Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Ruszyła budowa nowej „trasy rowerowej” w Brukseli!
Belgia zaostrzy przepisy dotyczące pakowania cygar
Belgia zainwestuje 1 mld euro w wojskowe centra danych
Belgia, Limburgia: Zlot tuningowanych aut. 12 aresztowań
Belgia: Żegnały go tłumy. Pomagał innym, został zamordowany
Temat dnia: O ile podrożała żywność?
Belgia, Bruksela: Nielegalna sprzedaż narkotyków w... sex shopach?!
Belgia: Kolejna osoba zastrzelona w Anderlechcie
Belgia: Kokaina i metadon dla niemowlaka. Matka i babcia podejrzane
Belgia: Toksyczne sinice w brukselskich stawach
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Benzyna i energia w końcu potanieją? Rząd obniżył akcyzę i podatki

Ceny benzyny, oleju napędowego, gazu, oleju opałowego i elektryczności poszły w minionych miesiącach mocno w górę. Po rosyjskim ataku na Ukrainę trend ten tylko się wzmocnił. Belgijski rząd podjął działania, mające ograniczyć skutki tych podwyżek dla domowych budżetów.

Podatek btw (VAT) na gaz zostanie obniżony z 21% do 6%, poinformował we wtorek premier Alexander De Croo. Obniżona stawka będzie obowiązywać od początku kwietnia do końca września. Już wcześniej rząd obniżył btw na energię elektryczną z 21% do 6%. Także ta obniżka będzie obowiązywać do końca września.

Gospodarstwa domowe ogrzewające mieszkania i domy olejem opałowym dostaną jednorazowo 200 euro. Wcześniej gospodarstwa domowe używające oleju opałowego dostały już jednorazowo 100 euro, przypomina flamandzki portal vrt.be.

Także kierowcy usłyszeli wreszcie dobrą wiadomość. Rząd zdecydował o obniżeniu akcyzy nakładanej na benzynę oraz olej napędowy o 17,5 centa na litrze. Nowe stawki będą obowiązywać od najbliższego weekendu. Kierowca, który zatankuje 60 litrów paliwa, powinien na tej obniżce akcyzy zaoszczędzić około 10,50 euro.

Rząd zdecydował również o zamrożeniu cen biletów kolejowych, poinformowały belgijskie media. Oznacza to, że nie dojdzie do zaplanowanych na czerwiec podwyżek cen tych biletów.

15.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

 

Polska: O nowy lombard będzie trudniej. Rząd zaostrza przepisy

Rząd chce uporządkować rynek lombardów. Firmy świadczące te usługi będą musiały spełnić określone wymagania. Rozwiązania proponowane przez UOKiK i Ministerstwo Finansów mają sprawić, że klienci poczują się bezpieczniej.

„Z badań wynika, że zdecydowana większość zastawiających przedmioty w lombardzie (88 proc.), jeśli wykupuje zastaw, robi to w ciągu miesiąca. Średnia wycena zastawu wynosi 397 zł, zaś cena wykupu 469 zł. Wskazuje to że rynek klientów lombardów pokrywa się istotnie z rynkiem klientów pożyczek krótkoterminowych” – czytamy w opisie rozwiązań wprowadzanych do projektu ustawy lombardowej.


Dokument przygotowują wspólnie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Ministerstwo Finansów. Ma być gotowy w czwartym kwartale tego roku. W dokumencie przewidziano m.in. te rozwiązania:

- lombardy będą działać jedynie w formie spółki akcyjnej lub spółki z ograniczoną odpowiedzialnością,
- przed rozpoczęciem działalności ich właściciele zobowiązani będą do zgromadzenia kapitału zakładowego w wysokości 50 tysięcy złotych,
- wprowadzona zostanie definicja „pożyczki lombardowej”, „całkowity koszt pożyczki lombardowej” oraz „zastaw lombardowy”,
- powstanie specjalny rejestr przedsiębiorców prowadzących działalność lombardową, a podmioty tego typu będą zobowiązane dokonać w nim wpisu, którego koszt oscylować będzie w granicach 50 zł (prowadzony będzie przez Komisję Nadzoru Finansowego).

„(…) Konsument uzyska ochronę poprzez wprowadzenie transparentnych przepisów dotyczących elementów umowy pożyczki lombardowej, w tym szczególnie określenia jej kosztów, a także wskazania szacunkowej wartości przedmiotu zastawu lombardowego jeszcze przed zawarciem kontraktu” – czytamy w opisie projektu.

16.03.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

 

Belgia, Vladslo: Kangur Skippy uciekł z zagrody!

Mieszkańcy Vladslo, wioski w pobliżu Diksmuide (Flandria Zachodnia), powinni mieć się na baczności – kangur o imieniu Skippy uciekł ze swojej zagrody.

Właściciel kangura, Frank Hillewaere, poinformował, że jego kangur uciekł z zagrody w zeszły weekend i skierował się wprost na niemiecki cmentarz wojskowy, z którego słynie wieś i który znajduje się w lesie Praet. W międzyczasie kangur stał się nie lada atrakcją.

„Cała wieś szuka Skippy'ego. W weekend ludzie udali się do lasu, żeby sprawdzić, czy kangur się tam nie ukrywa. Jeśli tam rzeczywiście jest, na pewno przeżyje, ale obawiam się, że wybiegnie na ulicę i zostanie potrącony przez samochód” - dodał Hillewaere.

Właściciel zwierzęcia zapewnia, że nie jest ono niebezpieczne. Osoba, która schwyta kangura, może liczyć na niewielką nagrodę od mężczyzny. „Zaproszę tę osobę do restauracji” - poinformował Hillewaere.


15.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Polska: Obiecywali „Sylwester marzeń”, teraz siedzą za kratami. Policja rozbiła gang oszustów

Przez dwa lata oszukiwali osoby, które chciały wypocząć w górach lub nad morzem. Para przestępców znalazła skuteczny sposób na kradzież pieniędzy. To się właśnie skończyło. Sprawa jest – jak zapewnia policja – rozwojowa.

Latem oferowali nadbałtyckie apartamenty, a zimą prezentowali w internetowych ogłoszeniach atrakcyjne miejsca z widokiem na Giewont. Zdjęcia bogato wyposażonych apartamentów miały przekonać klientów do wydania sporych pieniędzy na odpoczynek. Kusili na przykład Zakopanem i „Sylwestrem marzeń”, czyli telewizyjną imprezą, na której w ostatni dzień roku bawią się tysiące ludzi.

Tak właśnie działała młoda kobieta i mężczyzna. W internecie prezentowali atrakcyjne oferty noclegowe, a osoby które się nimi zainteresowały, wpłacały od 300 do 2 tysięcy złotych.

– Na tę chwilę jest ich 176, ale ich liczba lawinowo rośnie. Straty już sięgają niemal 200 tysięcy złotych – informuje policja, która zatrzymała osoby biorące udział w tym przestępczym procederze. – Trwało to od maja 2020 do lutego 2022 roku. Działali wspólnie i w porozumieniu wprowadzając w błąd osoby, którym oferowali właśnie wynajem domków i apartamentów. Część zdjęć nadmorskich czy górskich kurortów kopiowali ze stron internetowych. Inne robili sami, jeżdżąc po kraju – dodają mundurowi.

Podział ról w grupie był jasno określony. 24-letnia kobieta była call center, czyli odbierała telefony od klientów i uwiarygodniała prawdziwość ofert. 39-letni mężczyzna zajmował się przelewami i przygotowywaniem kart oraz rachunków bankowych.
Film z zatrzymania znajduje się w tym miejscu.

Same oferty były tak skonstruowane, żeby nie można było namierzyć tej pary. Ogłoszenia zamieszczano za pomocą łącza internetowego kart zarejestrowanych na tak zwane słupy. Polica ocenia, że używano 14 takich kart, a podejrzani jednej karty i telefonu używali tylko przez kilka dni, aby zatrzeć za sobą ślady.

– Policjanci ustalili, że do przestępczego procederu użyli nawet 250 kart SIM. Na osoby, które pełniły role słupów były, zakładane rachunki bankowe – wyliczają funkcjonariusze.

W sprawę – oprócz wymienionej dwójki – zamieszanych jest więcej. Byli także „werbownicy”, którzy zabezpieczali i nadzorowali cały proces, a „kasjerzy” wypłacali pieniądze w bankomatach. Wybierali wyłącznie urządzenia bez kamer.

– Dwójka podejrzanych: 24-latka i 39-latek usłyszeli już zarzuty związane z  oszustwem. Dodatkowo mężczyzna odpowie za pranie brudnych pieniędzy. Materiał zebrany w sprawie przez policjantów i prokuraturę już na tym etapie pozwolił na tymczasowe aresztowanie tych osób – informuje policja. I zaznacza, że pokrzywdzonych przez przestępców będzie jeszcze więcej.

15.03.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sm)

 

Subscribe to this RSS feed