Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, biznes: Tyle bankructw w lipcu. W tych sektorach najwięcej
Polska: Blisko 5 tys. złotych. Tyle mogą zapłacić kierowcy. Którzy?
Temat dnia: Technikum czy liceum? Jest nowy trend
Polacy już dostali wyliczenia. Może ich uratować tylko bon
Słowo dnia: Maaltijd
Polska: Balanga w lesie. Zostały po niej butelki i inne śmieci
Belgia, Flandria: Aż tylu uczniów bierze korepetycje
Polska: Znani aktorzy staną przed sądem. Poszło o promowanie alkoholu
Belgia: Bez „solidnego posiłku”? W Belgii częściej niż w Polsce…
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 1 września 2025, www.PRACA.BE)

Belgia: „W styczniu już mniej niż 500 chorych na COVID-19 na oddziałach intensywnej terapii”

Belgia: „W styczniu już mniej niż 500 chorych na COVID-19 na oddziałach intensywnej terapii” Fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

W tej chwili na oddziałach intensywnej terapii belgijskich szpitali przebywa 827 chorych na COVID-19. W styczniu liczba ta powinna spaść poniżej 500 – prognozują eksperci z Uniwersytetu w Gandawie.

W pozytywnym scenariuszu stanie się tak już 8 stycznia. W najbardziej negatywnym scenariuszu czwarta fala na oddziałach intensywnej terapii potrwa dłużej i liczba pacjentów spadnie tam poniżej pół tysiąca dopiero 26 stycznia – czytamy w portalu vrt.be.

Próg 500 zajętych covidowych łóżek na oddziałach intensywnej terapii uznaje się w Belgii za symboliczną granicę: mniej niż 500 zajętych takich łóżek to sygnał, że sytuacja pandemiczna zaczyna być pod kontrolą.

Pozytywny scenariusz zakłada zmniejszenie liczby kontaktów społecznych o 75%, bardzo częstą pracę zdalną i dłuższe o tydzień ferie świąteczne. W prognozach naukowców z Uniwersytetu w Gandawie nie uwzględniono jednak pojawienia się nowego wariantu koronawirusa, Omikrona.

Nawet jeśli spełni się optymistyczny scenariusz, to sytuacja w służbie zdrowia nadal będzie trudna, podkreślają naukowcy. Tym bardziej, że rozpoczął się sezon grypowy, a szybkie rozprzestrzenianie się Omikrona może skomplikować sytuację.

Szczyt liczby zakażeń i hospitalizacji czwartej fali pandemii został już osiągnięty, poinformował w piątek wirusolog Steven Van Gucht, członek zespołu kryzysowego ds. pandemii. W tym tygodniu powinna zacząć spadać liczba osób trafiających na oddziały intensywnej terapii, a potem – średnia dzienna liczba zgonów.

10.12.2021 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież