Najczęściej diagnozowanym nowotworem wśród mężczyzn mieszkających we Flandrii jest rak prostaty.

W 2023 r. wśród mężczyzn mieszkających we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, zdiagnozowano ponad 8,2 tys. zachorowań na raka prostaty.

Dane na ten temat opublikował Flamandzki Urząd Statystyczny Statistiek Vlaanderen. Szczegółowych informacji na temat liczby zachorowań na poszczególne nowotwory w 2024 r. jeszcze nie udostępniono.

Liczba diagnozowanych nowotworów prostaty wśród mieszkańców Flandrii rośnie już prawie nieprzerwanie od dekady. Wyjątkiem był jedynie 2020 r., ale to wiązało się z pandemią. Ze względu na walkę z COVID-19 poziom standardowej opieki medycznej się wtedy obniżył, a liczba badanych i diagnozowanych pacjentów, cierpiących na inne choroby niż COVID-19, spadła.

W 2013 r. we Flandrii zdiagnozowano 5 tys. nowotworów prostaty. Dekadę później takich diagnoz było już o 3,2 tys. więcej. To między innymi skutek zwiększenia się populacji Flandrii oraz starzenia się społeczeństwa.

To seniorów przybywa najszybciej, a to oni są najbardziej narażeni zachorowaniem na raka prostaty. Najwięcej chorujących na raka prostaty mężczyzn we Flandrii jest w kategorii wiekowej od 65 do 84 lat.

Wśród kobiet mieszkających we Flandrii najczęściej diagnozowanym nowotworem był w 2023 r. rak piersi (6,9 tys. nowych zachorowań).

15.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia boryka się z „drastycznym brakiem miejsc parkingowych dla ciężarówek”, uważa przedstawiciel firmy transportowej, cytowany przez portal vrt.be.

Kierowcy ciężarówek potrzebują miejsc nie tylko do zaparkowania prowadzonych przez siebie pojazdów. Zmęczony długim dniem pracy szofer potrzebuje również miejsca, w którym może odpocząć, nie obawiając się o swoje bezpieczeństwo, wziąć prysznic, zjeść posiłek i spokojnie się wyspać.

A takich miejsc jest w Belgii zdecydowanie za mało, uważa Koen Vandevelde z firmy transportowej Ninatrans. Rozmowę z Vandevelde wyemitowało belgijskie Radio 1, a jej omówienie opublikował portal vrt.be.

- Miejsc parkingowych dla kierowców jest zdecydowanie za mało. Nie tylko brakuje ich wzdłuż autostrad, ale i na terenach przemysłowych oraz przy portach lotniczych - powiedział w Radio 1 Vandevelde.

Dużym problemem jest zapewnienie bezpieczeństwa. Kierowcy muszą często parkować w miejscach, gdzie ryzyko kradzieży (ładunku lub paliwa) jest wielkie. W takich okolicznościach trudno też o spokojny odpoczynek.

Z ankiety przeprowadzonej dwa lata temu wśród kierowców ciężarówek wynika, że aż 90% z nich ma trudności ze znalezieniem odpowiedniego miejsca na zaparkowanie i przenocowanie. Rząd obiecywał poprawę i rozbudowę infrastruktury przeznaczonej dla kierowców tirów, ale mimo pewnych inwestycji na tym polu, problemu nie udało się rozwiązać, opisuje vrt.be.

12.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Foka żyjąca w naturalnych warunkach w Belgii? Jak wynika z obserwacji pewnego biologa, taka sytuacja może się zdarzyć.

Biolog Bruno Van Puyenbroeck przez wiele lat pracował w antwerpskim ogrodzie zoologicznym. Bardzo się musiał zdziwić, kiedy teraz, już będąc na emeryturze zauważył fokę - ale nie w zoo, lecz na odsłoniętym, bagnistym, piaszczystym dnie rzeki Kleine Nete w miejscowości Lier (prowincja Antwerpia).

Jak opisuje flamandzki portal vrt.be, Van Puyenbroeck poinformował o swoim „odkryciu” fotografa, wyspecjalizowanego w robieniu zdjęć w naturze. Zdjęcie wykonane przez niego opublikowano na wspomnianym portalu, TUTAJ.

Rzeczywiście widać na nim fokę na błotnistej nawierzchni. Poziom wody w tym miejscu już się podniósł, więc foka popłynęła w nieznanym kierunku. Po raz ostani widziano ją w Kleine Nete w miejscowości Kessel.

Nie jest to pierwszy taki przypadek. W minionych kilku latach foki w Kleine Nete zaobserwowano już co najmniej czterokrotnie.

Nie wiadomo dokładnie, jak tu trafiają. Młode foki lubią pływać pod prąd i są ciekawskie, więc najprawdopodobniej przypłynęły od morza, a następnie poprzez rzekę Skaldę wpłynęły jeszcze bardziej w głąb Belgii, do rzeki Kleine Nete - wynika ze słów biologa, cytowanego przez vrt.be.

13.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Robią je dzieci, artyści, ale także architekci i niektórzy inżynierowie. Tekeningen to rysunki.

Jeden rysunek to een tekening. W języku niderlandzkim jest to słowo rodzaju żeńskiego, a zatem łączy się z rodzajnikiem określonym de. Mamy więc de tekening, jeśli mówimy o jakimś konkretnym rysunku, a nie rysunku ogólnie (wtedy powiemy een tekening, używając rodzajnika nieokreślonego een).

Rzeczownik tekening wiąże się z czasownikiem tekenen, oznaczającym rysować. Podobne znaczenie do słowa tekening mają w niderlandzkim schets (szkic) oraz illustratie (ilustracja).

Słowo tekening ma szerokie znaczenie i nie dotyczy wyłącznie rysunków artystycznych czy dziecięcych. Może też odnosić się do rysunków, planów, projektów, wychodzących na przykład spod ręki architekta lub inżyniera.

Bouwtekening to na przykład plan budowlany, technische tekening to rysunek techniczny, ontwerptekening to rysunek projektowy, a plattegrondtekening to rysunek przedstawiający plan jakiegoś pomieszczenia, np. rzut pokoju.

Wykonać rysunek to w języku niderlandzkim een tekening maken, a pokolorować rysunek to een tekening inkleuren. Powstanie wtedy rysunek kolorowy, czyli kleurtekening (a nie zwart-wittekening, czyli rysunek czarno-biały). Rysunek dziecięcy to kindertekening, rysunek komiksowy to striptekening, zaś rysunek portretowy to portrettekening.

Artyści (kunstenaars) często traktują rysunek jako przygotowanie do stworzenia bardziej skomplikowanego dzieła sztuki (kunstwerk), na przykład obrazu (schilderij) lub rzeźby (beeldhouwwerk). 

Jeśli do słowa tekening dodamy słowo hand, to otrzymamy handtekening, czyli podpis, podpis odręczny. Digitale handtekening to podpis cyfrowy lub elektroniczny. 

Wymowę słowa tekening usłyszymy między innymi TUTAJ.

Więcej słów dnia

13.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)