Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Brutalny atak nastolatków w Mechelen! 51-latek walczy o życie po pobiciu przy dworcu
Polska: Bankomat cię przejrzał - złodzieje wyciągnęli z kont miliony. Jak to mogło się stać?
Belgia: Były nauczyciel z Bredene skazany za wykorzystywanie uczennic - uniknie więzienia
Polska: Miała otruć ciężarną wspólniczkę! Wstrząs w warszawskiej kancelarii
Belgia: Kolejny skandal w więzieniu w Antwerpii. Mężczyzna zgwałcony we śnie
Drony znów nad belgijską bazą wojskową. Wojsko bezradne wobec nieznanego intruza
Belgia: Rekonstrukcja zabójstwa polskiego pracownika sezonowego w Maasmechelen
Polska: Bon ciepłowniczy na start. Sprawdź, czy dostaniesz nawet 1750 zł
Belgia, Bruksela: mniej włamań, więcej narkotyków
Ranking jakości życia w Polsce zaskakuje: Południe kwitnie, północ się wyludnia

Polska: Duża zmiana w telewizji. Wiele osób to zdenerwuje

Polska: Duża zmiana w telewizji. Wiele osób to zdenerwuje Fot. Shutterstock, Inc.

Obowiązują już nowe zasady dotyczące nadawców telewizyjnych i radiowych. Zmiany na pewno zauważą widzowie i radiosłuchacze. Zwłaszcza kibice sportowi mogą poczuć się bardzo rozżaleni.

Czas, jaki mogą zajmować reklamy, jest ograniczony przepisami. Do tej pory było to maksymalnie 12 minut w ciągu jednej godziny, a każdy z widzów stacji komercyjnych (bo te tylko przerywają swoje audycje treściami płatnymi) dobrze wie, że znacznie wydłuża to seans filmu czy ulubionego serialu. Od listopada jednak zaczynają obowiązywać nowe regulacje uwzględnione w Ustawie o radiofonii i telewizji oraz Ustawie o kinematografii.

Najważniejsze zmiany dotyczą:

emisji reklam,
sponsoringu,
lokowania produktu,
autopromocji.

12-minutowy limit przestał już obowiązywać, a wprowadzono nowe rozwiązania. W myśl aktualnych przepisów dobowy czas nadawania został podzielony na pasma godzinowe i wskazano dla nich czasowy limit reklam.

Od godz. 6 do godz. 18 wynosi on 144 minuty.
Od godz. 18 do godz. 24 wynosi on to 72 minuty.
Od godz. 24 do godz. 6 limitu nie ma.

Oznacza to, że w ostatnim, wskazanym paśmie materiały promocyjne można w praktyce emitować bez przerwy. Co do treści autopromocyjnych (zapowiadające np. programy na następne dni) też nie ma już limitu czasowego, a dotychczas były to 2 minuty na godzinę.

20 procent


Łatwo policzyć, że zarówno 12 minut reklam w ciągu godziny, jak i 144 minut w ciągu 12 godzin to w obu przypadkach 20 procent czasu. Teoretycznie nowelizacja prawa zmienia niewiele, ale eksperci są zgodni, że nowe możliwości mogą skłonić nadawców do wydłużenia bloków reklamowych. Zwłaszcza w tzw. prime time'ie (czasie najwyższej oglądalności). Właściciele stacji telewizyjnych i radiowych w najlepszych godzinach, w których reklamy są najdroższe, mogą wydłużyć czas bloków, a skrócić emitowane w innych godzinach.

Przerwa w meczu

Zmiany odczują zwłaszcza kibice sortowi, bo dotychczas reklamy mogły być emitowane wyłącznie podczas przerw w rozgrywkach. Obecnie jednak możliwe jest przerywania transmisji sportowej. Dopuszczone jest to wyłącznie w celu nadania pojedynczej reklamy. Nie zmienia się to, że nie można opłaconymi treściami przerwać programu informacyjnego, religijnego, publicystycznego oraz dokumentalnego trwającego krócej niż 30 minut. Niedozwolone jest także przerywanie programu dla dzieci, ale w tej kwestii jest wyjątek. Można wyemitować reklamę podczas filmu dla najmłodszych trwającego dłużej niż godzina.

03.11.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(sl)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież