Belgijskie gospodarstwa domowe oraz małe i średnie firmy zużyły w 2021 r. o 14% więcej gazu ziemnego niż rok wcześniej – wynika z danych zgromadzonych przez firmę Fluxys Belgium.

Zużyty w ubiegłym roku w Belgii gaz pozwolił na wyprodukowanie 190 terawatogodzin energii i ciepła. To mniej więcej tyle samo, co w 2020 r. – czytamy w tekście zamieszczonym na stronie internetowej flamandzkiego dziennika „Het Laatste Nieuws”.

W poszczególnych sektorach doszło jednak do znaczących zmian w zużyciu gazu. W przemyśle zużycie gazu zmniejszyło się w 2021 r. o około 5%. Pod uwagę brano tutaj 200 największych firm sektora przemysłowego.

Spadek zużycia gazu w belgijskim przemyśle wiązał się z wysokimi cenami tego serowca, co doprowadziło do ograniczenia produkcji w wielu firmach, tłumaczą eksperci. Nie zaszkodziło to jednak gospodarce, bo w 2021 r. Belgia odnotowała znaczący wzrost gospodarczy (po kiepskim 2020 r., kiedy pandemia, lockdowny i obostrzenia doprowadziły do spowolnienia gospodarczego).

Wzrosło jednak zużycie gazu przez gospodarstwa domowe i mniejsze firmy. To z kolei wiązało się ze stosunkowo niskimi temperaturami wiosną ubiegłego roku. Gospodarstwa domowe zużywają gaz przede wszystkim do ogrzewania budynków i zużycie jest w ich przypadku w dużym stopniu uzależnione od wysokości temperatur.

29.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W miejscowości Leut (gmina Maasmechelen) grupa młodych Holendrów zorganizowała w niedzielę nielegalną imprezę – poinformował we wtorek flamandzki portal vrt.be.

Obostrzenia pandemiczne w Holandii są rygorystyczne, a wielu mieszkańców jest nimi już zmęczonych i je lekceważy. Niderlandzkie media coraz częściej informują na przykład o kolejnych nielegalnych imprezach przerywanych przez policję.

W minioną niedzielę tego rodzaju imprezę zorganizowano na łące znajdującej się przy pałacu w belgijskim Leut. Miejscowość ta leży przy granicy z Holandią. Około godziny trzeciej w nocy okoliczni mieszkańcy usłyszeli wybuchy fajerwerków. Eksplozje były tak głośne, że włączyło się też kilka alarmów samochodowych, opisują belgijskie media.

Mieszkańcy zaalarmowali policję, a ta odkryła, że przy pałacu bawią się młodzi ludzie. Kiedy funkcjonariusze podjęli próbę interwencji, uczestnicy zabawy zaczęli uciekać. Imprezowicze odjechali samochodami z holenderskimi tablicami rejestracyjnymi.

Belgijskim policjantom udało się zatrzymać jeden z samochodów. Jak się okazało, kierowca nie tylko uczestniczył w nielegalnej imprezie, ale też prowadził pod wpływem alkoholu. Policja zabrała kierowcy prawo jazdy, ale jeszcze tej samej nocy został on zatrzymany ponownie, czytamy w portalu vrt.be.

26.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Wszystkie kraje Unii Europejskiej zostały wezwane do zniesienia dodatkowych obostrzeń dla osób podróżujących i utrzymania jedynie tych ograniczeń, które są zalecane przez UE. Dzięki temu mieszkańcy Unii będą mogli odnieść się do bardziej przejrzystych zasad, które będą obowiązywały całym obszarze UE.

Przedstawiciele 27 krajów Unii Europejskiej zgodzili się na wdrożenie nowych rekomendacji, związanych z wprowadzeniem unijnych certyfikatów Covid-19. Potwierdzono w ten sposób, że posiadanie ważnego certyfikatu Covid-19 będzie wystarczające do swobodnego poruszania się po obszarze UE, bez konieczności wykonywania testu i odbywania kwarantanny.

„Wzywamy teraz wszystkie państwa członkowskie do szybkiego wdrożenia jednolitych i wspólnych dla całej UE zasad, aby zapewnić odpowiednią koordynację i przejrzystość dla naszych obywateli i podróżnych” – oświadczyła komisarz ds. zdrowia, Stella Kyriakides.

Komisja Europejska wzywa także do zniesienia dodatkowych obostrzeń dla podróżnych, które wprowadziło wiele państw członkowskich. Ograniczenia te sprawiają, że podróże są „bardziej uciążliwe i mniej przewidywalne w całej UE”, poza tym obostrzenia nie są już dłużej konieczne – bowiem wariant Omicron zdążył się rozprzestrzenić w całej Europie.

W momencie, w którym zasady zostaną ujednolicone, wszyscy podróżni będą mieli możliwość swobodnego wjazdu do krajów UE, o ile będą posiadali cyfrowy certyfikat Covid-19, który potwierdza, że dana osoba została w pełni zaszczepiona przeciwko Covid-19 bądź przechorowała koronawirusa w ciągu ostatnich 180 dni lub też otrzymała negatywny wynik testu (PCR - na 72 godziny przed wjazdem do kraju; lub test antygenowy - 24 godziny przed wjazdem).

Francuski sekretarz stanu do spraw europejskich, Clément Beaune, który przewodniczy Radzie Ministrów UE ds. europejskich, informował wcześniej, iż nie może zagwarantować, że państwa, które wprowadziły dodatkowe ograniczenia, zniosą je, zwłaszcza że zalecenie Komisji Europejskiej nie jest prawnie wiążące i zignorowanie go nie będzie miało żadnych konsekwencji dla krajów członkowskich.

Komisja Europejska podkreśliła również, że wszystkie kraje UE powinny wyrównać okres ważności certyfikatu szczepień (otrzymywanego po przyjęciu pierwszego cyklu szczepień: w przypadku szczepionki Pfizer, Moderna i AstraZeneca – są to dwie dawki, zaś w przypadku szczepionki Janssen – jedna) do dziewięciu miesięcy od czasu otrzymania ostatniego zastrzyku. Po tym okresie, aby przedłużyć ważność certyfikatu konieczne jest przyjęcie dawki przypominającej szczepionki. Zasady te wejdą w życie w dniu 1 lutego.

Komisja dodała, że wszelkie środki ograniczające swobodne przemieszczanie się powinny być „proporcjonalne do sytyacji i wolne od dyskryminacji”. Wciąż możliwe będzie nałożenie dodatkowych obostrzeń w przypadku osób podróżujących z krajów najwyższego ryzyka (na podstawie mapy Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, ECDC).

29.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Brukselski klub piłkarski Union Sint-Gillis, będący obecnie liderem Jupiler Pro League, czyli belgijskiej pierwszej ligi, ma teraz również własne… piwo.

Union Sint-Gillis rozgrywa świetny sezon i jest na dobrej drodze do zdobycia mistrzostwa kraju. Po 23 kolejkach najważniejszej belgijskiej ligi piłkarskiej ekipa z Brukseli jest na pierwszym miejscu w tabeli. Union ma 9 punktów przewagi nad drugim Club Brugge i 10 punktów przewagi nad Royal Antwerp FC.

Teraz Union zaskoczył obserwatorów również w innym sposób. Klub wprowadził na rynek własne piwo. Nazywa się 1897, co jest nawiązaniem do daty założenia klubu – poinformował portal vrt.be.

Piwo powstało dzięki współpracy klubu z browarem „En Stoemelings” z brukselskiej dzielnicy Les Marolles (Marollen). To stosunkowo nowy browar, istniejący dopiero od 2015 r. Przy produkcji piwa pomaga też browar Cantillon z Anderlechtu.

-Oba browary kibicują Union Sint-Gillis. W mojej rodzinie kibicujemy temu klubowi już od czterech pokoleń – powiedział Jean Van Roy, szef browaru Cantillion, cytowany przez vrt.be. – Bardzo się więc cieszymy, że możemy pomóc przy produkcji nowego klubowego piwa – dodał Van Roy.

26.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)