Gwałtownie rozprzestrzeniający się na świecie, ale i mniej groźny wariant Omicron może doprowadzić do zakończenia pandemii koronawirusa w Europie” - poinformował Hans Kluge, dyrektor europejskiego oddziału Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

W minioną niedzielę (23 stycznia), w rozmowie z agencją France-Presse, Kluge poinformował, że wariant Omicron „sprawił, że pandemia Covid-19 wkroczyła na naszym kontynencie w nową fazę”. Dodał przy tym, że jego zdaniem ten region świata zmierza w kierunku „końca pandemii”.

„Kiedy fala zakażeń Omicron minie, globalna odporność przeciwko Covid-19 będzie utrzymywać się przez kilka tygodni i miesięcy, bądź dzięki szczepionce, bądź dzięki odporności zdobytej poprzez przechorowanie koronawirusa” - uważa Kluge. Poza tym latem zawsze spada liczba zakażeń, więc przed nami „spokojniejsze miesiące”.

„Przewidujemy, że nastąpi spokojny okres i Covid-19 może powrócić dopiero pod koniec roku, ale niekoniecznie musi to oznaczać powrót pandemii” - poinformował dyrektor europejskiego oddziału WHO, zalecając przy tym zachowanie ostrożności – zwłaszcza, że mogą pojawić się kolejne, nowe mutacje.

25.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Wiadomo już kto pojedzie na XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie Pekin 2022. Polską reprezentację stanowi 57 zawodników i 71 osób współpracujących.

Igrzyska odbędą się od 4 do 20 lutego. Oficjalna reprezentacja została już przedstawiona. W sumie do Chin do walki o medale wysyłamy 57 sportowców plus  ich zaplecze. „Zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego powołał do olimpijskiej reprezentacji naszych najlepszych obecnie zawodników dyscyplin zimowych. Jak zawsze są w ich gronie zarówno sportowcy bardzo doświadczeni, mający już za sobą po trzy, a nawet cztery olimpijskie występy, jak i debiutanci, którzy w Chinach przejdą dopiero olimpijski chrzest i staną się olimpijczykami, a ten tytuł  będzie z nimi już na zawsze. Za wszystkich trzymamy mocno kciuki” – powiedział Andrzej Kraśnicki, przewodniczący Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej na XXIV ZIO w Pekinie.

W reprezentacji jest 30 kobiet i 27 mężczyzn z 5 polskich związków sportowych. Szefem polskiej misji został były łyżwiarz szybki, Konrad Niedźwiedzki. Zdobył brązowy medal w wyścigu drużynowym z Soczi w 2014 roku.

Nasi zawodnicy wystartują w biathlonie, łyżwiarstwie figurowym, łyżwiarstwie szybkim – tor długi, short tracku, biegach narciarskich, skokach narciarskich, kombinacji norweskiej, narciarstwie alpejskim, snowboardzie i saneczkarstwie.

„To będą kolejne igrzyska w rygorze sanitarnym ze względu na pandemię, jednak po doświadczeniach z Tokio podchodzimy do tego spokojniej. Mamy już doświadczenie w poruszaniu się w przygotowanych przez organizatorów procedurach. Ze względu na przygotowane przez organizatorów igrzysk specjalne procedury przelotów do Chin, Polska Reprezentacja Olimpijska, dzięki współpracy z Polskimi Liniami Lotniczymi, uda się do Pekinu czarterami, na które zgodę musiała wyrazić strona chińska. Dodam tylko, że Chińczycy wielokrotnie odmawiali wielu liniom, więc jest to bardzo istotne, że Polacy polecą na igrzyska rodzimymi liniami prosto z Warszawy” – dodał Adam Krzesiński, Sekretarz Generalny PKOl.

Polska reprezentacja

Biathlon

Hojnisz-Staręga Monika
Żuk Kamila
Mąka Anna
Zbylut Kinga
Guzik Grzegorz
Łyżwiarstwo figurowe

Kaliszek Natalia
Spodyriew Maksym
Kurakowa Jekaterina
Łyżwiarstwo szybkie

Wójcik Andżelika
Ziomek Kaja
Czerwonka Natalia
Bosiek Karolina
Czyszczoń Magdalena
Michalski Piotr
Kania Marek
Żurek Damian
Bródka Zbigniew
Janicki Artur
Short track

Maliszewska Natalia
Stormowska Kamila
Mazur Nikola
Maliszewska Partycja
Niewiński Michał
Kuczyński Łukasz
Biegi narciarskie

Marcisz Izabela
Skinder Monika
Kaleta Weronika
Kobielusz Magdalena
Fujak Zuzanna
Staręga Maciej
Bury Dominik
Bury Kamil
Haratyk Mateusz
Kombinacja norweska

Szczechowicz Andrzej
Kupczak Szczepan
Skoki narciarskie kobiet i mężczyzn

Rajda Kinga
Konderla Nicole
Stoch Kamil
Żyła Piotr
Kubacki Dawid
Hula Stefan
Konkurencje alpejskie

Gąsienica-Daniel Maryna
Łuczak Magdalena
Czapska Zuzanna
Zięba Hanna
Jasiczek Michał
Pyjas Paweł
Biela-Nowaczyk Weronika
Król Aleksandra
Michalik Aleksandra
Kwiatkowski Oskar
Nowaczyk Michał
Sporty saneczkowe

Domaradzka Klaudia
Sochowicz Mateusz
Kowalewski Jakub
Chmielewski Wojciech

25.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

Jak zaskoczyć fanów? Na pewno wiedzą to członkowie grupy Budka Suflera, którzy nieoczekiwanym wpisem w mediach społecznościowych zatrzśli polską sceną muzyczną. Wszystko wskazuje na to, że nowym wokalistą zespołu został... Jacek Kawalec. Działalność legendy polskiego rocka – zespołu Budka Suflera – oficjalnie zakończyła się w 2014 roku. I choć fani żegnali się ze smutkiem, grupa wróciła, tyle że w odmienionym składzie. Do współpracy zaproszono wówczas Roberta Żarczyńskiego. W 2021 roku powstał ostatni album zespołu. Głosu użyczył na nim Felicjan Andrzejczak. Okazuje się jednak, że to nie koniec...

Poniedziałkowy wpis na facebookowym profilu Budki Suflera zaskoczył internautów. Muzycy ogłosili, że od teraz ich skład zasili nowy wokalista. Choć jego nazwisko nie padło tu wprost, na zdjęciu z podpisem: „Pozdrawiamy z próby” –  możemy zobaczyć Jacka Kawalca, znanego z prowadzenia programu „Randka w ciemno”.

Aktor i prezenter potwierdza to instagramowym wpisem, w którym możemy nawet usłyszeć próbkę jego głosu. Grupa w odświeżonym składzie zagra pierwszy wspólny koncert podczas 30 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w najbliższą niedzielę (30 stycznia).

Cugowski zabrał głos

Po informacji o zaangażowaniu Kawalca do projektu portal Onet poprosił o komentarz Krzysztofa Cugowskiego, który głosem i twarzą zespołu był od czasu założenia grupy w 1974 roku. Muzyk całą sytuację skwitował jednym zdaniem. – Budka Suflera zakończyła działalność w 2014 r. Wszystkie działania po tej dacie są smutnym demolowaniem legendy – powiedział.
Jacek Kawalec miał przyznać w jednym z wywiadów w telewizji polonijnej na Florydzie, że zgodził się na współpracę z grupą, ponieważ – jak powiedział – „Romuald Lipko (zm. w 2020 r. – red.) zostawił całą skrzynię wspaniałych, cudownych kompozycji, które nie zostały jeszcze zrealizowane”. Aktor przyznał również, że nie chce porównywać się do „genialnego, obdarzonego niesamowitym talentem wokalnym” Krzysztofa Cugowskiego. Największe hity zespołu chce zaśpiewać z własną aranżacją.

29.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock // screen Facebook Budka Suflera

(ss)

Ruszyły szczepienia przypominające w najstarszej grupie młodzieży. Pomimo stale podejmowanych kroków w walce z pandemią, Polacy skłonni są raczej do negatywnej oceny działań rządzących w tej sprawie.

We wtorek 25 stycznia rozpoczął się proces wystawiania skierowań na szczepienie przypominające przeciw COVID-19 w grupie osób pomiędzy 16 a 18. rokiem życia. Ministerstwo Zdrowia poinformowało w specjalnym komunikacie, że mogą skorzystać z niego pacjenci, którzy drugą dawkę preparatu przyjęli co najmniej 5 miesięcy temu. Decyzja resortu podyktowana była m.in. stanowiskiem amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków oraz Światowej Organizacji Zdrowia. Preparat podawany nastolatkom powyżej 16 roku życia jako dawka przypominająca to Comirnaty (Pfizer-BioNTech) bez względu na to, czy pacjent zaszczepiony był wcześniej wakcyną firmy Pfizer czy Moderny.

Polacy nie są zadowoleni

Choć pandemia jest z nami już od ponad dwóch lat, a w kraju stale wprowadzane są rozwiązania, dzięki którym możliwa jest walka ze skutkami rozpowszechniającego się koronawirusa, Polacy mają w większości sceptyczne nastawienie wobec stosowanej w tej sprawie polityki. O ich nastroje zapytała pracownia IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej”.
W badaniu padło pytanie: Czy Pani/Pana zdaniem rząd odpowiednio przygotował Polskę i Polaków na kolejną – piątą już – falę koronawirusa? Aż 66,2 proc. respondentów oceniło te działania negatywnie. Dla porówniania – 26,7 proc. ankietowanych uważa, że zostały podjęte wystarczające środki. Pozostałe 7 proc. stanowią osoby, które nie potrafiły jednoznacznie wyrazić swojego zdania.
Błąd! Nie podano nazwy pliku.

Źródło: IBRiS; Rzeczpospolita

26.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)