Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 30 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Połowa z nas nie robi nic, aby przygotować się na starość!
Polska: Ministra zdrowia: Szpitale powiatowe muszą zostać
Belgia: Volvo zwolni 3 tys. osób! Ile w Belgii?
Belgia: 1% najbogatszych posiada aż 75% majątku najuboższych
Polska: Chcesz jeździć jak najtaniej? Tankuj to paliwo
Belgijska sieć aptek rozszerza działalność na Holandię i Hiszpanię!
Niemiecka reżyserka z Nagrodą Jury w Cannes!
Seryjny gwałciciel na liście najbardziej poszukiwanych przestępców w Belgii
Słowo dnia: Peilingen
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Słowo dnia: Liederen

Pieśni, piosenki to w języku niderlandzkim, używanym również we Flandrii, czyli północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, liederen.

Jedna pieśń lub piosenka to een lied. Liczba mnoga tego wyrazu (liederen) jest więc nieregularna. Słowo lied jest rodzaju nijakiego i łączy się z rodzajnikiem het. Mówiąc więc o konkretnej pieśni lub piosence powiemy het lied.

Wymowa słowa liederen TUTAJ.

Mówiąc o piosenkach, dużo częściej używa się jednak zdrobniałej formy het liedje. Ta forma jest dużo popularniejsza i jest używana w języku codziennym, np. w kontekście piosenek popowych lub dziecięcych. Piosenka dziecięca to na przykład een kinderliedje. Liczba mnoga słowa het liedje jest już regularna (liedjes). 

Lied brzmi poważniej i jest używane np. w kontekście muzyki klasycznej, poezji, pieśni religijnych. Hymn narodowy to np. een volkslied, a pieśń kościelna to een kerklied (liczba mnoga: kerkliederen).

Słuchać piosenek to „naar liedjes luisteren”, a śpiewać piosenki to „liedjes zingen”. Pieśni i piosenki mogą być różne. Znana piosenka to een bekend liedje, wesoła piosenka to een vrolijk liedje, a smutna pieśń to een triest lied. Pieśni miłosne to liefdesliederen, a kołysanka to een slaapliedje.

Więcej słów dnia


13.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Eurowizja - dziś Belgia i Polska walczą o finał!

Pierwszy półfinał tegorocznej Eurowizji zaplanowano na wtorkowy wieczór. O dziesięć miejsc w sobotnim finale powalczą reprezentanci piętnastu państw - w tym Belgii i Polski.

Polskę reprezentuje w tym roku, podobnie jak 30 lat temu, Justyna Steczkowska. 52-letnia Polka zaśpiewa w Bazylei utwór „GAJA”. Wystąpi we wtorkowy wieczór jako druga.

Reprezentantem Belgii jest tym razem Red Sebastian, który zaśpiewa „Strobe Lights”. Red Sebastian to pseudonim artystyczny, a piosenkarz w rzeczywistości nazywa się Seppe Herreman i pochodzi z Flandrii, czyli niderlandzkojęzycznej części Belgii. Red Sebastian wystąpi we wtorek jako dziewiąty.

O miejsce w finale 69. Konkursu Piosenki Eurowizji walczyć będą też we wtorek reprezentanci: Islandii, Słowenii, Estonii, Ukrainy, Szwecji, Portugalii, Norwegii, Holandii, Azerbejdżanu, San Marino, Albanii, Chorwacji i Cypru.

Drugi półfinał odbędzie się w czwartek, a finałowy koncert w sobotę. Pewni udziału w finale są gospodarze ze Szwajcarii oraz przedstawiciele tzw. „wielkiej piątki”, czyli Niemiec, Francji, Włoch, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. To kraje, które w największym stopniu finansują organizację konkursu.

W 2024 r. Eurowizję wygrał Nemo ze Szwajcarii z piosenką „The Code”. W efekcie po raz trzeci w historii konkurs ten zorganizowano w Szwajcarii.

Polska jeszcze nigdy nie wygrała Eurowizji. Najlepszym wynikiem było drugie miejsce Edyty Górniak w 1994 r. Belgia, która bierze udział w Eurowizji bez przerwy od pierwszej edycji w 1956 r., wygrała dotąd raz. W 1986 r. najwięcej punktów uzyskała Sandra Kim, śpiewająca „J'aime la vie”.


13.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Poważny ból, powszechny problem. Aż tylu ludzi cierpi

W latach 2023-2024 prawie jedna trzecia (32%) mieszkańców Flandrii w wieku co najmniej 15 lat wskazywała na to, że doświadcza „umiarkowanych, poważnych lub bardzo poważnych dolegliwości bólowych”.

Dane na ten temat opublikował Flamandzki Urząd Statystyczny Statistiek Vlaanderen. Wynika z nich, że odsetek mieszkańców Flandrii narzekających na ból rośnie. Flandria to północna, niderlandzkojęzyczna część Belgii.

W 2013 r. na umiarkowany, poważny lub bardzo poważny ból narzekał jeszcze „tylko” co czwarty mieszkaniec Flandrii (25,3%). Dekadę później, w okresie od 2023 do 2024 r. było to już 31,9% mieszkańców tej części Belgii w wieku 15 lat i więcej.

Kobiety o wiele częściej skarżą się na ból. W latach 2023-2024 aż 39% mieszkanek Flandrii wskazywało na umiarkowany, poważny lub bardzo poważny ból. W przypadku mężczyzn było to 25%.

Ryzyko doświadczania bólu rośnie wraz z wiekiem. W kategorii wiekowej 15-24 lata na ból narzeka 23% mieszkańców Flandrii, a wśród mieszkańców w wieku co najmniej 75 lat odsetek ten wynosi już 38%.

Co ciekawe, również poziom wykształcenia ma znaczenia. Ludzie z niższym wykształceniem częściej narzekają na ból, co może się wiązać z tym, że częściej wykonują fizyczną pracę, bardziej obciążająca dla organizmu.

Wśród mieszkańców Flandrii z najniższym poziomem wykształcenia na ból narzeka aż 41% ludzi, a w grupie ludzi z wykształceniem wyższym jest to tylko 26%.


16.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Ponad dwa razy większy PKB na mieszkańca niż w Polsce!

W 2024 r. PKB w przeliczeniu na jednego mieszkańca Belgii wyniósł prawie 52 tys. euro. To więcej niż na przykład w Niemczech i we Francji i ponad dwa razy więcej niż w Polsce.

Najlepiej pod tym względem wypadł - podobnie jak w poprzednich latach - Luksemburg. W tym niewielkim kraju PKB w przeliczeniu na jednego mieszkańca wyniósł w 2024 r. aż 127 tys. euro. Na drugiej pozycji była Irlandia (99 tys. euro), wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat.

Trzeba jednak zaznaczyć, że Luksemburg i Irlandia mają wielki sektor bankowy i finansowy, co bardzo wpływa na wysokość ich PKB w przeliczeniu na mieszkańca.

Belgię w tym zestawieniu wyprzedziły jeszcze Dania, Holandia, Szwecja i Austria. Z kolei belgijski wynik (dokładnie 51,9 tys. euro) był lepszy niż np. niemiecki (50,8 tys. euro PKB w przeliczeniu na mieszkańca w 2024 r.) i francuski (42,6 tys. euro).

W skali całej UE było to niespełna 40 tys. euro. W Belgii PKB na mieszkańca jest zatem grubo ponad jedną czwartą wyższy niż unijna średnia.

Mimo dużego wzrostu gospodarczego w minionych latach Polska wypada w tym zestawieniu tak sobie, przynajmniej na tle państw z Europy Zachodniej. W ubiegłym roku polski PKB w przeliczeniu na jednego mieszkańca wyniósł równowartość 22,6 tys. euro (tyle samo, co w Grecji).

Polska wyprzedzała w ubiegłym roku pod tym względem pięć unijnych gospodarek. Najniższy PKB w przeliczeniu na mieszkańca był w Bułgarii (16,1 tys. euro) i w Rumunii (18,6 tys. euro). Również Węgry, Łotwa oraz Chorwacja znalazły się w tym rankingu za Polską.


18.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed