwszeństwo będą miały dawne kolonie francuskie i niemieckie, takie jak Kamerun i Togo (z których każda była skolonizowana zarówno przez Francję, jak i Niemcy). Każdy kraj wniesie 360 tys. euro rocznie do trzyletniego funduszu, który będzie działał w oparciu o zapotrzebowanie na projekty.

„Pierwszy rok będzie miał charakter eksperymentalny” – powiedziała dr Julie Sissia, kierowniczka projektu naukowego funduszu i badaczka w Centre Marc Bloch. „Nałożyliśmy jak najmniej ograniczeń budżetowych i tematycznych na kryteria kwalifikowalności, aby zachować ich jak największą otwartość”.

07.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Last modified onśroda, 07 luty 2024 14:47

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież