Najstarszy mężczyzna w Belgii skończył 109 lat!

Najstarszy mężczyzna w Belgii obchodził w niedzielę, 6 sierpnia, swoje 109. urodziny. Przyjaciołom i opiekunom powiedział, że sekretem długiego życia jest „zadowolenie”.

Jaak Broekx urodził się w pobliżu miasta Bree, w prowincji Limburg, 6 sierpnia 1914 roku – zaledwie kilka dni po rozpoczęciu pierwszej wojny światowej. Najstarszy z ośmiorga rodzeństwa, dorastał na farmie, gdzie pracował do 100 roku życia. Od sierpnia 2020 roku mieszka w pobliskim domu opieki De Gerkenberg.

„Jaak porusza się na wózku inwalidzkim i ma problemy ze słuchem, ale ogólnie nadal czuje się zdrowo” – w rozmowie z Het Nieuwsblad powiedziała Bernadette Coninckx, opiekunka w De Gerkenberg. „Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co się wokół niego dzieje. Cieszy go fakt, że jest najstarszym mężczyzną w Belgii, ale nie chce być w centrum uwagi. Woli spędzić wieczór na oglądaniu piłki nożnej w swoim pokoju i na zwykłych, codziennych sprawach". Co ciekawe, mężczyzna nigdy się nie ożenił.

Inni opiekunowie w De Gerkenberg opisali Jaaka jako „bardzo przyjaznego” człowieka, który „dobrze wie, czego chce” i którego pamięć „nadal ma się dobrze”. Jaak wciąż ma żywe wspomnienia z czasów II wojny światowej, kiedy został zmuszony do ucieczki z rodzinnego miasta, aby uniknąć poboru do niemieckiej armii. Trafił do Brugii, kiedy miasto było bombardowane przez nazistów.

Zapytany o to, jaki jest sekret długiego życia, Jaak odpowiedział jednoznacznie. „Przede wszystkim pij dużo wody i zdrowo się odżywiaj. I o ile mi wiadomo, nikt nie umarł z powodu ciężkiej pracy. Ale prawdziwy sekret polega na tym, by po prostu być zadowolonym”.

07.08.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)