Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Coraz częściej ubezpieczamy swoje rowery!
Polska: Kleszczowe zapalenie mózgu nie odpuszcza. Trzeba się szczepić
Mieszkańcy Belgii zaoszczędzili w 2024 roku mniej niż inni Europejczycy!
Belgia: Niezapowiedziane kontrole w niderlandzkich szkołach
Niemieccy producenci samochodów odnotowują ogromny spadek zysków!
Belgia: Gandawa też zmaga się z przepełnionymi więzieniami
Słowo dnia: Mei
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 4 maja 2025, www.PRACA.BE)
W Brukseli otwarto „Muzeum Frytek"!
Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy

Polska: 2-latek zamknięty w samochodzie, matka na zakupach

Polska: 2-latek zamknięty w samochodzie, matka na zakupach Fot. iStock

Przez blisko godzinę dziecko było zamknięte w samochodzie. Auto stało na parkingu galerii handlowej. Interweniowała policja.

Tym razem nie zakończyło się tragicznie, a stan 2-latka jest dobry. Nie wiadomo jednak, co mogłoby się stać, gdyby dziecka zamkniętego w samochodzie nie zauważyła ochrona galerii.
Wszystko wydarzyło się w środę po południu. Samochód stał na parkingu przed sklepem w Lublinie. Kiedy policja otrzymała wezwanie, była w nim mowa o tym, że zamknięty w aucie chłopiec ma widoczne rumieńce na twarzy.

- Na miejsce od razu skierowano karetkę pogotowia oraz patrol policji. Na parkingu niedługo później pojawiła się ciotka chłopca, która otworzyła drzwi do pojazdu, a następnie przyszła 35-letnia matka. Jak się okazało, kobiety razem przyjechały na zakupy i chłopiec przez blisko godzinę siedział zamknięty w samochodzie. 35-latka w rozmowie z policjantami oświadczyła, że nie widziała nic złego w pozostawieniu dziecka w aucie - informuje komisarz Kamil Gołębiowski z policji w Lublinie.

Dodaje, że 2-latek został odwieziony do szpitala i po badaniu wrócił do domu. Policjanci przesłuchują teraz świadków zdarzenia i prowadzą czynności w kierunku narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

- Jednocześnie apelujemy o rozwagę i rozsądek. Wczorajszy dzień nie był upalny, dlatego ta historia skończyła się bez uszczerbku na zdrowiu dla dziecka. Ale gdy temperatury rosną, zamknięty samochód jest śmiertelnie niebezpieczny. Auto zaparkowane na słońcu potrafi nagrzać się do około 70 stopni Celsjusza. Taka temperatura może zabić. Szczególnie narażone są dzieci i zwierzęta, które same nie potrafią otworzyć drzwi i wyjść z auta” - dodaje policjant.

08.07.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież