Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: „Jesteśmy szczęśliwi”. Choć nie wszyscy…
Belgia: Dom wolnostojący to luksus? Jest drożej
Belgia: Rozwiązanie zbrodni sprzed lat? Przyznał się do ukrycia ciała 26-latki
Polska przed trybunałem. Aptekom wolno się reklamować
Belgia: Gaz, ropa, prąd. Jakiej energii zużywamy najwięcej?
Truskawki w rękach klienta. Czy może je dotykać, kiedy chce?
Belgia: Większość mieszkań za mniej niż ćwierć miliona euro
Belgia: 5 sklepów w Antwerpii zamkniętych. Powodem przemoc gangów
Niemcy: Liczba rozwodów stabilna
Co pacjent powinien jeść w szpitalu? Zasmażka odpada

Funkcjonariusze policji zaatakowani przy barze studenckim w Gandawie

Funkcjonariusze policji zaatakowani przy barze studenckim w Gandawie fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

Pojawiły się nowe szczegóły dotyczące poniedziałkowej napaści na funkcjonariuszy policji, która miała miejsce przy barze studenckim w Gandawie. 20-letni mężczyzna został aresztowany po tym, jak uderzył z główki jednego z policjantów, zaś drugiego – uderzył w twarz.

Około godziny 4:45 w poniedziałek (20.09.2021) dwóch policjantów zauważyło kłótnię dwóch młodych mężczyzn. Interweniowali, aby powstrzymać eskalację przemocy. To wówczas jeden z młodych ludzi zaczął najpierw atakować słownie funkcjonariuszy, a następnie – uciekł się do przemocy fizycznej.

Zanim doszło do ataku, 20-latek został poproszony o opuszczenie ulicy, ale wkrótce wrócił, poszukując osoby, z którą się kłócił. Ponownie został poproszony o udanie się do domu, ale ponownie powrócił. Wówczas policjanci wezwali wsparcie.

Kiedy funkcjonariusze zwrócili się w kierunku młodego mężczyzny, ten zaatakował jednego z nich z główki. Później, podczas próby wsadzenia go do radiowozu, 20-latek zdołał uderzyć drugiego policjanta w twarz. Obydwaj funkcjonariusze odnieśli jedynie niewielkie obrażenia i byli w stanie kontynuować pracę.

Mężczyzna stanie przed sądem w dniu 14 października. Grozi mu kara do roku pozbawienia wolności.

23.09.2021 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(kk)

 

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież