Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Biedronka zmienia system parkowania. Znikną biletomaty
Temat dnia: Belgia zalegalizuje... gaz pieprzowy?!
Polska: Mobilizacja. Te osoby mogą być powołane w pierwszej kolejności
Słowo dnia: Ziekteverlof
Belgia: Powolny jak... belgijski student?
Belgia: W Belgii prognozowana długość życia dłuższa niż w Polsce…
Polska: To zrobi Polak, kiedy butelkomat zwróci mu butelkę. Sondaż
Belgia: Drugi dom w Hiszpanii? Tylu Belgów już kupiło
Polska: 16 dronów odnalezionych. Jeden zatrzymał się na klatce dla królików [MAPA]
Belgia: Koszt usuwania graffiti z pociągów? Prawie 9 mln euro
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Sposób na obejście zakazu handlu w niedziele. Zgodnie z prawem

Przed nami ostatnia niedziela handlowa. 1 lutego wejdą w życie nowe przepisy.  Ostatnia teoretycznie, bo... są przepisy umożliwiające handlowcom obchodzenie zaostrzonego zakazu handlu w niedzielę. Przyjął je sam parlament. Teraz chcą z nich skorzystać mniejsze sklepy. Od kilku lat sklepy (choć są wyjątki) mogą działać tylko we wskazane niedziele. Jednak z w ubiegłym roku ten zakaz był skutecznie obchodzony. Zaczęła sieć Biedronka, a za nią poszły kolejne. Firmy – przypomnijmy – zawierały umowy z operatorami pocztowymi. Dzięki temu w ich placówkach można było nadać lub odebrać paczkę. Działalność pocztowa była bowiem jednym z wyjątków pozwalających na prowadzenie sprzedaży w dzień wolny.

Od 1 lutego nie będzie to już możliwe. Zaostrzone przepisy, wprowadzone pod naciskiem związków zawodowych, przewidują, że w niedziele może działać tylko firma, w której działalność pocztowa stanowi minimum 40 proc. przychodów. A żadna z sieci handlowych takimi wskaźnikami pochwalić się nie może.

Największe sieci oficjalnie przyznały, że będą respektować nowe ograniczenia. Ale na przykład Kaufland dał do zrozumienia, że w sytuacji, gdy konkurencja nie będzie przestrzegała zasad, to sieć na takie kroki odpowie.

Zakaz nie dotyczy tylko wielkich sieci, ale także mniejszych sklepów. W myśl przepisów w dni wolne w takich placówkach w zasadzie pracować może tylko jej właściciel. Musi zająć się wszystkim – sprzedażą czy wykładaniem towaru.

Okazuje się jednak, że jest możliwość prowadzenia handlu w niedziele i to zgodne z prawem. Cofnijmy się do 2020 roku i początków pandemii. Wówczas zaczęła obowiązywać tzw. ustawa covidowa. Jeden z jej zapisów otwiera furtkę niedzielnemu handlowi. Co prawda pracownik sklepu nie może stać wtedy przy kasie (tego dnia to "przywilej" właściciela), ale może przyjmować, rozładowywać i wykładać towary pierwszej potrzeby.

Zapytany o to przez portal wiadomoscihandlowe.pl Paweł Tracz, prezes Polskiego Stowarzyszenia Mikroprzedsiębiorców i Franczyzobiorców, nie wyklucza, że skorzysta z tego rozwiązania. – Również od innych przedsiębiorców słyszę, że zamierzają to zrobić. Jest to jedna z lepszych form, które dopuszcza w tym momencie ustawa – mówi.

Również sieć Żabka przyznaje, że franczyzobiorcy będą mogli korzystać w niedziele z pomocy szeregowych pracowników. Właśnie na mocy covidowej specustawy.

28.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4media // fot. iStock

(ss)

  • Published in Polska
  • 0

Brukselski szpital "żałuje", że przedwcześnie rozpoczęto szczepienie nieletnich boosterami

Kilkoro dzieci otrzymało dawkę przypominającą szczepionki przeciwko koronawirusowi, nawet pomimo faktu, że podawanie boosterów nie zostało jeszcze zatwierdzone u osób mających mniej niż 18 lat.

Incydent miał miejsce w szpitalu Valida w Sint-Agatha-Berchem w Brukseli. „Moja 15-letnia córka i 12-letni syn chcieli pojechać na narty w przerwie semestralnej i wymagano od nich zaszczepienia boosterem. Najpierw skontaktowałam się z centrum szczepień, gdzie usłyszałam, że szczepionki nie są podawane osobom niepełnoletnim. Moja córka dowiedziała się, że szczepienia odbywają się w szpitalu w Brukseli. Odwiedziliśmy szpital Valida, gdzie kilkoro innych uczniów także otrzymało booster. Nikt nie zadawał żadnych pytań” - skomentowała matka dwojga dzieci.

W Belgii wciąż nie zatwierdzono podawania boosterów osobom mającym mniej niż 18 lat. Inge Neven z brukselskiego Inspektoratu Zdrowia poinformowała, że incydent nie powinien mieć miejsca.

„Nadal trwają rozmowy na temat szczepienia boosterami osób nieletnich. Nie zapadła jeszcze decyzja. Rozumiem prośby rodziców i ich zaniepokojenie, ale dopóki nie ma decyzji, nie wolno szczepić osób nieletnich. Skontaktowałam się ze szpitalem, aby powstrzymać szczepienia” - skomentowała Neven.

Przedstawiciele szpitala poinformowali, że „doszło do błędu”.

28.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Polska: Chroń swoje pieniądze! Jak najszybciej usuń tę aplikację z telefonu

Swoje smartfony możemy wyposażać w narzędzia nie tylko uprzyjemniające, ale również ułatwiające nam życie. Jednym z nich jest aplikacja, która w prosty sposób przenosi użytkownika do wybranej witryny. Problem w tym, że choć działa poprawnie, w rzeczywistości może doprowadzić do poważnych kłopotów.

Chodzi o czytnik kodów QR, który dostępny był w sklepie Google Play pod nazwą „QR Code Reader – Scanner App”. Nieświadomi niczego użytkownicy stawali się ofiarami trojana TeaBot, który bez przeszkód przechwytuje informacje o logowaniu do internetowej bankowości oraz kody sms do weryfikacji. W konsekwencji niepowołane osoby mogły wykorzystać pozyskane dane i za ich pomocą wykraść środki odłożone na rachunku bankowym.

Jak informuje portal Telepolis, oszuści wykazali się sporą kreatywnością i zainfekowali aplikację na dwa sposoby.

1. Udostępnione do pobrania oprogramowanie nie było szkodliwe samo w sobie, dzięki czemu pozytywnie przeszło kontrolę Google. Dopiero w momencie zainstalowania go w pamięci urządzenia wymagane było pobranie dodatkowej wtyczki. Tu zaczynały się problemy, ponieważ właśnie ten niezbędny dla prawidłowego działania dodatek, w rzeczywistości pełnił funkcję szpiegowską.

2. Drugi sposób wymagał nieco więcej czasu, choć jego skuteczność była równie wysoka. Pobrana i zainstalowana aplikacja poddawana była standardowej aktualizacji, co z pewnością mogło uśpić czujność przeciętnego użytkownika. Jednak przy każdym tego typu procesie w telefonie zapisywały się również mniejsze elementy wirusa, które ostatecznie się łączyły i dopiero wtedy powodowały, że przestępcy mogli pozyskiwać dane ofiary.

Żeby zwiększyć swoją skuteczność, złodzieje korzystali z płatnego systemu reklam, co nie tylko zwiększało zasięgi, ale również powodowało większe zaufanie wśród potencjalnych odbiorców. I chociaż aplikacja została już wycofana z obrotu, nadal może wykonywać czynności w urządzeniach, gdzie została już zainstalowana.

Uwaga! Jeżeli posiadasz taki czytnik kodów w swoim smartfonie, musisz odinstalować go samodzielnie. I to jak najszybciej.

30.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Lecą głowy za błędy w teście na prawo jazdy

Dymisje w Ministerstwie Infrastruktury. Pracę tracą osoby odpowiedzialne za wprowadzenie do testów egzaminacyjnych błędnych pytań. To nie koniec, bo sprawą zajmuje się też prokuratura.

W poniedziałek 24 stycznia baza pytań, na które odpowiedzi muszą znać kandydaci na kierowców, została uzupełniona o ponad 40 pozycji. Problem w tym, że osiem z nich było błędnych. W efekcie gdy egzaminowany zaznaczał prawidłową odpowiedź, system rejestrował ją jako błędną. Tak było np. w przypadku pytania o zachowanie kierowcy zbliżającego się do znaku informującego o przejeździe kolejowym. Pytanie brzmiało: „Czy za tym znakiem masz prawo zaparkować pojazd na 5 minut?” Prawidłowa odpowiedź brzmi: „Nie”. System twierdził jednak inaczej. Dlatego...

– Zostały one wycofane z systemu. Wadliwe pytania nie mogą już zostać wylosowane przez kandydatów na kierowców – uspokaja Ministerstwo Infrastruktury, a w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego zaczęło się weryfikowanie wyników feralnych egzaminów. Czyli: szukanie osób, które zdawały go tego dnia, sprawdzanie, czy wylosowały pytania z błędnymi odpowiedziami, ustalanie, czy miało to wpływ na osiągnięty wynik i czy przypadkiem kandydat na kierowcę nie został niesłusznie oblany.

– W skali kraju pokrzywdzonych przez zaistniałą sytuację zostało 20 osób. Są to kandydaci na kierowców, którzy uzyskaliby pozytywny wynik egzaminu, gdyby prawidłowo udzielona odpowiedź na wadliwe pytanie nie została zaliczona jako błędna. Otrzymają one specjalne wiadomości e-mail ze stosowną informacją i ze wskazaniem ścieżki procedury zaskarżenia wyniku egzaminu. Taki egzamin jest powtarzany bez konieczności wnoszenia opłaty przez kandydata na kierowcę – informuje resort infrastruktury.
To jednak nie zakończyło sprawy, bo za te błędy poleciały również głowy. Po kontroli pracę stracili przewodniczący komisji przygotowujący pytania oraz jeden z jej członków. Przewodniczącym był Bogdan Oleksiak.

Oleksiak – jak się okazuje – nie po raz pierwszy żegna się z pracą w Ministerstwie Infrastruktury. Serwis Brd24.pl przypomina, że sam odszedł za rządów koalicji PO-PSL, kiedy resortem kierował Sławomir Nowak. Chodziło wtedy o zaświadczenia ADR, które jest niezbędne kierowcom firm transportowych zajmujących się przewożeniem materiałów niebezpiecznych. Nowe wzory tych dokumentów zaczęły obowiązywać 1 stycznia 2013, ale resort zlecił ich druk na dzień przed obowiązywaniem zmian.
„Do ministerstwa Oleksiak wrócił, gdy po ministrem został Andrzej Adamczyk z PiS. Nowy szef urzędu dał mu posadę dyrektora Departamentu Transportu Drogowego” – informuje Brd24.pl.

Dymisje w resorcie nie kończą kompromitującej go wpadki. Kontrola wykazała, że do wyjaśnienia sprawy może być potrzebna pomoc z zewnątrz. „W związku z powyższym minister infrastruktury Andrzej Adamczyk skierował do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez wskazane w sprawozdaniu pokontrolnym osoby” – poinformowało ministerstwo.
W tej sprawie pojawił się jeszcze jeden wątek. Otóż Brd24.pl ujawniło, że trzy dni przed wejściem do obiegu błędnych pytań jeden z serwisów oferujących kursantom pomoce dydaktyczne miał je już w swojej ofercie.

30.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // iStock

(ss)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed