Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Zara otworzy największy sklep na świecie w Antwerpii!
Polska: Najtańsze zakupy zrobisz w tych sklepach. Ten sam lider po raz trzeci
Ojciec jako żywiciel rodziny – stereotyp silny również w Belgii
Prawdziwa pamięć czy fikcyjny produkt? Skandal z Renee Salt i „książkami duchów”
Belgia: 4 na 10 osób nigdy nie korzysta z AI w pracy
Wojna: Trump obwinia Putina: przełom w narracji o wojnie
Niemcy: 200 policjantów podejrzanych o ekstremizm
Sport: Straszna cena kibicowania: Nowe prawo piłkarskie po zamieszkach na stadionie
Belgia: Inflacja cen żywności przekracza 4%!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 9 maja 2025, www.PRACA.BE)

Personel karetki pogotowia zaatakowany w Schaarbeek

Personel karetki pogotowia zaatakowany w Schaarbeek Fot. Bilal Kocabas / shutterstock.com

Personel karetki pogotowia pracujący dla brukselskiej straży pożarnej został wczoraj zaatakowany w brukselskiej gminie Schaarbeek. Za napaść odpowiadał mężczyzna, który wezwał pomoc.

Tuż przed godziną 11:00 mężczyzna po trzydziestce wezwał pogotowie ratunkowe z prośbą o pilną pomoc medyczną. „Kiedy na miejsce przybył nasz zespół, mężczyzna odmówił współpracy” – tłumaczy rzecznik straży pożarnej, Walter Derieuw. „Gdy tylko sanitariusze go dotknęli, żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku, zaczął krzyczeć”.

Personel karetki poprosił o wsparcie zespołu interwencyjnego. „Kiedy próbowali podać mu środek uspokajający, mężczyzna stawiał opór i zrzucił cały sprzęt na ziemię” – mówi Derieuw.

Następnie 30-latek zaczął grozić personelowi śmiercią i zranił do krwi jednego z sanitariuszy, rozdzierając mu T-shirt. Na końcu dźgnął go palcem w oko. Pracownik karetki wymagał hospitalizacji i będzie teraz nieobecny w pracy przez osiem dni.

„Mężczyzna niewiele mówił, był Francuzem lub Holendrem i trudno było się z nim porozumieć. To mogło wywołać jego frustrację, ale to nie jest żadne usprawiedliwienie” – mówi Derieuw.

Straż pożarna złożyła skargę do organów sądowych.

05.09.2022 Niedziela.BE // fot. Bilal Kocabas / shutterstock.com

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież