Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, biznes: Kraj przedsiębiorców? Już prawie 1,2 mln firm!
Festiwal Bollekes w Antwerpii przyciągnął ponad 200 tys. osób!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek, 26 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Aż tylu młodych rowerzystów korzysta z telefonów. „Bardzo groźne”
Polska: Wiatraki wpędzają nas w chorobę? Wyniki badanie temu przeczą
Belgia, Borgerhout: Protest przeciwko wycince drzew
Polska: Ostatni moment na zapisanie dziecka. Korepetycje nadal w cenie
Belgia: Pożar firmy zajmującej się utylizacją odpadów przypadkowy
Polska: Miliony podrożeją. Los Lotto już nie za 3 zł. Wygrane także w górę
Temat dnia: Tu potrzebują pracowników. „Ponad 4 tys. euro miesięcznie”
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Będzie kolejna podwyżka emerytur, zasiłków i płac w budżetówce!

Inflacja jest bardzo wysoka, w związku z czym wkrótce dojdzie do kolejnej rewaloryzacji zasiłków, emerytur i płac w sektorze publicznym – wynika z prognoz belgijskiego Federalnego Biura Planowania.

W lutym 2022 r. inflacja w zbliży się do poziomu 8% w skali roku, prognozują ekonomiści. To najwyższy poziom od wielu lat. Do wzrostu inflacji przyczyniły się przede wszystkim wyższe ceny energii. Gaz ziemny podrożał w ciągu roku o 154%, prąd o 71%, a paliwa o 25% - informował niedawno temu Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Wysoka inflacja oznacza, że szybciej niż zakładano spełnione zostaną warunki wymagane w przypadku rewaloryzacji różnorakich świadczeń. Jeśli inflacja od czasu poprzedniej podwyżki świadczeń osiągnie określony poziom, to do tego rodzaju rewaloryzacji dochodzi w Belgii automatycznie.

Już wcześniej było wiadomo, że do kolejnej podwyżki zasiłków i emerytur dojdzie już w marcu 2022 r., a w kwietniu wzrosną płace w sektorze publicznym. Świadczenia te zwiększą się o 2%. Teraz jednak jest bardzo prawdopodobne, że do podobnych podwyżek dojdzie również w maju (zasiłki i emerytury) i w czerwcu (płace w sektorze publicznym).

Płace w sektorze prywatnym wzrosną zapewne później. To, kiedy do tego dojdzie, zależy od zapisów w układach zbiorowych pracy, obowiązujących w poszczególnych branżach.

05.02.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Belgia: Bezrobocie młodzieży w Belgii wyższe niż unijna średnia

W grudniu 2021 r. 14,9% dorosłych mieszkańców Unii Europejskiej w wieku do 25 lat zarejestrowanych było jako osoby bezrobotne. To mniej niż rok wcześniej, kiedy stopa bezrobocia wśród młodych wynosiła jeszcze 17,9%.

Stopa bezrobocia wśród młodych mieszkańców UE jest dużo wyższa niż stopa bezrobocia dla całej populacji. W grudniu 2021 r. ogólna stopa bezrobocia w całej UE wyniosła 6,4% - wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat.

Jeśli chodzi o stopę bezrobocia wśród młodych, to pomiędzy krajami UE występują wielkie różnice. Najmniej młodych bezrobotnych jest w Niemczech. W ostatnim miesiącu ubiegłego roku stopa bezrobocia wśród młodych mieszkańców tego kraju wyniosła 6,1%. Z kolei w Czechach było to 7,6%.

Także w Holandii (7,8%), w Austrii (8,3%), na Malcie (8,7%) i w Irlandii (10,6%) bezrobocie w kategorii wiekowej do 25 lat było w grudniu stosunkowo niskie. W Polsce bez pracy było 11,9% młodych ludzi (127 tys.), wynika z danych biura Eurostat, a w Belgii było to 16,4%. Pod koniec 2021 r. w Belgii bezskutecznie szukało pracy 70 tys. ludzi w wieku do 25 lat.

Bezrobocie wśród młodych to duży problem w krajach z południowej części Starego Kontynentu. W Grecji bezrobocie w kategorii wiekowej do 25 lat wyniosło w grudniu aż 30,5%, a w Hiszpanii 30,6%. We Włoszech bez pracy było 26,8% młodych ludzi, a w Portugalii 21,1%. Również w Szwecji jest wielu młodych bezrobotnych (24%).

05.02.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Polska: Urlopy i zwolnienia po nowemu. Kto zyska, kto straci?

Dodatkowe urlopy rodzicielski i opiekuńczy, trudniejsze zwolnienie pracownika zatrudnionego na czas określony. To tylko niektóre zmiany, które znajdą się w znowelizowanym Kodeksie pracy. Wymusiły je wytyczne Unii Europejskiej.
Polska musi przyjąć projekt nowelizacji Kodeksu pracy, żeby przystosować obowiązujące u nas przepisy do unijnych dyrektyw. W nowej wersji ustawy – jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna” – znajdziemy zmiany, które pracowników zadowolą, ale jednocześnie staną się dodatkowym obciążeniem dla pracodawców.

Co ma się zmienić?

Przede wszystkim wprowadzony zostanie dodatkowy, 9-tygodniowy urlop rodzicielski (płatny w wysokości 70 proc. podstawy wymiaru). To informacja istotna z punktu widzenia ojców, bo ten urlop zostanie przyznany jedynie mężczyznom. Niewykorzystanego nie będzie można przekazać matce – po prostu przepadnie. Skrócony zostanie jednak z 24 na 12 miesiące okres, w którym możliwe będzie wykorzystanie urlopu ojcowskiego.
Średnia, miesięczna kwota wypłacana za urlop macierzyński i rodzicielski wyniesie 81,5 proc. wynagrodzenia (obecnie jest 80 proc.).  

Kolejna zmiana. Osoby zatrudnione zyskają dodatkowy 5-dniowy bezpłatny urlop opiekuńczy do wykorzystania na opiekę nad zależnym członkiem rodziny (np. dziadkiem). W nagłych wypadkach pracownicy zyskają również możliwość skorzystania z dwóch dodatkowych dni wolnego, za które otrzymają połowę pensji.

Największą zmianą z perspektywy przedsiębiorców będzie konieczność uzasadnienia wypowiedzenia umów o pracę na czas określony (obecnie obowiązek ten nakładany jest jedynie w przypadku umów bezterminowych). Przed wypowiedzeniem umowy pracodawca będzie również zobowiązany do skonsultowania tej decyzji z reprezentującym pracownika związkiem zawodowym.
Obecnie pracownik, który uzna zwolnienie z pracy za bezpodstawne, może przed sądem ubiegać się odszkodowanie. Po zmianach pojawi się również możliwość ubiegania się o przywrócenie na stanowisko.  

Na wdrożenie tych zmian Polska ma czas do sierpnia tego roku.

02.02.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

 

Polska: O ile wzrosną emerytury? Są już pierwsze konkrety

Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg ujawniła, o ile mają wzrosnąć w tym roku świadczenia emerytów. Ostateczne decyzje zapadną za kilka dni.

W ustawie budżetowej na 2022 rok zapisano, że minimalna emerytura w Polsce ma wnieść nieco ponad 1312 złotych i ma być wyższa o przeszło 60 zł od wypłacanej obecnie. Taki ruch ma związek z inflacją i wskaźnikiem waloryzacji rent i emerytur. Te świadczenia co roku są podnoszone w marcu.

Rząd, określając wysokość waloryzacji, bierze pod uwagę tzw. średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych. Zostaje on zwiększony o przynajmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w Polsce. Trzeba jednak pamiętać, że są to minimalne wskaźniki, którymi ma się kierować władza. Waloryzację może jednak ustanowić na wyższym poziomie.

Na to, jaka będzie w tym roku, czekają miliony seniorów i osoby na rentach. Dokucza im, jak każdemu, drożyzna, rosnąca inflacja, zmiany podatkowe w Polskim Ładzie, na którym tracą np. dorabiający emeryci. Stąd tak ważna jest odpowiedź na pytanie o tegoroczną waloryzację.
– Prawdziwy wskaźnik podam w rozporządzeniu. Myślę, że po 7 lutego będziemy znali dokładne dane i wtedy informacje pojawią się w przestrzeni publicznej – powiedziała dziś na konferencji prasowej minister Marlena Maląg. Ujawniła jednocześnie, że waloryzacja „idzie w kierunku 6 procent”.

Maląg we wtorek więcej mówiła o startującym naborze wniosków w programie Rodzina 500 Plus, ale padło także kilka słów o emerytach i Polskim Ładzie. Prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska zapewniła, że wraz z lutowymi wypłatami zostaną wyrównane zaliczki pobrane w styczniu. Dodała też, że zmiany w systemie podatkowym będą korzystne dla 8,1 mln seniorów. – Świadczenia powyżej 12 800 zł, które zostaną zmniejszone, pobiera w Polsce mniej niż 460 osób – podkreśliła.

02.02.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

 

Subscribe to this RSS feed