Rzecznik prasowy burmistrza Antwerpii Barta De Wevera potwierdził, że jego przełożony „zgodnie z obowiązującymi obecnie zasadami odbywa izolację domową” – poinformował lokalny dziennik „Gazet van Antwerpen”.

Na izolację domową wysyłane są w Belgii osoby, które otrzymały pozytywny wynik testu na koronawirusa. Na ludzi, którzy mieli na przykład bliski kontakt z zakażonymi i nie są zaszczepieni, nakłada się z kolei obowiązek kwarantanny. Warto to przypomnieć, bo mimo że pandemia trwa już od około dwóch lat wiele osób wciąż myli izolację domową (samoizolację) z kwarantanną.

Fakt, że burmistrz jest w izolacji domowej, oznacza więc zapewne, że burmistrz miał pozytywny wynik testu. Rzecznik De Wevera nie chciał jednak tego potwierdzić. „To dotyka prywatnej sfery życia burmistrza”, tłumaczył rzecznik prasowy Johan Vermant.

Nie wiadomo też, kiedy burmistrz dowiedział się o ewentualnym pozytywnym wyniku testu oraz jak długo potrwa jego izolacja domowa, czytamy we flamandzkich mediach.

Bart De Wever to jeden z najważniejszych belgijskich polityków. Jest nie tylko burmistrzem Antwerpii (od 2013 r.), ale także już od ponad 17 lat stoi na czele największej flamandzkiej partii politycznej N-VA.

10.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Od dziś (10 stycznia) wszystkie osoby, które chcą zablokować kartę debetową lub kredytową, mogą dzwonić na nowy numer telefonu. Co więcej, podczas dzwonienia na infolinię Card Stop nie będzie naliczana dodatkowa opłata w wysokości 30 centów za minutę połączenia – jak miało to miejsce dotychczas.

Infolinia jest czynna przez 24 godziny, 7 dni w tygodniu. Nowy numer jest następujący: 078 170 170. Niemniej jednak, aby umożliwić bezproblemowe przejście na nowy numer, stary (070 344 344) wciąż pozostanie aktywny przez kilka najbliższych lat.

Zmieniła się też stawka za połączenie z infolinią Card Stop – odtąd za minutę połączenia zapłacimy standardową stawkę, a nie o 30 centów wyższą, jak dotychczas. W najbliższych miesiącach planowane jest uruchomienie kampanii promującej nowy numer.

W minionym roku infolinia Card Stop otrzymała 820 tys. zgłoszeń dotyczących zaginionych lub skradzionych kart.

10.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W niderlandzkojęzycznych szkołach w całej Belgii panują dramatyczne braki kadrowe. Obecnie potrzeba co najmniej 2 tys. pełnoetatowych nauczycieli.

„Pandemia zaostrzyła problem. Braki kadrowe są gorsze niż kiedykolwiek wcześniej” - poinformował rzecznik prasowy Flamandzkiego Centrum Edukacji (Gemeenschapsonderwijs), Koen Pelleriaux, który przyznał, że obawia się chaosu w najbliższych miesiącach, kiedy najprawdopodobniej ponownie wzrośnie liczba nowych zakażeń.

„Potrzebna jest długoterminowa wizja i bardziej drastyczne rozwiązania” – dodał Pelleriaux, wyjaśniając, że plan flamandzkiego ministra edukacji, Bena Weytsa (N-VA), nie wystarczy, aby rozwiązać problem niedoboru nauczycieli, który osiągnął tak dużą skalę.

Zdaniem Pelleriauxa, wbrew pozorom, to nie zbyt niskie wynagrodzenie jest problemem dla wielu nauczycieli, a brak szacunku dla wykonywanej przez nich profesji.

10.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Jeśli używasz smartfona, koniecznie przejrzyj jego zawartość. Niektóre aplikacje dostępne do pobrania zostały wycofane, ponieważ istniało ryzyko zagrożenia. Chodzi m.in. o wyłudzanie danych i natarczywe reklamy.

Dobrą wiadomością jest, że Google zmieniło zasady postępowania z twórcami zainfekowanych aplikacji. Jak podawał kilka miesięcy temu portal Telepolis, dotychczas usuwane były poszczególne programy zagrażające bezpieczeństwu użytkowników, jednak ich twórcy, choć zablokowani, bez obaw mogli zakładać kolejne konta i w dalszym ciągu rozprzestrzeniać wirusy.

„Ze statystyk Google wynika, że w samym tylko 2020 roku firma musiała wyciąć ze Sklepu Play ponad 962 tys. aplikacji, czy to szkodliwych, czy sprzecznych z regulaminem w inny sposób. Równolegle pod topór poszło 119 tys. kont programistów, którzy szemrany software publikowali” – wyjaśniano w publikacji.

Nowe zasady są bardziej rygorystyczne, co znacznie ogranicza oszustom możliwości rozprzestrzeniania szkodliwego oprogramowania. Teraz każdy użytkownik udostępniający aplikacje musi podać swoje dane teleadresowe (włącznie z adresem zamieszkania) oraz potwierdzić wiarygodność w procesie dwuetapowym, również poprzez numer telefonu.

Pomimo to, na rynek wciąż trafiają programy, które za pomocą specjalnych nakładek mogą nie tylko wyłudzać dane, ale również atakować właścicieli smartfonów niechcianymi reklamami. Aby zminimalizować ryzyko utraty pieniędzy, warto śledzić komunikaty o aplikacjach usuniętych z obrotu. Choć w przypadku wykrycia zagrożenia zablokowana zostaje możliwość ich pobrania, nie usuną się automatycznie z urządzeń, na których już zostały zainstalowane. Należy zrobić to samodzielnie. Poniżej przedstawiamy listę programów, których lepiej pozbyć się ze smartfonu czy tabletu.

Są wśród nich m.in. translatory, narzędzia do upiększania zdjęć i komunikatory:

- All Good PDF Scanner,
- Mint Leaf Message-Your Private Message,
- Unique Keyboard - Fancy Fonts & Free Emoticons,
- Tangram App Lock,
- Direct Messenger,
- Care Message,
- Part Message,
- Paper Doc Scanner,
- Blue Scanner,
- Hummingbird PDF Converter - Photo to PDF,
- Private SMS,
- One Sentence Translator - Multifunctional Translator,
- Style Photo Collage,
- Meticulous Scanner,
- Desire Translate,
- Talent Photo Editor - Blur focus,
- Auxiliary Message,
- Super Message,
- Helicopter Attack – New,
- Assassin Legend – 2020 New,
- Helicopter Shoot,
- Sun Pro Beauty Camera.

15.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)