Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Coraz więcej pielęgniarek w Belgii pracuje na własny rachunek
Belgia: Revolut wprowadza codzienne oprocentowanie oszczędności
Belgia, praca: Kobiety w IT? Wciąż mało
Belgia: Marka rowerów elektrycznych Cowboy jeszcze nie bankrutuje?
Belgia: Nowy pociąg z Louvain-la-Neuve do Dzielnicy Europejskiej w Brukseli
Belgia: Chleb droższy, ale tylko trochę
Belgia: Spada liczba firm budowlanych
Słowa dnia: Bruin stokbrood
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota, 23 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia powołuje komisję do walki z przeludnieniem więzień
Redakcja

Redakcja

Website URL:

WOJNA: Sklep z czekoladą w Kortrijk sprzedaje... czekoladowe granaty. „Część zysków przeznaczymy na rzecz Ukrainy”

Sklep z czekoladą w Kortrijk wywołał kontrowersje, po tym jak do sprzedaży wprowadzono czekoladowe granaty ręczne, z których część zysków zostaje przeznaczona na pomoc Ukrainie.

Od wybuchu wojny w dniu 24 lutego pojawiło się wiele obywatelskich inicjatyw mających na celu zebranie pieniędzy na rzecz Ukrainy. Sklep z czekoladą Beugnies Les Chocolats działający w Kortrijk także postanowił wesprzeć dotknięty wojną kraj. Rozpoczęto sprzedaż czekoladowych granatów w cenie 5 euro za sztukę. Połowa zysku trafia na rzecz organizacji pozarządowej Konsorcjum 12.12, która wspiera Ukrainę.

Do tej pory sklep sprzedał 400 granatów czekoladowych, choć pomysł nie przypadł do gustu wielu osobom – niektórzy postanowili wyrazić swoją niechęć za pośrednictwem mediów społecznościowych.
 
„Każda inicjatywa pomocy Ukrainie jest mile widziana. To może coś szokującego, ale daje do myślenia” – na krytykę odpowiedział rzemieślnik i właściciel sklepu, Nicolas Beugnies.

Granaty są limitowane, ponieważ w sumie jest tylko 2000 sztuk. Jeśli sprzedane zostaną wszystkie sztuki, do Konsorcjum 12.12 trafi łącznie 5000 euro.

18.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Wojna
  • 0

WOJNA: Kaja Godek kontra Aborcyjny Dream Team. Pojedynek o ciężarne Ukrainki

Przeciwniczki i zwolenniczki aborcji kolejny raz stanęły do pojedynku. Tym razem walczą o uwagę… kobiet uciekających przed wojną w Ukrainie.

Na stronie internetowej fundacji „Życie i rodzina” pojawił się wpis, w którym działaczki pro-life oskarżają aktywistki z grupy Aborcyjny Dream Team o szerzenie wśród Ukrainek uciekających do Polski ofert pomocy przy dokonaniu aborcji. „To obrzydliwe, że nawet wojna nie jest w stanie powstrzymać aborcjonistki przed promowaniem zabijania. Nie możemy pozostać bierni wobec tego procederu. Musimy ratować przed śmiercią również nienarodzone ukraińskie dzieci” – czytamy w komunikacie ŻiR.

 Chodzi o wpisy na Instagramie, w których wielojęzyczne komunikaty zapewniają ciężarne Ukrainki o pomocy, której ADT jest w stanie udzielić, jeśli któraś z nich zdecyduje się na przerwanie ciązy. Fundacja Kai Godek nazywa te działania „krwawym ludobójstwem”, a same aktywistki oskarża o czerpanie z działań aborcyjnych korzyści finansowych.

>> Zobacz post na Instagramie <<

Aborcyjny Dream Team wyjaśnia z kolei, że konflikt zbrojny w Ukrainie to wystarczający powód, dla którego niektóre ciężarne imigrantki mogą zdecydować się na ten krok. 

„Osoby przybywające z Ukrainy do Polski mogą potrzebować przerwania ciąży z wielu powodów. Sam konflikt zbrojny może być powodem, dla którego osoby mogą chcieć przerwać ciążę.

Do tej pory żyły w kraju, w którym aborcja jest legalna. Mogły przerwać ciążę w ramach systemu ochrony zdrowia do 12 tygodnia. U nas jest inaczej. Chcemy, żeby osoby przybywające z Ukrainy wiedziały, że pomimo polskiego restrykcyjnego prawa antyaborcyjnego mogą na nas liczyć” – wyjaśniają w jednym z postów na Instagramie.



Będą rozdawać ulotki

Chcąc przeciwstawić się działaniom ułatwiającym przerwanie ciąży, Kaja Godek postanowiła przygotować ulotki, z którymi chce dotrzeć do imigrantek „namawianych do aborcji”. Fundacja aktywistki zwraca się również do internautów z prośbą o pomoc w dystrybucji materiałów, które przygotowane są w dwóch językach. 

„Nie możemy pozostać bierni wobec tego procederu. Musimy ratować przed śmiercią również nienarodzone ukraińskie dzieci. W tym celu rozpoczynamy akcję informacyjną wśród Ukrainek. Przygotowaliśmy ulotkę informacyjną pt. POLSKA CHRONI ŻYCIE w dwóch językach: po polsku i po ukraińsku, aby kobiety przekraczające granicę RP wiedziały, jak się zachować w razie prób namawiania ich do aborcji. (…) Chcemy, by te ulotki trafiły do ukraińskich kobiet. To bardzo ważne, by jak najwięcej osób włączyło się w ich dystrybucję wśród imigrantek” – czytamy na stronie fundacji.

O komentarz poprosiliśmy przedstawicieli fundacji. Krzysztof Kasprzak, członek zarządu "Życia i rodziny" wyraził w nim zaniepokojenie tym, że... – Media milczały, kiedy kobietom przyjeżdżającym z Ukrainy, gdzie zginęło ponad 100 dzieci, środowiska proaborcyjne zaproponowały zabijanie kolejnych. Kobiety, które bezpośrednio zetknęły się ze śmiercią dzieci, zamierzamy chronić przed lewackimi organizacjami, chcącymi – na wzór Putina – zabijać kolejnych, ukraińskich potomków – powiedział.

Kaja Godek (ur. 1982)

to polska aktywistka antyaborcyjna, konserwatystka. Była pełnomocniczką Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop aborcji” w 2013 i 2015 oraz inicjatorką projektu „Zatrzymaj aborcję”, pod którym zebrano 830 tysięcy podpisów. W trakcie jej pierwszego wystąpienia w Sejmie w 2013 r. salę plenarną opuściło kilkudziesięciu posłów Ruchu Palikota w geście protestu przeciw nazywaniu aborcji Zabijaniem dzieci.

W maju 2018 na antenie Polasat News określiła homoseksualizm jako „zboczenie”. 16 aktywistów ruchów LGBT pozwało ją o zniesławienie. W 2021 roku Sąd Okręgowy w Warszawie w całości oddalił powództwo.

W sierpniu 2021 roku złożyła w Sejmie projekt ustawy dotyczącej „zakazu promocji LGBT”.

17.03.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Fundacja Życie i Rodzina / screen Instagram Aborcyjny Dream Team / aktualizacja: 18.03.2022

(sm)

 

  • Published in Wojna
  • 0

Polska: Nie lubią Wojciecha Cejrowskiego. Przez jego słowa o wojnie

Z radiowej anteny znika program Wojciecha Cejrowskiego. Kolejne spotkania z podróżnikiem i showmanem są odwoływane. Dlaczego?

Wojciech Cejrowski, podróżnik dziennikarz, postać medialna, twórca programów radiowych i telewizyjnych. Nigdy nie przebierał w słowach i zawsze wzbudzał kontrowersje. Tak jest i tym razem. Ostatnio skomentował rosyjską agresję na Ukrainę.

Na przykład na swoim kanale na YouTube tłumaczył, że powodem wojny jest złamanie obietnicy złożonej przez państwa zachodnie, zgodnie z którą Ukraina miała pozostać neutralna. Takie słowa padły 1 marca, a jeszcze wcześniej, bo 19 lutego, na antenie Radia Wnet Cejrowski mówił, że „na wojnie bardziej zależy Bidenowi niż Putinowi”.

Właśnie tego typu wypowiedzi sprawiły, że Cejrowski popadł w niełaskę. Jego show w sieci kin Multikino oraz na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu zostały odwołane. Multikino w wydanym oświadczeniu oficjalnie przyznaje, że ta decyzja to efekt wypowiedzi podróżnika.

„W naszej ocenie takie komunikaty stwarzają także realne ryzyko konfliktu w czasie eventu pomiędzy osobami reprezentującymi odmienne poglądy na temat wojny w Ukrainie. Decyzja o rozwiązaniu umowy z agencją Stao jest podyktowana również troską o naszych klientów” – czytamy.

Spotkanie odwołał także Teatr Jaracza w Łodzi. Decyzja została podjęta po głosach sprzeciwu i internetowej zbiórce podpisów.

Cejrowski znalazł nowe miejsce w Łodzi, a teraz przyznaje, że zamieszanie służy jego popularności. W facebookowym wpisie wyjaśnia, że po zmianie lokalizacji we Wrocławiu, udało się zarezerwować większą salę.

„Teraz walczymy o Poznań. Czy ktoś z Państwa jest może właścicielem lub zarządcą sali w Poznaniu, w której 18 marca można zorganizować dwa moje występy stand-up, ponad 400 osób na każdym? Jesteśmy otwarci też na sugestie na Kraków. Szukamy miejsca alternatywnego, które przyjmie nas z otwartymi ramionami. Mój manager zajmuje się sprawą i chętnie do Państwa oddzwoni, jeśli dostanie informację, że udało się coś znaleźć” – podał w sieci Cejrowski.

To nie wszystko. Cejrowski od 2017 roku prowadzi „Audycję podzwrotnikową” w radiowej Trójce. Teraz zniknęła z anteny. Kiedy o sprawę zapytał branżowy serwis press.pl, otrzymał od radia zdawkową odpowiedź, że obecnie Trójka „nadaje audycje związane z bieżącą sytuacją”.

18.03.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Wojciech Cejrowski Wikipedia

(sm)

 

Karolina Bielawska zdobyła tytuł Miss World 2021!

Łodzianka, która swoją urodą zdobyła niegdyś serca Polaków, teraz stała się ikoną piękna na całym świecie.

Tak zadecydowało jury prestiżowej gali Miss World 2021, która odbyła się 17 marca nad ranem polskiego czasu w Portoryko. Karolina Bielawska została najpiękniejszą wśród 40 kandydatek z całego świata. Pierwotnie gala miała odbyć się 16 grudnia ubiegłego roku, jednak finał został odroczony ze względu na pandemię.

- Byłam w szoku, kiedy usłyszałam swoje imię. Nadal nie mogę w to uwierzyć. Jestem dumna, że mogę nosić koronę Miss Świata. Zapamiętam ten moment do końca życia – mówiła ze wzruszeniem zwyciężczyni konkursu. 

Drugie miejsce w tych zmaganiach o koronę najpiękniejszej kobiety świata zdobyła reprezentantka Stanów Zjednoczonych. II wicemiss została kandydatka Wybrzeża Kości Słoniowej.

Wyświetl ten post na Instagramie

Kim jest Karolina Bielawska?

 Łodzianka studiuje obecnie zarządzane w Politechnice Łódzkiej. Swoją drogę w modelingu zaczęła wiele lat temu, zdobywając najważniejsze krajowe tytuły: Miss Województwa Łódzkiego, Miss Polonia oraz Miss Publiczności. Prywatnie znana jest również z wielu akcji charytatywnych oraz kampanii skierowanych do kobiet.

Wyświetl ten post na Instagramie

Ale to już było!

W 1989 roku pierwszą Miss World została Polka Aneta Kręgliocka. Była pierwszą Polką, której udało się odnieść tak duży sukces w międzynarodowym konkursie piękności. Teraz jej osiągnięcie powtórzyła Karolina Bielawska.

Dziś 57-letnia Aneta Kręglicka zajmuje się PR-em, modą i biznesem. I bardzo chroni swoją prywatność.

17.03.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock / screen Instagram Miss World

(sm)

 

Subscribe to this RSS feed