Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Heuvelachtig
Polska: Używanie karty będzie droższe. Banki odbiją sobie obniżkę stóp procentowych
Belgia: Czy ryby bardzo podrożały?
Polska: E-papierosy w internecie. Kwitnie nielegalny handel w sieci
Belgia: Dziura w kościelnej kasie po... papieskiej pielgrzymce
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek, 4 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: 15 aut uwięzionych na parkingu. Już od… roku!
Polska: Jak zaoszczędzić na kupnie mieszkania 150 tys. zł? Jest prosty sposób na dewelopera
Temat dnia: Dostali się na medycynę, bo „pomógł” im… ChatGPT?
Polska: Rząd wyśle ci poradnik na czas kryzysu. Ponad 40 stron praktycznych wskazówek

Polska: Chroń swoje pieniądze! Jak najszybciej usuń tę aplikację z telefonu

Polska: Chroń swoje pieniądze! Jak najszybciej usuń tę aplikację z telefonu Fot. iStock

Swoje smartfony możemy wyposażać w narzędzia nie tylko uprzyjemniające, ale również ułatwiające nam życie. Jednym z nich jest aplikacja, która w prosty sposób przenosi użytkownika do wybranej witryny. Problem w tym, że choć działa poprawnie, w rzeczywistości może doprowadzić do poważnych kłopotów.

Chodzi o czytnik kodów QR, który dostępny był w sklepie Google Play pod nazwą „QR Code Reader – Scanner App”. Nieświadomi niczego użytkownicy stawali się ofiarami trojana TeaBot, który bez przeszkód przechwytuje informacje o logowaniu do internetowej bankowości oraz kody sms do weryfikacji. W konsekwencji niepowołane osoby mogły wykorzystać pozyskane dane i za ich pomocą wykraść środki odłożone na rachunku bankowym.

Jak informuje portal Telepolis, oszuści wykazali się sporą kreatywnością i zainfekowali aplikację na dwa sposoby.

1. Udostępnione do pobrania oprogramowanie nie było szkodliwe samo w sobie, dzięki czemu pozytywnie przeszło kontrolę Google. Dopiero w momencie zainstalowania go w pamięci urządzenia wymagane było pobranie dodatkowej wtyczki. Tu zaczynały się problemy, ponieważ właśnie ten niezbędny dla prawidłowego działania dodatek, w rzeczywistości pełnił funkcję szpiegowską.

2. Drugi sposób wymagał nieco więcej czasu, choć jego skuteczność była równie wysoka. Pobrana i zainstalowana aplikacja poddawana była standardowej aktualizacji, co z pewnością mogło uśpić czujność przeciętnego użytkownika. Jednak przy każdym tego typu procesie w telefonie zapisywały się również mniejsze elementy wirusa, które ostatecznie się łączyły i dopiero wtedy powodowały, że przestępcy mogli pozyskiwać dane ofiary.

Żeby zwiększyć swoją skuteczność, złodzieje korzystali z płatnego systemu reklam, co nie tylko zwiększało zasięgi, ale również powodowało większe zaufanie wśród potencjalnych odbiorców. I chociaż aplikacja została już wycofana z obrotu, nadal może wykonywać czynności w urządzeniach, gdzie została już zainstalowana.

Uwaga! Jeżeli posiadasz taki czytnik kodów w swoim smartfonie, musisz odinstalować go samodzielnie. I to jak najszybciej.

30.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież