Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Takiego odszkodowania za błędy w leczeniu jeszcze nie było
Belgia: Relikwie św. Bernadetty w antwerpskiej katedrze
Polska: Matura poza szkołą? Właśnie pojawiła się taka propozycja
Belgia: Alert bombowy na lotnisku w Charleroi był fałszywy
Polska: Rząd szykuje zmiany w korzystaniu z dowodów osobistych
Temat dnia: Ile pracuje się w Belgii? W Polsce tydzień pracy dużo dłuższy
Polska: Kosiarze weszli między bloki. To bolesna pobudka dla wielu osób
Belgia odpadła z Eurowizji!
Niemcy: Handlarze migrantami zatrzymani przez niemiecką i belgijską policję
Polska: Jutro już ostatni dzień. Bez tego nie zagłosujesz poza domem [WIDEO]

Belgijski wirusolog: Trzeba przetrwać tę zimę, potem będzie już tylko lepiej

Belgijski wirusolog: Trzeba przetrwać tę zimę, potem będzie już tylko lepiej fot. Shutterstock, Inc.

- Jeśli wyniki testów szczepionek na koronawirusa będą dobre, to pierwsze programy szczepień rozpoczniemy w Belgii najprawdopodobniej wczesną wiosną, pomiędzy marcem a czerwcem przyszłego roku – przewiduje Steven Van Gucht, wirusolog z Państwowego Instytutu Zdrowia Sciensano.

Prace nad szczepionkami trwają w laboratoriach na całym świecie, a kilku producentów przeprowadza już ostatnią fazę testów. To właśnie wynalezienie i zarejestrowanie szczepionki doprowadzi do przełomu w walce z koronawirusem, potwierdził Van Gucht.

Najpierw zaszczepione zostaną osoby z grup ryzyka, czyli seniorzy, ludzie przewlekle chorzy i pracownicy służby zdrowia. Wraz z nadejściem lata pandemia wyhamuje jeszcze bardziej, przewiduje wirusolog. – Częściej przebywamy wtedy na zewnątrz, a to nie sprzyja wirusowi – powiedział, cytowany przez dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Lato 2021 r. będzie swego rodzaju okresem przejściowym, prognozuje Van Gucht. Część osób będzie już zaszczepiona, mniej ludzi będzie się zarażać, a wiele obostrzeń zostanie zniesionych. Nie będzie to jeszcze oznaczało całkowitego powrotu do stanu sprzed pandemii, ale sytuacja będzie o wiele lepsza niż obecnie.

- Wszystko wskazuje na to, że to zbliżająca się zima będzie najtrudniejsza i będziemy musieli ją jakoś przetrwać. Potem może już być tylko lepiej – powiedział Van Gucht, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”.

- Nie możemy jednak zapominać, że klucz do rozwiązania tego problemu leży przede wszystkim w naszych rękach. Pamiętajmy, że każdy bliski kontakt ze znajomym czy kolegą z pracy, którego możemy uniknąć, może oznaczać wielką różnicę w liczbie zakażeń – dodał wirusolog.

20.10.2020 Niedziela.BE
(łk)

 

Last modified onwtorek, 20 październik 2020 11:47

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież