Polska: Chcą ograniczyć marnowanie żywności i odzieży. I to drastycznie
- Written by Redakcja
- Published in Polska
- Add new comment
Unia przyjęła przepisy dotyczące marnowania żywności i odpadów tekstylnych. Za odpady tekstylne zapłacą producenci ubrań, a za marnowanie jedzenia – sklepy.
Parlament Europejski (PE) przyjął – jak podało Radio Zet – nowe rozwiązania obejmujące marnowanie żywności i pozbywanie się tekstyliów. Mają one ograniczać te zjawiska w całej UE.
Wyznaczone przez PE cele to – po pierwsze – zmniejszyć o 10 proc. odpady żywnościowych z przetwórstwa i produkcji. Po drugie – o 30 proc. na mieszkańca z handlu detalicznego, restauracji, usług gastronomicznych i gospodarstw domowych.
Te cele mają być osiągnięte do 2030 roku.
Państwa UE będą musiały przysposobić te przepisy u siebie
Państwa członkowie UE, w tym Polska, będą musiały zobowiązać firmy do przekazywania niesprzedanej żywności, bezpiecznej do spożycia przez ludzi.
Natomiast producenci tekstyliów dostępnych w UE będą musieli pokryć koszty ich zbiórki, sortowania i recyklingu.
Państwo członkowskie będą musiały przysposobić te przepisy do swoich systemów prawnych Będą miały na to 30 miesięcy od wejścia przepisów w życie.
Miliony ton zmarnowanej żywności trafiają do śmietników
Co roku na świecie marnuje się ok. 1,3 mld ton żywności, która wciąż nadaje się do spożycia – alarmuje Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). W Polsce – według NIK– co roku na śmietniki trafia prawie 5 mln ton jedzenia, czyli co sekunda ląduje w nich 150 kg, najczęściej z powodu zepsucia lub przeterminowania.
Jak wynika z raportu Federacji Polskich Banków Żywności, niemal połowie (49 proc.) Polaków zdarza się wyrzucać chleb. Owoce marnuje 46 proc., warzywa wyrzuca 37 proc. Polaków.
Wysoko w tym zestawieniu są również wędliny (45 proc.) i jogurty (27 proc.).
W 2024 roku działające w Polsce organizacje pozarządowe otrzymały od sprzedawców ponad 25 milionów kilogramów żywności. Niemal cała przekazana żywność trafiła do potrzebujących, a więc prawie nic się nie zmarnowało – wynika z danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Zanieczyszczają nam wodę i powietrze
Jeśli chodzi o tekstylia, to rocznie Polacy wyrzucają ich od 216 tys. do 418 tys. ton. To około 11 kg odpadów na osobę. To część większego problemu odpadów odzieżowych w Unii Europejskiej.
Od stycznia 2025 roku obowiązuje ustawa wymagająca selektywnej zbiórki tekstyliów. W zamyśle miała ona ograniczyć trafianie ich do odpadów zmieszanych, wysypisk czy spalarni.
Mimo to około 78 proc. odpadów tekstylnych wciąż trafia do odpadów zmieszanych, przeznaczonych do spalenia lub składowania, zamiast być zbierane selektywnie.
Według serwisu rownosc.eu – produkcja tekstyliów odpowiada za 10 proc. światowej emisji CO2 i wymaga zużycia dużej ilości wody. Na każdą tonę wyprodukowanej odzieży potrzeba ok. 200 ton.
Produkcja tekstyliów odpowiada także za ok. 20 proc. globalnego zanieczyszczenia czystej wody z powodu farbowania i wykańczania produktów.
Na świecie w ciągu roku produkuje się 100 mld ton odzieży, z tego 92 mln ton trafia na wysypisko.
Według danych Komisji Europejskiej, statystycznie każdy obywatel krajów UE kupuje w ciągu roku aż 26 kg nowej odzieży. 12 kg starych ubrań i butów wyrzuca na śmietnik.
16.09.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva
(sw)
Latest from Redakcja
- Polska: Członek RPP proponuje: Wprowadźmy podatek wojenny
- Polska: Bon senioralny 2026. Pieniądze mają pomóc seniorowi i jego rodzinie
- Polska: Kryzys w Czystym Powietrzu. Dramatyczny spadek zainteresowania
- Polska: Na skrzyżowaniu wiary i świeckości. Sekularyzacja przyspiesza
- Polska: Chce zwolnić emerytów z podatku dochodowego. Ale nie wszystkich