Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Varkensvlees
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 24 maja 2025, www.PRACA.BE)
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 24 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Inflacja już pod kontrolą?
Belgia: Coraz więcej młodych przestępców z bransoletkami na kostkę?
Polska: Wycinka drzewa na swojej ziemi. Nagła zmiana planów
Belgia: Jemy coraz więcej jaj!
Belgia: Kolejny wybuch odry, tym razem w Limburgii
Instagram czy TikTok? Z jakich aplikacji korzystają mieszkańcy Belgii?
Belgia: Gmina Schaerbeek z nowym burmistrzem
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Kiedy nareszcie będzie ciepło? Jest konkretna data

Odkręcone kaloryfery, grube bluzy i kurtki, nocne przymrozki. Ten maj pogodą nas nie rozpieszcza. Za kilka dni będzie już cieplej – przewidują synoptycy.

Mimo że to niemal połowa maja, to temperatury nie są wiosenne.

– Dwa dni temu w dzień było 16 stopni – narzeka pan Adam. – Niby słońce świeci, ale wystarczy wyjść na kilka minut, żeby się przekonać, że jest zimno. Ogrzewanie już wyłączyłem i nie miałem zamiaru włączać, ale jak to potrwa dłużej, to będzie trzeba. Wszyscy w domy chodzą w grubych bluzach, długich spodniach, a dzieci mają nawet zimowe skarpety – wylicza.

Temperatury nie są majowe i tak niskie, że wiele spółdzielni mieszkaniowych wróciło do ogrzewania mieszkań. I wszyscy zadają jedno pytanie: kiedy nareszcie będzie ciepło?

Zmiana pogody za kilka dni. Będzie ciepło

Zgodnie z ostatnimi przewidywaniami IMGW nadchodzące dni jeszcze nie będą najprzyjemniejsze. Na początku tygodnia wciąż możliwe są przelotne opady, ale również więcej chwil ze słońcem. Temperatury w dzień będą rosnąć.

– W połowie przyszłego tygodnia spodziewamy się wartości do około 20°C. W nocy przymrozki wystąpią już tylko lokalnie – prognozuje IMGW.

Zgodnie z zapowiedziami synoptyków ocieplenia możemy się spodziewać w połowie przyszłego tygodnia.

– Zimna Zośka w tym roku będzie już cieplejsza, bo na 15 maja ma pojawić się ocieplenie, chociaż po Zimnej Zośce może jeszcze wrócić ochłodzenie – zapowiedział Grzegorz Walijewski, rzecznik IMGW.

To jeszcze nie będzie jednak to, na co czekamy. Realnie cieplej zacznie się robić kilka dni później – po 20 maja temperatura ma rosnąć w całym kraju i przekraczać 20 st. C.


12.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Polska: Pracownie sztucznej inteligencji trafią do tysięcy szkół [LISTA]

Uczniowie będą mieli na czym się szkolić. Do mnóstwa szkół podstawowych i ponadpodstawowych trafią nowoczesne pracownie tematyczne.

Dzięki pieniądzom z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności w sumie powstanie kilkanaście tysięcy nowych przestrzeni edukacyjnych. Będą to pracownie sztucznej inteligencji (AI) oraz pracownie nauk przyrodniczych i technicznych określanych jako STEM (czyli: Science, Technology, Engineering, Mathematics).

Według resortu edukacji aż 8 tys. szkół podstawowych i 4 tys. szkół ponadpodstawowych zostanie wyposażonych w pracownie AI, natomiast pracownie STEM trafią do 4 tys. szkół ponadpodstawowych. Każda szkoła mogła otrzymać tylko jedną z wymienionych pracowni – albo AI, albo STEM.

100 tysięcy sal z zestawami do nauki zdalnej

Równolegle z utworzeniem pracowni tematycznych przewidziano także ogromne wsparcie dla cyfryzacji polskich szkół. Aż 100 tys. sal lekcyjnych w ponad 14 tys. szkół zostanie wyposażonych w zestawy umożliwiające prowadzenie nauki zdalnej. To kolejny element realizacji celów KPO, zakładających unowocześnienie infrastruktury edukacyjnej i zwiększenie odporności systemu oświaty na potencjalne zakłócenia, jak pandemia.

Co istotne, w przeciwieństwie do pracowni AI i STEM, w przypadku zestawów do nauki zdalnej nie obowiązywało ograniczenie do jednego zestawu na szkołę.

KPO jako motor technologicznej transformacji szkół

Te działania to element szerszej strategii realizowanej przez państwo w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności.

Dzięki tej inwestycji uczniowie zyskają dostęp do nowoczesnych narzędzi i środowisk edukacyjnych, umożliwiających rozwijanie kompetencji przyszłości, takich jak myślenie algorytmiczne, umiejętność pracy z danymi, rozumienie procesów naukowych czy znajomość podstaw sztucznej inteligencji.

Z kolei nauczyciele zyskają warunki do prowadzenia zajęć zgodnych z najnowszymi trendami w dydaktyce.

Te szkoły skorzystają

Ministerstwo Edukacji Narodowej już opublikowało listy szkół, które zakwalifikowały się do wsparcia w ramach wspomnianej inwestycji. Wybór placówek odbywał się według ściśle określonych kryteriów dystrybucji, które zostały udostępnione na stronie internetowej ministerstwa.

Listę beneficjentów znajdziesz: TUTAJ


16.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Polska: Stary Ursus hitem komorniczej licytacji. Ludzie się o niego bili

Nic nie zapowiadało, że ciągnik rolniczy z lat 80. XX wieku może mieć takie powodzenie. A jednak został sprzedany za cenę kilkuletniego auta. Wcześniej traktor został zabrany pijanemu kierowcy.

„Do nabycia w drodze licytacji był ciągnik rolniczy marki URSUS C-330M z 1989 roku. Ciągnik stał się własnością Skarbu Państwa w wyniku orzeczenia o przepadku za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu” – informuje Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku, opisując licytację komorniczą w Łomży.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie cena, jaką osiągnął pojazd, i liczba chętnych kupców.

Podbijanie stawki przez rekordową liczbę kupujących

Licytacja przyciągnęła aż 82 osoby z województw: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, lubelskiego i mazowieckiego. Traktor został wyceniony na 9800 zł, ale cena wywoławcza była nieco niższa – 7350 zł. Można było podejrzewać, że stary pojazd zostanie sprzedany właśnie za taką cenę. A tu zaskoczenie. Kupujący byli ciągnikiem bardzo zainteresowani.

„Ostatecznie, po zaciętej licytacji, maszyna została sprzedana za  29 000 zł, co stanowi blisko czterokrotne przebicie ceny wywoławczej. Szczęśliwym nabywcą okazała się osoba z okolic Nowego Dworu Mazowieckiego” – podaje skarbówka.

I dodaje: „Tak spektakularny wzrost ceny i tak liczna grupa uczestników to bezprecedensowe wydarzenie w historii Urzędu Skarbowego w Łomży”.

Jak za samochód osobowy

Dla porównania, na jednym z popularnych serwisów sprzedażowych za ok. 29 tys. zł można śmiało kupić np. citroena cactusa z 2015, hyundaia i40 z 2012 albo mercedesa CLK z 2004 roku.


12.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku

(sk)

Polska: Nadchodzi duża zmiana. Firma musi ci powiedzieć, ile możesz zarabiać

Podawanie zarobków w ogłoszeniach o pracę i informowanie kandydata, na jakie bonusy może liczyć. Taka zmiana już wkrótce zajdzie w Polsce. Sejm właśnie przyjął projekt nowelizacji prawa pracy.

Zdarza się, ale jeszcze nie jest to powszechne, że urzędy czy firmy, poszukując pracowników przez ogłoszenia, ujawniają w nich przewidywaną wysokość zarobków.

– Raczej to działa w drugą stronę. Firmy często proszą kandydata o wskazanie kwoty, jakiej oczekuje – mówi pan Paweł, który niedawno aplikował na kierownicze stanowisko w jednej z firm. – To trochę dziwne. Z jednej strony wiem, ile jestem warty, ale z drugiej nie wiem, na co stać pracodawcę i jak w jego strukturze kształtują się zarobki – dodaje.

I to właśnie ma się zmienić. Sejm znowelizował już Kodeks pracy. Teraz ustawa trafi do Senatu.

Co się zmieni w Kodeksie pracy?

Projekt przygotowany przez posłów znacznie różnił się od tego, na co zgodził się Sejm. Posłowie chcieli, aby wynagrodzenia w pracy były jawne, żeby każdy z pracowników mógł porównać, czy zarabia odpowiednio i porównywalnie do kolegi zza biurka obok. Jednak finalnie większość takich zapisów została z projektu usunięta. Zostały te mówiące o rekrutacji.

Co konkretnie ma się zmienić?

„Obecnie pracodawca nie jest zobowiązany do poinformowania osoby ubiegającej się o zatrudnienie o proponowanym wynagrodzeniu. Nie musi zamieszczać takich informacji w ogłoszeniu o naborze na wolne stanowisko pracy ani przesyłać ich kandydatom przed rozmową kwalifikacyjną. Osoba ubiegająca się o zatrudnienie najczęściej otrzymuje informacje o proponowanym wynagrodzeniu na rozmowie kwalifikacyjnej” – przypomina prawo.pl.

Pracownik musi to wiedzieć wcześniej

Po wejściu w życie znowelizowanej ustawy informacje o pensji i wszelkich dodatkach, także niepieniężnych, mają być ujawniane już na etapie rekrutacji. Albo w ogłoszeniu o pracę, albo gdy kandydat o nie poprosi. To sprawi, że osoba starająca się o zatrudnienie będzie wcześniej wiedziała, czy nowe stanowisko się jej opłaci.

„Co więcej, (...) pracodawca będzie musiał zapewnić, by ogłoszenia o naborze na wolne stanowisko pracy oraz nazwy stanowisk pracy były neutralne pod względem płci, a proces rekrutacyjny przebiegał w sposób niedyskryminujący” – czytamy.


12.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Subscribe to this RSS feed