Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Za ile mieszkanie w północnej Belgii?
Belgia: Odbył się protest przeciwko znęcaniu się nad zwierzętami rolnymi
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 1 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Inflacja w czerwcu - są już najnowsze dane!
Polska: Mniej pracy, ta sama pensja, a firma może zarobić. Rusza pilotaż
Belgie, Uccle: Zaginął 26-latek
Polska: Na wakacje do hotelu z psem. Pojechać mogą nie tylko torebkowe
Belgia: Kolejny fatalny pościg w Brukseli. Nie żyje motocyklista
Polska: Jak pozbyć się skoszonej trawy? Sprawdź, czego nie wolno robić
Temat dnia: Nawet 27 tys. euro miesięcznie. Tyle zarabiają (niektórzy) lekarze

Polska: Samochody będą jeszcze droższe. I będą palić więcej

Polska: Samochody będą jeszcze droższe. I będą palić więcej Fot. iStock

Złe wiadomości dla kierowców. Samochody znacznie podrożeją. To przez nowe, ekologiczne rozwiązania.

Zaczęło się jeszcze w szczycie pandemii koronawirusa. Azjatyckie fabryki produkujące podzespoły do samochodów stanęły. To przerwało łańcuch dostaw i europejskie zakłady nie otrzymywały części potrzebnych do produkcji aut. Przez to klienci na zamówione samochody musieli czekać miesiącami – nawet ponad rok, jeżeli był to model naszpikowany elektroniką.

Wszystko to sprawiło, że ceny nowych samochodów mocno poszły do góry. O 15-20 procent w ciągu roku. Drogie samochody z salonów i klienci odchodzący z kwitkiem sprawiły, że podrożały także auta używane.

9 tys. osobówki, 54 tys. ciężarówki

Obecnie sytuacja się uspokoiła, ale nie oznacza to, że samochody nie będą już drożeć.

Ceny aut osobowych wzrosną w Polsce o co najmniej 9 tys. zł, a ciężarowych o przynajmniej 54 tys. zł – alarmuje „Rzeczpospolita”. I ostrzega, że to przeliczenie na złotówki stawek podanych w euro przez Frontier Economics. Bo auta będą drożeć nie tylko w Polsce, ale w całej Europie.

Winna podwyżkom jest nowa norma ekologiczna dla samochodów Euro7, która ma zredukować emisję zanieczyszczeń emitowanych przez pojazdy: cząstek stałych, dwutlenku węgla i tlenków azotu.

Sprostanie tym wymaganiom radykalnie zwiększy koszty produkcji samochodów.

Będą spalać więcej paliwa

To nie wszystko, bo mimo zastosowania nowych ekologicznych rozwiązań samochody z Euro7 mają spalać więcej paliwa.

„Oszacowano, że w całym okresie eksploatacji auta osobowego wydatki na benzynę lub diesla zwiększą się o 3,5 proc., co dałoby dodatkowy koszt 650 euro. W przypadku ciężarówek byłoby to dodatkowe aż 20 tys. euro. Nowe normy podnoszące ceny szczególnie zabolą polski rynek” – czytamy.

Dziennik zaznacza jednak, że podane kwoty to szacunki i finalnie mogą być one jeszcze wyższe niż obecnie przewidywane.

28.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)


Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież