Polska: Policja dała się nagrać. Grozi za to 200 zł mandatu

Coraz większym powodzeniem w internecie cieszy się film, na którym kierujący radiowozem łamie przepisy drogowe. I to te które niedawno zaostrzył rząd. Co grozi policjantowi?

Nagranie umieszczone w internecie nie pozostawia wątpliwości. Widać na nim jadący ulicą Miłą w Kędzierzynie-Koźlu oznakowany radiowóz. Porusza się lewym pasem i wyprzedza inne auto po swojej prawej stronie. Stało się to na przejściu dla pieszych. Na filmie widać, jak zaraz po manewrze policji na „zebrę” weszły dwie kobiety z rowerami oraz nastolatek na hulajnodze. Policyjny samochód nie miał włączonych sygnałów dźwiękowych ani świetlnych.

Wszystko to wydarzyło się 13 sierpnia, ale film w serwisie Youtube został umieszczony w środę. Do czwartkowego południa zobaczyło go ponad 26,5 tysiąca osób, ale ta liczba stale rośnie. Nagranie pochodzi z kamery w aucie, które jechało przed radiowozem. „Stop bandytom drogowym, czekam na info, jakie konsekwencje poniósł kierowca :).” - pisze jeden z internautów, a kolejny dodaje: „Jak zawsze milicja powtarza: bezpieczeństwo przed wszystkim”.

Policja na razie nie skomentowała zajścia. Według prawa, za takie wykroczenie kierowcy grozi 200 zł mandatu i 10 punktów karnych. W ramach walki o bezpieczeństwo na drogach, rząd chce zmienić przepisy i już w grudniu taki występek ma być karany aż 15 punktami. W czerwcu tego roku zmieniły się przepisy i każdy kierowca, widząc pieszego zbliżającego się do przejścia dla pieszych, ma taką osobę przepuścić.

20.08.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. youtube

(ss)