Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belegia: Essen uczy ratować życie: dzieci od 10. roku życia poznają zasady reanimacji
Słodycze, dynie i maski - Halloween na dobre zadomowiło się w Polsce
Belgia: Opiekunka z Poperinge przed sądem za potrząsanie niemowlęciem
Belgia: Młodzi bez prawa jazdy, bez pracy? Alarmujące dane z Flandrii
Czeka nas era pustych domów. Polska kurczy się, a mieszkania tracą na wartości
Bezpieczniej na ulicach Brukseli! Liczba potrąceń przez tramwaje spadła o połowę
Polska: Szpitale jak lotniska. Rząd chce bramek i ochrony z licencją, lekarze mówią: „to absurd”
Rozwód jednym kliknięciem. Belgowie coraz częściej kończą małżeństwa online
Belgia: Bpost w ogniu protestu! Listonosze w Veurne nie odpuszczają - rozmowy trwają, poczta sparaliżowana
Cmentarze pod lupą złodziei. Policja ostrzega: sekunda nieuwagi i straty gwarantowane

Lecący do Liège samolot towarowy musiał zawrócić, bo... koń uciekł z ładowni

Lecący do Liège samolot towarowy musiał zawrócić, bo... koń uciekł z ładowni Fot. Shutterstock, Inc.

Według doniesień amerykańskich mediów, samolot towarowy lecący z Nowego Jorku do Liège był zmuszony zawrócić na międzynarodowe lotnisko im. Johna F. Kennedy'ego po wydostaniu się konia z ładowni samolotu.

Z nagrania kontroli ruchu lotniczego uzyskanego przez ABC News wynika, że koń zdołał się uwolnić w czwartek, 9 listopada, po upływie 30 minut od startu samolotu. W tym czasie samolot znajdował się już na wysokości około 9500 metrów nad poziomem morza.

Pilot Boeinga 747 obsługiwanego przez Air Atlanta Islandic zażądał powrotu do Nowego Jorku, ponieważ załodze nie udało się bezpiecznie wprowadzić konia z powrotem do klatki transportowej.

„Lecieliśmy samolotem transportowym z żywym zwierzęciem, koniem, na pokładzie. Nie mieliśmy problemu z lotem, ale musieliśmy wrócić do Nowego Jorku, ponieważ nie mogliśmy ponownie zabezpieczyć konia” – stwierdził pilot w opublikowanym na YouTube nagraniu. Pilot poprosił także weterynarza o obecność przy lądowaniu.

Samolot wkrótce potem wznowił podróż i wylądował w Liège w Belgii następnego ranka. Liège to jedno z zaledwie pięciu lotnisk w Europie obsługujących transport koni drogą powietrzną (pozostałe to Amsterdam, Frankfurt, Ostenda i Roissy). Belgijskie lotnisko posiada dedykowany terminal dla zwierząt, a także wyspecjalizowane firmy, które zajmują się formalnościami administracyjnymi.

Konie przewożone drogą powietrzną to zazwyczaj cenne konie wykorzystywane do zawodów, a ich wartość często sięga wielu tysięcy, a nawet milionów euro.

16.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież