Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: W Parlamencie Europejskim wystawa o waleczności Ukrainy
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 22 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Coraz więcej wypadków z hulajnogami podczas dojazdów do pracy
Polska: Nie chcą groszowych monet. Dlatego proponują ich likwidację
Belgijscy naukowcy odkryli nowy gatunek dinozaura!
Polska: Brak OC mocniej uderzy kierowców po kieszeni. Takie będą kary
Belgia z nowymi rakietami z USA
Polska: Stres odbiera Polakom młodość. Jak temu przeciwdziałać?
Belgijski przemysł odczuwa skutki amerykańskich ceł
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela, 21 września 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Tak zachęca do rodzenia dzieci. Bo jest nas coraz mniej

Polski przedsiębiorca uruchomił program, który ma zachęcić Polaków do posiadania potomstwa. „Zrób dziecko w hotelach Arche” – zachęca firma w komunikacie.

Pracownicy Władysława Grochowskiego, szefa hotelarsko-deweloperskiej grupy Arche, często nazywają Dziadziem Władziem. Nie bez kozery.

Znany hotelarz właśnie uruchomił specjalny program, który ma zachęcać Polaków do posiadania dzieci. W jaki sposób?

Chrzciny i 10 tysięcy złotych

– Każda para, która w trakcie pobytu w jednym z 23 hoteli sieci Arche zadba o poczęcie dziecka, otrzyma gratisowe przyjęcie rodzinne związane z narodzinami, np. chrzcinami, zorganizowane w jednej z naszych sal eventowych lub restauracji – cytuje pomysłodawcę gazeta.pl.

To nie wszystko: – Za to benefitów w postaci 10 tys. zł za każde urodzone dziecko mogą się spodziewać pracownicy firmy oraz nabywcy naszych mieszkań przez 5 lat od daty zakupu lokalu mieszkalnego na własne cele mieszkaniowe.

Z roku na rok jest nas coraz mniej

Jak podał GUS, pod koniec 2024 r. liczba ludności Polski wyniosła 37 mln 489 tys., czyli o ponad 147 tys. mniej niż na koniec 2023 r.

Liczba ludności w naszym kraju zmniejsza się od 2012 r. (z wyjątkiem nieznacznego wzrostu w 2017 r.). W 2024 r. roku liczba urodzeń była niższa od liczby zgonów o prawie 157 tys.

Jak prognozuje ZUS, liczba Polaków zmniejszy się do około 36,57 mln osób w 2029 r. Nawet dosyć „optymistyczne” modele stworzone przez specjalistów z portalu populationpyramid.net wskazują, że – jak podaje horecatrnds.pl – oznacza to zmniejszenie populacji o blisko 1 mln osób w perspektywie najbliższych 10 lat.

Jeśli nic się nie zmieni, to zgodnie z  projekcję demograficzną ONZ w 2100 r. będzie 14 milionów Polaków.

Demografia nas unicestwi

Dlatego Władysław Grochowski apeluje: – Biznes powinien mocniej włączać się w problemy społeczne w tym wspierać odwrócenie negatywnego trendu demograficznego w naszym kraju – apeluje.

I przekonuje: – Polska wyda na obronność blisko 5 proc. PKB, co nominalnie może oznaczać nawet ponad 200 mld zł, tylko co z tego skoro unicestwi nas demografia.

Podkreśla: – Mamy interes, żeby populacja rosła, bo bez niej, kto będzie wypoczywał w hotelach czy kupował mieszkania… Zapraszamy też innych przedsiębiorców do włączenia się do tej akcji i budowania własnych systemów zachęt – zachęca szef Arche.


19.09.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. materiały Arche

(sw)

Polska: Członek RPP proponuje: Wprowadźmy podatek wojenny

Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej, ostrzega przed za dużymi wydatkami socjalnymi w niepewnych czasach. I rzuca pomysł nowego podatku – tylko na zbrojenia.

Rosną wydatki Polski na zbrojenia. W tym roku jest to 124,3 mld zł, a gdy doda się do tego Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, to otrzymamy 186,6 mld zł, czyli 4,7 proc. PKB Polski.

Plan jest taki, że w pierwszej kolejności wydawane są pieniądze z budżetu państwa. Dopiero gdy te się wyczerpują, jest uruchamiany FWSZ. W ubiegłym roku pula z budżetu państwa na obronność została wykorzystana w ponad 99 proc., a Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych w ponad 70 proc.

Żadna władza nie będzie chciała ciąć wydatków

Tymczasem Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej, rzuca nowy pomysł. W wywiadzie dla money.pl wylicza, że najbliższe lata dla finansów publicznych mogą być trudne. 

– Wojna trwa już ponad trzy i pół roku, zagrożenie istniało właściwie od początku. W tym czasie dużo dobrych rzeczy się wydarzyło – jesteśmy liderem wzrostu gospodarczego w Unii Europejskiej, a inflacja spadła z wysokich dwucyfrowych poziomów od niskich jednocyfrowych. Normalizujemy stopniowo poziom stóp procentowych. Dopóki nie będzie realnych działań zbrojnych czy wojskowych, gospodarka będzie się kręcić w takim tempie, jakie obserwujemy, a nawet spodziewane jest przyspieszenie wzrostu w drugim półroczu tego roku i pierwszym półroczu przyszłego. To będzie efekt przyspieszenia inwestycji finansowanych środkami unijnymi – diagnozuje obecną sytuacją.

Zaznacza jednak, że trzeba będzie więcej pieniędzy i żadna władza nie będzie chciała ciąć wydatków.

Kotecki zapytany wprost o świadczenie 800 plus mówi, że „tymczasowo różne rzeczy należałoby pozawieszać”.

Nowy podatek. Wprowadzić na pięć lat

I proponuje: – Wprowadzić podatek wojenny na pięć lat, zawiesić niektóre świadczenia, może jakiś pakiet fiskalny wymagający zmiany Konstytucji? Żeby pokazać, że to nie program jednej partii, tylko wspólny program. Skoro prezydent mówi, że martwi się finansami publicznymi, może partie opozycyjne też powinny się martwić i pokazać, że są odpowiedzialne. 


15.09.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sw)

  • Published in Wojna
  • 0

Polska: Bon senioralny 2026. Pieniądze mają pomóc seniorowi i jego rodzinie

Ma pomóc rodzinom, które opiekują się starszymi osobami, żeby nie musiały rezygnować z pracy. Od 1 stycznia 2026 roku będą mogły korzystać z bonu senioralnego.

To świadczenie – jak podaje strona rządowa – to 2150 zł miesięcznie. Jak wynika z szacunków, z programu skorzysta ponad pół miliona osób starszych.

Kto będzie mógł korzystać?

Osoby, które ukończyły 75 lat i mają trudności z codziennymi obowiązkami: robieniem zakupów, gotowaniem, sprzątaniem, jedzeniem posiłków, ubieraniem się, kąpielą.

Kolejny warunek jest taki, że senior musi mieć aktywne zawodowo dzieci, wnuki lub prawnuki, na których zgodnie z prawem ciąży obowiązek alimentacyjny. To te osoby będą składać wnioski o przyznanie bonu w imieniu swoich bliskich seniorów.

Jak się ubiegać o to świadczenie?

Zarówno senior, jak i jego rodzina muszą spełniać kryteria dochodowe.

W przypadku seniora – jego emerytura lub renta (razem z dodatkiem pielęgnacyjnym) nie może przekraczać:

3500 zł brutto w 2026 roku,
4000 zł brutto w 2027 roku,
4500 zł brutto w 2028 roku,
5000 zł brutto w 2029 roku.

W przypadku członków rodziny – ich miesięczne zarobki nie mogą być niższe niż najniższe wynagrodzenie. Nie mogą też przekraczać:

- dwukrotności minimalnego wynagrodzenia dla gospodarstwa jednoosobowego,
- trzykrotności minimalnego wynagrodzenia dla gospodarstwa wieloosobowego.

Ile wynosi świadczenie i jak jest wypłacane?

Maksymalna wartość to 2150 zł miesięcznie. Te pieniądze nie będą wypłacane do rąk seniora. Będą z nich finansowane konkretne usługi, między innymi pomoc: 

- w czynnościach higienicznych i pielęgnacyjnych, 
- w przygotowywaniu i spożywaniu posiłków,
- w robieniu zakupów i prowadzeniu domu,
- w dostępie do lekarza,
- w utrzymywaniu kontaktów z otoczeniem.

Co ważne, bonu senioralnego nie można wymienić na gotówkę. Jeśli świadczenie nie zostanie wykorzystane w danym miesiącu, pieniądze nie przejdą na kolejny okres.

Ile godzin opieki będzie finansowanych z bonu?

To zależy od potrzeb seniora. Gmina przeprowadzi ocenę punktową. Na tej podstawie zostanie przyznane od 12 do 50 godzin opieki miesięcznie.

Jak składać wnioski o przyznanie bonu senioralnego?

Wnioski należy składać w gminie, w której mieszka senior. Mogą to zrobić albo sam senior, albo członek jego rodziny, na którym ciąży obowiązek alimentacyjny.

Do wniosku trzeba dołączyć potwierdzenie dochodów i dokumentacji opisującej stan zdrowia i potrzeby opiekuńcze seniora.

Decyzja o przyznaniu bonu będzie wydawana na rok. Po upływie tego terminu ponownie trzeba będzie przejść ocenę.   

Pierwsze wnioski będą rozpatrywane od lutego 2026 r.


15.09.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sw)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Kryzys w Czystym Powietrzu. Dramatyczny spadek zainteresowania

Drastycznie spadła liczba wniosków do programu Czyste Powietrze. Jednocześnie toczy się śledztwo w sprawie nieprawidłowości. Jest ponad stu pokrzywdzonych.

Od ponownego uruchomienia programu Czyste Powietrze minęło ponad 5 miesięcy. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) przedstawił dane za ten okres.

Od chwili uruchomienia dotacji po zmianach w kwietniu 2025 roku do 29 sierpnia do programu wpłynęło  27,8 tys. wniosków, niemal pięciokrotnie mniej niż rok wcześniej.

Dla porównania, w 2024 r. od kwietnia do sierpnia – jak podaje portal SmogLab.pl – złożono  ponad 133 tys. wniosków.

Musi się zmienić zarządzanie Czystym Powietrzem

Jak powiedział w rozmowie z portalem SmogLab.pl Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego, eksperci ostrzegali przed takim właśnie scenariuszem po tym, jak program zawieszono pod koniec 2024 r.

W jego ocenie, żeby zwiększyć zainteresowanie programem, musi się zmienić zarządzanie Czystym Powietrzem. Widać niewielką poprawę w liczbie składanych wniosków, ale...

– …to zbyt mało, by program przybrał zapowiadaną przez Premiera masową skalę. Obawiam się, że bez fundamentalnej zmiany w zarządzaniu programem o masowej termomodernizacji polskich domów i wymiany „kopciuchów” będziemy mogli tylko pomarzyć – powiedział w rozmowie ze SmogLab.pl.

Dodał, że 2024 rok był pierwszym od lat, w którym pogorszyła się jakość powietrza w Polsce.

Jak zwiększyć zainteresowanie dotacjami z programu?

Żeby zmienić ten stan rzeczy, czyli zwiększyć zainteresowanie dotacjami z Czystego Powietrza, najważniejsze staja się teraz działania, które mają zachęcać polskich obywateli do udziału w programie.

W ubiegłym tygodniu – jak podał Portal Samorządowy – WFOŚiGW w Kielcach zachęcał samorządy do przejęcia obsługi Czystego Powietrza. Za obsługę każdego klienta programu samorząd otrzymuje wynagrodzenie – 1700 zł.

Przypomnijmy, że gminy, które zostaną operatorami programu Czyste Powietrze, udzielają pełnego wsparcia jego uczestnikom. Jak przypomina serwis – od momentu podjęcia decyzji o realizacji inwestycji, przez cały proces inwestycyjny, aż do zakończenia projektu i rozliczenia dotacji.

Operatorzy wspierają szczególnie osoby starsze i ubogie, które mogą być narażone na nieuczciwych wykonawców i mieć trudności z korzystaniem z technologii.

Wyłudzanie pieniędzy na szkodę uczestników programu

Tymczasem Prokuratura Okręgowa w Szczecinie prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości. Pokrzywdzonych jest ponad sto osób. 

Śledztwo dotyczy spółki – jak podaje Portal Samorządowy – z siedzibą w województwie zachodniopomorskim. Jako wykonawca zawierała ona umowy z uczestnikami programu na wykonanie prac termomodernizacyjnych budynków mieszkalnych oraz wymianę źródeł ciepła.

– Zachowanie sprawcy polegało przede wszystkim na wyłudzaniu pieniędzy na szkodę beneficjentów programu, np. poprzez wprowadzenie w błąd co do możliwości faktycznego zrealizowania inwestycji – poinformowała prok. Julia Szozda, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Dodajmy, że śledztwo ma charakter ogólnopolski. W sprawie jest ponad stu pokrzywdzonych.

Śledczy ustalili też, że w okresie od 2022 r. do grudnia 2024 r. łączna wysokość wyrządzonej szkody na rzecz pokrzywdzonych wyniosła kilkadziesiąt milionów złotych.


15.09.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sw)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed