Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Gdy chatbot zastępuje partnera – cyfrowa miłość?
Belgia też zakaże gazu? Wielka Brytania rezygnuje z pieców gazowych w nowych domach
Belgowie coraz częściej sięgają po zastrzyki odchudzające. Czy apteki będą mogły je podawać?
Belgia: Liczba śmiertelnych ofiar wypadków spada
Niemcy: W czasie choroby najczęściej praca zdalna
Belgia, Bruksela: Potrzeba 10 tys. miejsc w żłobkach
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 11 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgijska straż pożarna apeluje: „Instalujmy czujniki dymu”!
Polska: Znamy majątki polityków, ale ich małżonków już nie. A miało być inaczej
Inna pozycja przy porodzie? Kobiety w Belgii coraz częściej mają wybór
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Biznes: Eksport to miejsca pracy. I to całkiem sporo

Handel międzynarodowy przekłada się na większe zatrudnienie. W zglobalizowanym świecie wiele miejsc pracy zależy właśnie od eksportu - także w Belgii.

W 2020 r. prawie 30 mln miejsc pracy w Unii Europejskiej zależało od eksportu do państw spoza EU. Oznaczało to, że około 14% całego unijnego zatrudnienia zależało od eksportu do krajów niebędących członkiem UE.

Pomiędzy poszczególnymi krajami UE występują na tym polu spore różnice. W największym stopniu od eksportu do państw spoza UE zależą Luksemburg i Irlandia. W obu tych krajach ponad 23% miejsc pracy to zasługa tego rodzaju eksportu. W Bułgarii i na Malcie jest to około 21%.

Z kolei chorwacki rynek pracy jest w najmniejszym stopniu zależny od eksportu do krajów spoza UE. Jedynie 9% miejsc pracy w Chorwacji jest zależnych od tego rodzaju eksportu. W przypadku Grecji jest to niespełna 10%, a Hiszpanii i Portugalii – niespełna 13%.

W Belgii zależność ta jest większa. Około 16% miejsc pracy w kraju ze stolicą w Brukseli jest zależnych od eksportu do państw spoza UE. W przypadku Polski jest to niespełna 15% - wynika z danych opublikowanych we wtorek na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

06.09.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Biznes
  • 0

Ponad 1.300 euro miesięcznego rachunku za energię! Burmistrz Antwerpii szczerze o wydatkach

Rachunki za prąd i gaz są teraz w Belgii dużo wyższe niż jeszcze rok czy dwa lata temu. Coraz więcej mieszkańców obawia się, że opłaty za energię zrujnują ich domowe budżety…

Ceny energii elektrycznej, gazu i paliw już od kilku miesięcy są bardzo wysokie. Wiele wskazuje na to, że jesienią i zimą – kiedy zapotrzebowanie na energię jest większe – ceny mogą pójść w górę jeszcze bardziej.

Wielu mieszkańcom Belgii grozi ubóstwo energetyczne. Podobnie jest zresztą w większości pozostałych państw europejskich. Wysokie ceny energii to skutek drogich surowców, takich jak np. gaz i węgiel. Z kolei wysokie ceny surowców to skutek między innymi rosyjskiej inwazji na Ukrainę, sankcji nałożonych przez UE na reżim Putina oraz szantażu gazowego ze strony Rosji.

O tym, że miesięczne rachunki za energię są coraz wyższe, przekonał się również Bart De Wever, burmistrz Antwerpii i lider flamandzkiej partii N-VA.

- W ubiegłym roku mój sierpniowy rachunek za energię wynosił 400 euro. Mam duży dom, czworo dzieci, mieszka z nami też teściowa. Teraz za energię płacę 1.312 euro miesięcznie, czyli bardzo dużo – powiedział De Wever, cytowany przez dziennik „Gazet van Antwerpen”.

- To nawet więcej niż moja rata kredyty hipotecznego. To symboliczne, bo przecież normalnie to raty kredytu hipotecznego są największym miesięcznym wydatkiem – dodał burmistrz Antwerpii.

De Wever przyznał, że dobrze zarabia, więc jest w stanie opłacić tak wysokie rachunek za energię. Wielu mieszkańców Belgii zarabia jednak dużo mniej i dla nich tak wysokie rachunki to olbrzymi problem…

06.09.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Wjechała samochodem do kanału. „Świetny humor, a w ręku butelka wina”

W niedzielę rano w dzielnicy Antwerpii Deurne doszło do nietypowego incydentu. Na ulicy Schotensesteenweg samochód wjechał do kanału.

O zdarzeniu została poinformowana na policja. Kiedy na miejscu pojawili się funkcjonariusze, zobaczyli, że w kanale znajduje się mocno zniszczony samochód.

Kobieta, która prowadziła ten pojazd jednak się tym nie przejęła. Udało się jej wydostać z auta i była w dobrym humorze.

- W pobliżu samochodu przebywała się jego właścicielka, 40-letnia kobieta. Miała w ręku butelkę wina i była w świetnym humorze – powiedział rzecznik prasowy antwerpskiej policji, cytowany przez portal internetowy lokalnego dziennika „Gazet van Antwerpen”.

Kobietę zabrano do karetki i odwieziono do izby wytrzeźwień. Samochód został wyciągnięty z kanału i odholowany, opisują belgijskie media.

Nie wiadomo czy po tym, jak 40-latka wytrzeźwiała, jej humor się pogorszył, choć można przypuszczać, że tak się właśnie stało… Nie dość, że 40-latka zniszczyła samochód, to w dodatku będąc pod wpływem alkoholu doprowadziła do groźnego incydentu drogowego, więc musi się liczyć z surową karą.

06.09.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Policja skonfiskowała auta w Mechelen/Willebroek. Jeden właściciel zalegał z zapłatą 40 tys. euro!

Lokalna policja w Mechelen/Willebroek skonfiskowała pięć samochodów, ponieważ właściciele nie zapłacili grzywien ani podatków.

Jeden przypadek zwraca szczególną uwagę, ponieważ właściciel miał długi o wartości prawie 40 tys. euro. Była to kumulacja mandatów drogowych, ale także podatków, które nie zostały zapłacone.

Kontrole drogowe odbyły się w zeszły weekend w różnych miejscach, we współpracy z Departamentem Celnym. Miały na celu namierzenie kierowców zalegających z zapłatą wyższych grzywien.

„Jeden mężczyzna wisiał państwu belgijskiemu 39 973 euro. To wyjątkowa kwota” - mówi rzecznik lokalnej policji, Dirk Van de Sande. „Mamy nadzieję, że ten człowiek otrzymał lekcję i że zapłaci teraz zalegające grzywny i podatki”. Jeśli tak się nie stanie, straci on bezpowrotnie swój samochód”.

Dwa inne samochody zostały skonfiskowane, ponieważ nie były ubezpieczone. Okazało się również, że jeden z kierowców był objęty dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów.

06.09.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed