Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, biznes: Tyle bankructw w lipcu. W tych sektorach najwięcej
Polska: Blisko 5 tys. złotych. Tyle mogą zapłacić kierowcy. Którzy?
Temat dnia: Technikum czy liceum? Jest nowy trend
Polacy już dostali wyliczenia. Może ich uratować tylko bon
Słowo dnia: Maaltijd
Polska: Balanga w lesie. Zostały po niej butelki i inne śmieci
Belgia, Flandria: Aż tylu uczniów bierze korepetycje
Polska: Znani aktorzy staną przed sądem. Poszło o promowanie alkoholu
Belgia: Bez „solidnego posiłku”? W Belgii częściej niż w Polsce…
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 1 września 2025, www.PRACA.BE)

Premier Flandrii: „Rozumiem wirusologów, ale trzeba się też liczyć ze społeczeństwem”

Premier Flandrii: „Rozumiem wirusologów, ale trzeba się też liczyć ze społeczeństwem” fot. Shutterstock, Inc.

Liczba nowych zakażeń koronawirusem szybko rośnie, podobnie jak liczba hospitalizacji. W efekcie wielu belgijskich lekarzy, wirusologów i epidemiologów apeluje o zaostrzenie obostrzeń.

Jan Jambon, szef rządu regionalnego Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) przyznał, że rozumie obawy i apele ekspertów, ale dodał, że „musimy brać pod uwagę także inne czynniki, na przykład poparcie społeczne dla obostrzeń w społeczeństwie”.

Jambon podkreślił też, że zakażeń co prawda przybywa, ale tempo tego wzrostu nie jest bardzo wysokie.

– Ale nie zmierza to w dobrym kierunku i nie widać, by miało szybko dojść do wyhamowania. Nie wykluczam więc, że będziemy musieli wprowadzić kolejne obostrzenia – przyznał premier Flandrii, cytowany przez portal vrt.be.

Mimo pogarszającej się sytuacji epidemiologicznej Jambon nadal uważa, że w najbliższym czasie powinno się pozwolić na otwarcie tzw. ogródków piwnych. Według niego taki krok nie byłby „poluzowaniem obostrzeń”, ale pozwoliłby właśnie na zapanowanie nad sytuacją.

- Jeśli w okresie wielkanocnym będzie ładna pogoda, to do miejscowości nad morzem przyjedzie wielu ludzi – powiedział Jambon.

Według niego dzięki otwarciu ogródków piwnych w odpowiednim reżimie sanitarnym osoby te będą narażone na mniejsze ryzyko zakażenia niż jeśli nie będzie takiej możliwości.

23.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież