Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 4 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia ubiega się o organizację European Youth Olympic Festival W 2029 roku
WHO: „Pandemia spowodowała wzrost liczby dzieci z nadwagą”
Strajki kosztowały Brussels Airlines aż 14 milionów euro!
Kino plenerowe powróci do Brukseli w czerwcu!
Belgia: Co roku ponad 2000 kierowców karanych za jazdę środkowym pasem ruchu
Niemcy: Berlin planuje uhonorować imigrantów
Belgia: Wzrost cen energii spowodował wzrost inflacji do 3,37%!
Polska: Rowerzyści kontra piesi. A mandaty się sypią. Idą już w dziesiątki tysięcy
Belgia, biznes: Dobra wiadomość. Chodzi o belgijski przemysł

Polska: Tortury w polskim więzieniu. Takie rzeczy strażnicy mieli robić osadzonym

Polska: Tortury w polskim więzieniu. Takie rzeczy strażnicy mieli robić osadzonym Fot. iStock

Mroczna historia z jednego z polskich zakładów karnych. Czy więźniowie byli torturowani?

Sprawa wyszła na jaw dzięki interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich. Marcin Wiącek przyznaje, że jeden z pracowników Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, który rozmawiał z więźniami, doszedł do wniosku, że zdarzyły się mroczne wręcz rzeczy. Chodzi o zakład karny w Barczewie.

- Chcąc opuścić pomieszczenie monitorowane w oddziale dla tzw. osadzonych niebezpiecznych, w którym przeprowadzał rozmowy z więźniami, pracownik KMPT przez ponad 15 minut bezskutecznie oczekiwał na reakcję funkcjonariuszy Służby Więziennej – opisuje biuro rzecznika i dodaje, że funkcjonariusze otworzyli pomieszczenie dopiero po 15 minutach od pierwszego użycia instalacji przyzywowej. - W rezultacie takiego zachowania funkcjonariuszy pracownik KMPT został zmuszony do oddania moczu w pomieszczeniu, w którym przebywał. Łączny czas, który spędził w tym pomieszczeniu, prowadząc rozmowy z więźniami, wyniósł ok. 100 minut – czytamy w komunikacie RPO.

Jednak nie to przykuwa największą uwagę. Bo kolejny „incydent” jest znacznie groszy. Dzień wcześniej napłynęła na skarga na klasyczne – jeżeli można tak powiedzieć – tortury. Więzień miał być podtapiany przez funkcjonariuszy ZK Barczewo. - Zebrane dowody wskazywały na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa i 7 listopada 2022 r. zostało złożone zawiadomienie do Prokuratury o podejrzeniu stosowania tortur przez funkcjonariuszy SW z ZK w Barczewie – informuje RPO.

Co więcej, funkcjonariusze działu ochrony wiedzieli o tej sprawie. Reakcji nie było. Było za to podejrzenie, że więzień chce oczernić strażnika.

– Przemawia za tym też fakt, że w sprawie tego incydentu SW złożyła zawiadomienie do prokuratury, żądając wszczęcia postępowania karnego wobec pracownika KMPT. Co więcej, ta decyzja została podjęta już po skierowaniu przez Biuro RPO zawiadomienia w sprawie więźnia – informuje RPO i komentuje: - Taka chronologia działań świadczy o tym, że postępowanie SW mogło być reakcją na złożenie zawiadomienia w sprawie podejrzenia stosowania tortur wobec więźnia.

03.02.2023 Niedziela.BE // źródło: News4media // iStock

(sl)

Last modified onpiątek, 03 luty 2023 10:31

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież